Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blackberry009

Czy wszyscy robicie/robiliście jakąś imprezę na roczek???

Polecane posty

Gość blackberry009

Mam sporo znajomych z małymi dziećmi i nie spotkałam się jeszcze z nikim, kto by nie robił z tej okazji wielkiego halo: wynajmowanie lokalu/ zamawianie cateringu/ co najmniej 10-15 gości. U nas żadnej imprezy nie było, akurat byliśmy z młodym w górach gdzie dostał prezent, chrzestni za granicą więc prezenty przysłali pocztą, a z dziadkami jeszcze się nawet nie umawialiśmy (jedni pracują w innym mieście, druga babcia w sanatorium). Czy ta impreza na roczek to naprawdę taka konieczność? Wszyscy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie robiliśmy, kupiłam tort, a na urodzinach była tylko babacia, ale tylko dlatego, ze pomieszkuje z nami na czas opieki nad młodym, rodzinę mamy daleko, ale gdyby byli wszyscy blisko pewnie taką impreze zrobilibyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i impreaz mała byłaby w domu, a nie w lokalu, bez przesady, ale jak ktoś ma ochotę to jego sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam roczek w domu, obiad a później kawa, herbata i tort upieczony przez babcię. Zaprosiliśmy najbliższą rodzinę, dziadków, chrzestnych i pozostałe rodzeństwo moje i męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam "roczki" - starszej córce w ogrodzie, ale później pogoda się popsuła, więc juz tort i kawa w domu, a młodszej w domu, bo zimą urodzona. Goście byli najbliżsi - dziadkowie, chrzestni, rodzeństwo, ktoś z ciotecznych z kim się przyjaźnimy... w sumie gdzieś ok. 20 osób. Zawsze robię imprezy podobnie - jest obiad, jedzenie na zimno, tort ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluffy duffy
ja robiłąm w domu na około 12 osob, tort i zimna płyta prezenty, spacerek corki z goscmi i wszyscy zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika, mama 6latka
My robilismy roczek na sali w sumie weselnej :) ale to z tego względu że mamy dużo znajomych- z dziećmi, był tort, balony, dzieci miały animatoró i dmuchany zamek( te starsze z niego korzystaly ;) )kolejne urodziny nie były już tak huczne :classic_cool: obecnie ma 6l i robimy je w sali zabaw jest tort, pezkaski i ogólnie świetna zabawa w basenach z piłeczkami etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla starszej robilam impreze.obiad-dosyc konkretny,wiele dan( zamowilam znajoma firme kateringowa) potem kawa ciasta i tort.ale bylo sporo osob.a mlodeszej teraz tylko na slodka w sensie kawa tort ciasta i owoce i dziekuje.i tez bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika, mama 6latka
Chyba musze zainwestować w nową klawiature :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie robiłam "roczku" starszej córce - mieliśmy remont, który trwał dłużej niż było w planach. Młodsza będzie miała "roczek" połączony z urodzinami starszej córki - między dziewczynami jest 2 dni różnicy (nie licząc 3 lat) i pewnie jeszcze długo będą miały wspólną imprezę :P Urodziny będziemy robić w domu - zapraszamy dziadków i chrzestnych, jeśli akurat będą w mieście. Tort, prezenty i koniec imprezy - niestety nie mam warunków by zapraszać wszystkie koleżanki z dziećmi, zresztą jak pomyślę o sprzątaniu po takiej bandzie 1-4 latków, to mam dość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
My zrobiliśmy synowi skromną "imprezę", bez wynajmowania sal i cateringów ;-) Ugościliśmy w domu bliską rodzinę - dziadków, ciocie i wujka. Upiekłam sama tort, jeszcze jedno ciasto, mój Tata upiekł kruche ciastka i już :-) Impreza bardzo się udała, syn szczęśliwy i uważam, że to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelitka
ja rozumiem że ta sala to już przesada. No ale pierwsze urodzinki trzeba jakoś uczcić. to już nie są jakieś wielkie koszta jakieś ciasto tort i coś słonego do przekąszenia i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
Ja robiłam-za każdym razem u dziadków-bo mają duży dom z ogrodem. Najmłodszemu też u nich będziemy robić.:) Ale my prosimy tylko najbliższą rodzinę. Piekę i gotuję sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludziom się po prostu w dupach poprzewracało :D Kiedyś dziecko dostało czekoladę i skakało do nieba a teraz balanga do rana koniecznie na sali :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie robimy, myślę
że to zdecydowanie przesada. Kiedyś tu czytałam temat, gdzie mama mająca roczniaka, będąca w kolejnej ciąży, mająca męża - jedynego żywiciela rodziny, ktory zarabia 1800 złotych żaliła się, że mąż nie chce kupić prezentu za 400 zł i zrobic imprezy - obiad, tort, grill na 30 osób..... Ja mam dwójkę dzieci. Jedno już dawno miało rok, ale z racji, że urodził się blisko Świąt Bożego Narodzenia to zrobiliśmy święta u nas, zaprosiliśmy rodzinę, było 8 osób i na Wigilii był również tort i dodatkowe prezenty:) A drugie dziecko skończy rok jesienią. Nie mamy zamiaru robić żadnej szopki z tej okazji. Zaprosimy dziadków, chrzestnych pewno nie będzie, bo mieszkają bardzo daleko. Będzie milo, torcik, prezenty, świeczka i wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edabrowsa1983
a czy na urodziny dziecka nie zapraszacie przyjaciół prócz rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
Moim zdaniem nie ma sensu zapraszać koleżanek na roczek. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluna88
jaaaaaaaa cie krece. moja ma 7 mc.... łehehehe juz powinnam zbierac kase na impreze :p (ktorej i tak ona pamietac nie bedzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhhhh,..
moje dziecko konczy roczek we wrzesniu.moi rodzice postanowili wynajac lokal i tam urzadzic przyjecie.bedzie tyle samo gosci co na chrzcinach,a wiec ok.20-24osob.maja chec zaplacic za impreze,to bardzo mi milo z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
Ja mysle, że torcik na pewno będzie. I dziadkowie, rodzeństwo (chrzestni), brat cioteczny z żoną i dzieckiem - i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wynajmowałam sale, zaprosiłam 40 osób, i impreza trwała do 6 rano. na moje usprewiedliwienie jednak przemawia fakt ze młody miał roczek na naszym weselu :P gdyby nie to zaprosiłabym najbliższą rodzinę do domu. w sumie tej najbliższej wychodzi 14 osób i niestety jest to wersja albo wszyscy albo nikt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzy mi sie maciejka
tak ja bede robic roczek mojemu dziecku. tak dziecko roczku nie bedzie pamietało, wiec to impreza dla rodziców i gosci, bo to pierwszy rok naszego życia razem- uczenie sie siebie nawzajem. urodzin z okazji 2 latek czy 3 moge po latach nie pamietac roczek raczej bede tak samo jak chrzciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhcbflsbv/ks
Co to za jakaś nowomowa : "Roczek"? Kiedyś to były po prostu pierwsze urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie robimy, myślę
Marzy mi sie maciejka.... A dlaczego ludzie nie mają na tyle zdrowego rozsądku żeby nie posługiwać się dzieckiem, nie szukać w dziecku pretekstu. To nie jest impreza dla tego dziecka, więc urządźmy dziecku ją wówczas, gdy się nią ucieszy. A jak Ty chcesz świętować, to urządź swoje urodziny. Poza tym hasło "uczymy się siebie"... obecnie niesamowicie modne... Od kiedy to tak jest?? W jaki sposób niemowlę uczy się matki i w jaki sposób do niej dostosowuje?? To zadaniem matki jest nauczyć się możliwie najsprawniej i możliwie najlepiej zaspokajać potrzeby niemowlęcia. Uczyć się wzajemnie można przy obopólnej świadomości. Teraz do wszystkiego niektórzy probują dorobić ideologię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Oczywiście, ze robie impreze, PIERWSZY RAZ MOJE DZIECKO OBCHODZI URODZINY :) Nie jest to impreza dla niego, choc ono jest głównym elementem :) Pierwsza swieczka, wrózba ' kim bede w przyszlości " i inne cuda wianki :P Cos dzieje sie po raz pierwszy ! Każde następne urodziny juz nie beda tak emocjonujace, bo... beda nastepne ! Im dziecko starsze to z urodzin robia sie me dwie imprezy.. jedna wyłacznie dla dzieci, a druga dla rodziny. I moje dzieci ciesza sie bardziej z tej dla dzieci, a nie z wizyty ciotek i babc.. Kiedys dzieci masowo umieraly w niemowlęctwie, więc kazde kolejne urodziny były okazja do swiętowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaśna anka
wydaje mi sie ze robiąc roczek wystarczy zaprosic chrzestnych dziadków no ewntualnie rodzensto.I zrobic/lub zaprosic na obiad potem torcik. Imprezy z innymi dziecmi mozna robic potem gdy dziecko bedzie wieksze ale taerz? bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh . . .
ja tam nie robilam, zrobilam blache ciasta do tego maly torcik zamowilam i zaprosilam rodzicow chrzestnych na kawe i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetichaaa
Kazdy robi jak uwaza. najwazniejsze zeby jakos to uczcic,a nie zignorowac. a jak -to juz kazdego sprawa. Ja robilam impreze. w lokalu. nie dlatego,zeby bylo szykownie,bo to skromny lokalik zrobiony z mysla o malych dzieciach -bezpiecznie,zabawki itd. w domu mam psa,ktory zawsze odstawia cyrk przy gosciach,a poza tym jako matka chcialam wziac udzial w tej imprezie,a nie stac przy garach i gowno z tego wszysykiego miec. kto jak woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetichaaa
I nie podoba mi sie to ocenianie,ze na pierwsze urodziny to raczej rodzina,po co dzieci itp. My rodziny nie mamy na miejscu,wiec nikogo bysmy nie mogli zaprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×