Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość UKAEF

Co robić jeśli facet...????????

Polecane posty

Gość UKAEF

poznany na portalu randkowym zaprasza dziewczynę (mnie) na randki, a jednocześnie mówi, że jestem jego koleżanką, a on moim kolegą; że nie jesteśmy parą. A dodatkowo mnie obejmuje, głaszcze w rękę, trzyma dłoń na kolanie, pocałował mnie w usta. Czy jemu na mnie nie zależy jak na dziewczynie? Co o tym sądzić i co robić? Brnąć w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś kobietą więc lubisz
seks bez zobowiązań więc brnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Myślicie, że chodzi o seks bez zobowiązań?:( Nie chcę czegoś takiego. Seks jest tylko dopełnieniem. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana jesmu chodzi tylko o seks, mezczyzni na portalach randkowych szukaja przygod a kobiety zwiazku... i na tym polega roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sugar and no salt
a może po prostu go spytaj? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Kiedyś byłam w związku (2,5 roku) z facetem poznanym w necie i nie chodziło mu tylko o seks. A ten także deklarował, że nie szuka przygód:( On dopiero po 7 randkach próbował mnie dotknąć. I pozwoliłam na to tylko na jednym spotkaniu. Potem już nie. A on wciąż dzwoni i umawia się. Chce mnie złamać? Co mam robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
by : Bodzio helikopter na tych portalach 60% chce miec seks , niczego wiecej w zyciu nie chca, bananowe dzieci , zboczone nastolatki , zonaci i męzatki i sponsorzy 20% to zdesperowani ludzie , ktorzy bez milosci nie moga zyc i wysychają jak kwiatek abo nikt ich nie chce 10% to fałszywe puste konta dla zartow albo z ciekawosci i 10% normalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
To co ja mam robić? Mam zakończyć tę znajomość? :( Polubiłam go. Myślę, że z wzajemnością. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu ze do lozka idziesz tylko z chlopakiem a nie z kolega... i zobacz jego reakcje... i pamietaj jesli jestes dla kogos wazna, ten ktos zawsze bedzie mial dla ciebie czas, nie bedzie cie ignorowal, zawsze bedzie dotrzymywal obietnic... po tym mozesz poznac czy jego deklaracje to nie tylko puste slowa... powodzenia ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Powiedziałam mu, że seks dla mnie jest dopełnieniem związku. Przyjął do wiadomości. I dalej mamy ze sobą kontakt. Nigdy odkąd znamy się nie wystawił mnie. Jest miły, sympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Może powinnam zerwać tę znajomość? Może wtedy by za mną zatęsknił jak za kobietą, a nie jak za koleżanką? Moze jakieś uczucia, by się w nim obudziły? Albo by przepadł na wieki. czyli wóz albo przewóz. Kto poradzi ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżankę nie całuje się
w usta. koleś ewidentnie coś kombinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
No dobrze, ale co kombinuje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Czy należy to tak prosto rozumieć, jako że faceci nie są skomplikowani? Że chodzi mu tylko o niezobowiązującą znajomość, z której jemu wydaje się, że może mieć seks? Ale już wie, że tego seksu nie będzie. A mimo to nadal dzwoni i spotykamy się. Jestem zapchajdziurą? Bo mu się nudzi? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Co robić? Przyjmować jego zaproszenia na spotkania? Czy zakończyć tę znajomość, bo ona i tak nie rokuje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
powiedz, że nie szukasz kolegów, tylko faceta, że nie bawią Cię związki bez zobowiązań, po czym olej go, szkoda czasu tracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
No właśnie ja już to powiedziałam Tyle, że potem jeszcze widzieliśmy się. Ale chyba masz rację, że to nie ma sensu... Raczej chyba nie jest możliwe, że on tak się asekuruje i kryguje z tym kolegą? Często mnie pyta czy umawiam się z kimś poza nim; pyta co o nim myślę. Nie wiem już po co to robi. Czasem odnoszę wrażenie, że chciałby usłyszeć ode mnie, że zależy mi na nim właśnie inaczej niż na koledze. Ale może to taka jego gra, żebym ja tak pomyślała. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
nie zastanawiaj się nad tym, tylko po prostu go olej i szukaj takiego, który nie będzie udawał kolegi i kombinował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Możliwe, że to tak będzie najlepiej. Bo mnie JUŻ zaczyna zależeć na nim:( A co będzie dalej? TYlko gorzej. A on sobie znajdzie kobietę do związku. I jeszcze może będzie mi o niej opowiadać. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
dokładnie tak. teraz będzie prościej zerwać tę znajomość bez przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKAEF
Może wypowie się też jakiś mężczyzna w tej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×