Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alkocholiczka w potrzebie

Jestem chyba alkoholiczka. Jak przestac pic bez udania sie na terapie?

Polecane posty

jak chcecie to wam jutro jeszcze cos wkleje. Mam mnostwo Asow w rekawie:) prawda Aada?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pije 4 dzien bo nie mam
nie wiem, pije juz tak od 10 lat i sorry ale to moja dawka maksymalna. Nie raz chcialam wypic 1 butelke wiecej ale konczy sie na rzyganiu. moze dlateo ze pare lat temu palila sie u mnie kuchnia bo nie wylaczylam pieca a ja po piwie zasnelam...od tej pory max. 3 butelki ale to nie zalezy od tego ze ja sobie to ustalam ze tylko 3 , po prostu czuje ze mnie muli i ide spac, moze to byc nawet po jednej butelce, nie ma reguly zreszta moj organizm nigdy nie tolerowal alkoholu, po 3 kieliszkach wodki rzygam i tak bylo zawsze odkad pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pije 4 dzien bo nie mam
nie wiem, po tym jak sie u mnie palilo w kuchni wlacza mi sie jakas bramka w glowie, po prostu nie moge wiecej wypic bo od razu rzygam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie... Jakby nie patrzec wszyscy pija. Dlatego to takie normalne. a ja powtorze ze nie wsxyscy pija:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vik, ty jesteś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu 🌼 ja nie pije 4 dzien bo nie mam codziennie pijesz ? Bo nie doczytałam, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pije 4 dzien bo nie mam
tak codziennie pilam. I jakos nie myslalam o tym a teraz po 4 dniach bez piwa stwierdzilam ze jest zajebiscie i nie wiem po co mi? skoro po herbacie tez dobrze spie :-):-) piwo bylo moim napojem na odprezenie i sen ale widze ze mozna bez. :-) moze mam szczescie ze nigdy nie lubilam sie upijac no i moj organizm nie znosi duzych ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeheja
ale ja nie przekroczyłam granicy bezpieczeństwa - palące się mieszkanie??? nie .. jeszcze nie (chyba z naciskiem, że "jeszcze" tak?) błagam - dajcie nadzieję, że picie weekendowe to nic złego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pije 4 dzien bo nie mam To super :) Ale jak zatęsknisz za alko, to zastanów się dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianin,
" 21:19 [zgłoś do usunięcia] ja nie pije 4 dzien bo nie mam jednak sie da ale na serio nie wiem od czego to zalezy zreszta ja pije od 10 lat 2 maksymalnie 3 piwa dziennie i po 2 i tak mam dosc i jestem wstawiona juz a po 3 to juz koniec.-.wiec nie wiem.." to chyba nie jesteś uzależniona i w ogóle to mała ilość, mój ojciec pije codziennie od około 25 lat, kiedyś pił tylko wódkę i w domu była przemoc, potem pił trochę wódki, trochę piwa, a potem już tylko piwo, 6-7 piw dziennie (średnio), jeszcze z rok temu (gdy jeszcze nie czytałem o alkoholu) byłem pewny, że jest alkoholikiem, ale wygląda na to, że nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeheja
a wiecie co dziwne, że rodzina nie ma nic przeciwko, że pije - mówi, że wtedy jestem bardziej przystępna .... czyli: pić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"6-7 piw dziennie (średnio), jeszcze z rok temu (gdy jeszcze nie czytałem o alkoholu) byłem pewny, że jest alkoholikiem, ale wygląda na to, że nie jest " ło matko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pije 4 dzien bo nie mam
picie jest ogolnie zle. To chyba kazdy wie. A kiedy sie kuchnia palila to akurat mialam wypita 1 butelke i chcialam sie na chwile polozyc czekajac na picce no i zasnelam :-) od tej pory mam jakis hamulec..jasne ze by sie wypilo ale widze ze bez jest po prostu zajebiscie :-) wcale nie spi sie lepiej po alko, przeciwnie, teraz super spie, budze sie o 6 bez budzika wypoczeta :-) a teraz ide spac, bede czytac u wac, dobranoc :-) i nie pijcie bo bez sensu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkocholiczka w potrzebie
odnosnie picia weekendowego to kazdy tak zaczyna. Ja przynejmniej tak mialam. Od dawna pijesz co weekend? Co do wypijania 3 piw- pijesz tyle, bo po tym sie upijasz, a to zle. Powinnas nie pic wcale. jeden upije sie po trzech, drugi po osmiu. Skutek ten sam czyli upijanie sie. Naprawde nie ilosc ma znaczenie, a to dlaczego i jak sie konczy. U ciebie konczy sie na upiciu wiec pytanie dlaczego sie upijasz codziennie skoro alkoholiczka nie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeheja
n ie wiem czy do mnie, ale ja odpowiem na pytanie, czy od dawna w weekendy .... od zawsze - odkąd sięgam pamięcią ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pije 4 dzien bo nie mam
kafetarianin ja mysle ze twoj ojciec jest alkoholikiem i ja zapewne tez jestem tylko ze ja mam moze to szczescie ze jak wypije wiecej niz 3 butelki to wymiotuje a po wodce to po 3 kieliszkach, po prostu moj organizm nie przyjmuje duzych ilosci, a teraz spadam naprawde :-) i jeszcze kubek herbaty do lozka wezme, dobranoc :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
27.07.2012] 23:09 [zgłoś do usunięcia] Selena. M . Ajven prosze wejdż na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeheja
Ajven - przepraszam nie znam Twojej historii - dlaczego i co spowodowało, że jesteś AA ? To chyba MUSI się coś wydarzyć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pije 4 dzien bo nie mam
no dobra , alkoholiczko w potrzebie odpowiem jescze, ja pije az mnie zamuli i spac mi sie bedzie chcialo a nie az bede pijana pisalam nieraz muli mnie po 1 butelce nieraz po 3 ale wiecej nie wypije bo mi sie robi niedobrze i nie wciskam sobie alko na sile spadam teraz. papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewutuqwa
Wy macie problem w alkoholu a ja w jedzeniu Ja sięgam po żarcie tak jak wy po alkohol Jeszcze nie jestem bardzo gruba ale na dobrej drodze do tego! Też powinnam poddac sie terapi odwykowej! Najgorzej jak w domu jest cos dobrego a czasami poprostu poczuwam się do tego by coś upiec np. teraz lato owoce-można pyszne desery przygotowywac a to wszystko niesamowicie mnie kusi! Smak mnie wciąga! Mam swoje ulubione smaki! Smak owosów w bitej śmietanie to jest coś nad czym nie mogę zapanować jak juz jest to potrafie wciągnąc w każdej ilości-koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkocholiczka w potrzebie
no to masz szczecie, ze czujesz potrzebe picia co weekend. Co do mulenia po alkoholu to moj facet tak ma:P Alkoholikiem nie jest, ale lubi sobie w piatek czy w sobote wypic szklaneczke whisky (no maks2) by go zmulilo i poszedl spac. Z tym, ze sie nie upija wcale, po wypiciu takich nawet 2 szklaneczek jest totalnie trzezwy, ale tez i zmeczony po tygodniu pracy. On tak pije (nie co weekend, bo sa weekendy ze nie pija, jak np. skonczy sie whisky to nie leci i nie kupuje, a przypomni sobie dopiero, ze kupic trzeba jak kolega ma wpasc), ale widze roznice w jego piciu a swoim:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeheja
gewutuqwa - to też mam :O czyżby kryzys wieku ... hmnnn ... średniego? dojrzałego? mocno dojrzałego? ewidentnie czegoś w mym życiu brak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianin,
" 23:08 [zgłoś do usunięcia] Ajven dlaczemu w domu byla prxemoc?" nie znam szczegółów, wiem to od matki, to było bardzo dawno, nie wiem, czy gdy się urodziłem, to przemoc jeszcze trwała, swoje dzieciństwo pamiętam od około 6-go roku życia, wcześniej nie pamiętam nic, więc nie wiem, kiedy to się uspokoiło, a nie dopytywałem się szczegółów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianin,
" ja nie pije 4 dzien bo nie mam kafetarianin ja mysle ze twoj ojciec jest alkoholikiem" alkoholizm to choroba postępująca, a u niego nic nie postępuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewutuqwa
Ale ja nie lubię alkoholu Mógłby nie istnieć dla mnie Ja lubię wszystko to co ma największy wpływ na wielką dupę brzuch i uda! Niby alkohol tuczy ale nie tak jak to co ja lubie jeść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po butelce wodki plus 4 piwa
bym zdechl na miejscu chyba :-O dziewczyno jak to robisz :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkocholiczka w potrzebie
no ja nie zdechlam nigdy:) Malo tego bo butli wodki i 4 piwach nie raz bylam az tak swiadoma, ze moglabym kupic wiecej, ale zazwyczaj wstydzilam sie isc wtedy do sklepu zataczajac. Bo wiedzialam w jakim jestem stanie i ze bedzie mi wstyd. Juz mialam ta swiadomosc. Mowisz, ze bys po takiej dawce zdechl? Hmm... Moj rekord jest wiekszy:O Mam naprawde mocny leb i to nie dlatego, ze pije juz tyle czasu, ale nawet jak zaczynalam to kolezanka po 2 piwach czula zawroty glowy, a ja nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×