Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mgła czasu

oddać chore dziecko?

Polecane posty

Gość do mgła czasu
bije się z myślami bo dziecko zrujnowało mi zycie-a wiesz,że zdrowie nie jest nikomu dane raz na zawsze,postaw się w sytuacji jakbyś to ty potrzebowała pomocy, a twoje dziecko to zdrowe wyraziło takie zdanie. Moim zdaniem tobie oddanie tego dziecko pomoże,bo jesteś nieczuła,egoistyczną zimną s...ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasożyty pier....e miłość może i widzisz ale zmęczenia, nerwów, depresji i braku własnego życia już nie zauważysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mgły czasu
znam inny przypadek: dziecko z porazeniem mozgowym, dziewczynka, rehabilitowane do 10roku zycia, matka(mloda kobieta)musiala zrezygnowac z pracy, pomagali jej rodzice, bo ojciec dziecka ja zostawil jak okazalo sie, ze dziecko jest chore. W koncu oddala je do zakladu opiekunczego, odwiedza je i inne dzieci pytaja ja czy moze byc ich mamusią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fregg
podrzuc tej co krzyczy dziecko na 2 dni i zmieni odrazu zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mgła czasu
to nie jest kwestia podejścia zamienić się czynie,bo sytuacja jest trudna bardzo trudna.Widać nie miałaś w życiu żadnych problemów,a teraz to dziecko zburzyło twoj idealny świat i nie potrafisz stawić czoła problemowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tego co
Kochane humanistki! Miłuj bliźniego swego etc. Bez wyzwisk się nie obejdzie? Nie umiecie wyrazić swojej opinii bez ubliżania, poniżania? I jeszcze macie się za kogoś lepszego. Taaak... Na pewno Wasz głoś będzie bardzo pomocny w podjęciu decyzji lub zajęcia stanowiska. Jak możecie? Sam Bóg dał nam wolną wolę, a Wy ośmielacie się wywyższać nad Niego i oceniać obrażając wyzwiskami? Pycha to grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwkrlriddgkul
pasożyty...nie wierze, że po 25 latach "robienia" wokół takiej osoby można ją jeszcze kochać....babka po prostu nie chce pokazać ludziom jak jest, nie mówi wszystkiego, nosi wysoko głowę dla ludzi/sąsiadów, bo co jej pozostało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasożyty pier....e
Ty tu nie szukasz wsparcia,szukasz usprawiedliwienia dla swojego podłego charakteru życie Cię jeszcze skopie po dupie i to nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -> pasożyty pier....e Nie staraj się nawet oceniać ludzi w TAKIEJ sytuacji, bo nie wiesz co czują! I nigdy nie wiesz co może wydarzyć się u ciebie za rok, dwa, czy 10... Piszesz o sąsiadce, która przez 25 lat wychowuje niepełnosprawnego syna- ok, tylko zrozum to, że ludzie są różni, mają różne psychiki. Jeden może przeżyć dużo i dawać sobie radę, a drugi po prostu się załamie i NIE BĘDZIE MIAŁ SIŁY ŻYĆ! Spróbuj czasem spojrzeć w drugą stronę. Nie wszystko jest tak proste do ogarnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak możesz zadawać takie pytanie... ta mała istota tak bardzo Ciebie potrzebuje a Ty chcesz je zostawić??????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fregg
pasożyty pier....e tyle zlego zyczysz bliznemu niech zgadne --katoliczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuppiessss
a ja mysle, ze autorka juz dawno podjela decyzje, tylko chce teraz zagłuszyc wyrzuty sumienia i usłyszec od was ze zrobila dobrze:O dla mnie to nieludzkie-tym roznimy sie od zwierzat, ze nie porzucamy chorych, słabszych.... bedziesz spac spokojnie w nocy nie wiedzac, czy twoje dziecko jest bezpieczne, czy nie cierpi...nie zadreczysz sie myślą, czy KTOS GO PRZYTULI??poglaska po glowce, pocaluje? kazda istota potrzebuje bliskosci!!! pracowalam w domu dziecka i wiem, ze kazde porzucone dziecko cierpi-nie wiesz czy twoje dziecko bedzie na tyle swiadome ze bedzie wiedziec o tym ze je porzucilas...modl sie o to, zeby tej swiadomosci nie mialo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triu
wiesz Autorko.... normalnie jestem za tym, żeby dziecko miało rodziców, normalnie jestem przeciwko aborcji itd. ale w Twoim przypadku aż łzy stanęły mi w oczach. pewnie z taką radością czekałaś na to dziecko... rozumiem, że nie dajecie rady. nie wiem, gdzie trafiają tak chore dzieci, kiedy rodzice chcą je oddać. w każdym razie - tam, gdzie trafi wcale nie będzie mu lepiej. bo przecież ono na pewno cierpi, odczuwa jakiś ból. a eutanazja? chyba można np. wyjechać do holandii, tak samo jak kobiety jeżdżą na aborcję np. do niemiec? aż się dziwię, że to napisałam. ale jeśli dalej będziecie zajmować się tym dzieckiem, to Wasza rodzina się rozsypie. a swoją drogą - wytoczyłabym jakiś proces lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie spoglądanie z drugiej strony? ja pier********** zdecydowała się na ciążę, to zdecydowała się na odpowiedzialność dziecko to nie przedmiot ok, może wygląda jakby wszystko było mu obojętne a idiotka matka nie wpadła że mimo to czuje? że może bardzo cierpi, ale nawet nie może tego pokazać? może je coś boli? może potrzebuje bliskości swojej mamy!!!!!!!!!!! jak można chcieć opuścić tak małą, niewinną istotę w takiej potrzebie Ty próżna głupia babo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest dramat, ciekawa jestem jak te linczujące autrkę osoby same się zachowałyby w takiej sytuacji.... To dziecko ciebie potrzebuje a drugie dziecko już nie??? decyzja jest bardzo trudna, nie potrafię sobie wyobrazić czegoś takieg, ale rozumiem autorkę! Jest ona, jest jej mąż i jest jeszcze jedno 8letnie DZIECKO, które jej potrzebuje!! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla niej będzie obojętne czy się nią będę opiekowała ja czy ktoś inny. Nigdy nie będzie wiedzieć że jestem jego mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość issa bel
Dlaczego osoby, które mają inne stanowisko, które dałyby radę temu problemowi nie piszą rzeczowo, nie próbują wesprzeć, tylko wyzywają i poniżają? Mgło, uciekaj stąd, bo cię odsadzą od wszystkiego, zaraz dojdą komentarze, że życzą Ci wszystkiego najgorszego, jak to na kafe. Gdybyś potrzebowała rozmowy, zostaw maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany julek
Jakąś chora prowokacja!!!!!! Nikt o zdrowych zmysłach zmagają sie z taka tragedia nie pytał by na forum co zrobić z własnym dzieckiem a poza tym każdej matce która zostawia dziecko bo jest chore życzę z całego serca by spotkało ja równie coś podlega i nieludzkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mgła czasu
na pewno w takich zakładach bedą się nim opiekować :D:D:D,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooonies
triu, jej dziecko to tez jej rodzina!!! i ta rodzina rozsypie sie juz w momencie kiedy oddadza dziecko do osrodka.... dlaczego tak przedmiotowo podchodzicie do tego maluszka? to nie rzecz, to ze autorka pisze w taki a nie inny sposób o swoim dziecku nie daje wam prawa do odbierania mu czlowieczenstwa!!! litujecie sie nad bezdomnymi psami, kotami..lamentujecie nad krowami w rzezni a dziecko dla was nic nie znaczy? do tego chore, zalezne od innych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie masz możliwości wytoczenia procesu za błędy lekarskie przy porodzie ? Dziecko było owinięte pępowiną 3 razy a oni za późno to zauważyli ? To jest błąd ewidentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mojej sąsiadce powiedzieli, że dziecko nie będzie się ruszać itd że w ogóle najprawdopodobniej umrze za kilka miesięcy, lekarz doradzał jej pozostawienie dziecka a teraz chłopiec ma 15 lat, posługuje się jezykiem migowym nie chodzi, ale swoim sposobem porusza się po domu, sam załatwia się, jest radosny, bardzo bardzo to szczęśliwy a jego mama - moja sąsiadka poza nim miała dwójkę małych dzieci, jedną dorosłą córkę i 4 wnuków! i dała kurde radę!!!!!!!!!! jej miłość sprawiła że chłopiec mimo wszystko zaczął się rozwijać, a też na początku leżał jak roślina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasożyty pier....e
adsadsa pasożyty pier....e miłość może i widzisz ale zmęczenia, nerwów, depresji i braku własnego życia już nie zauważysz wszystko dostrzegam-i zmęczenie,i to,ze nie ma wcale życia osobistego bo poswieciła sie dla choregosyna ale przede wszystkim dostrzegam ogromną miłość jaką darzy własne przecież dziecko widac dla ciebie ważniejszy jest facet,który spłodził Ci dziecko,jego i twoje potrzeby-oby cie kiedys nie zawiódł ten,któremu tak bezgranicznie ufasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafee
Na kafe to się tylko zdrady mężusiom kurwiarzom wybacza, ale nie zwątpienie matki chorego nieuleczalnie dziecka. Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to ona jest dorosła, ona zdecydowała się na dziecko, to ie dziecko prosiło się na świat ona jest matką, powinna się dzieckiem zaopiekować i wychodzę z tego tematu bo się zirytowałam traktować dziecko, żywą, małą istotę tak zranioną przez los jak rzecz to dla mnie za wiele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko przemyślałam to wszystko jeszcze raz i myślę, że też bym zwątpiła i oddała dziecko. Nie dałabym rady. A teraz i na mnie możecie najechać, mimo, że tak naprawdę gówno o życiu wiecie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhfsnfmln
gwiezdna wojna zgadzam się z Tobą. Choć wiem że to trudne zajmowanie sie taką istotą ale jednak ono nikogo innego nie ma oprocz was. To jest Wasz skarb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×