Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trutuutiiii

Rzucilam prace.Czym sie zajac by nie myslec?

Polecane posty

taa od niedawna robi tam moja znajoma z liceum wczesniej inna miala tam staz (w czasie gdy ponoc nie bylo funduszy) oczywiscie wszystkie to pociotki urzedniczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
Dobija mnie to ciagłe gonienie za doskonaleniem...ciagłe kursy, studia podyplomowe - nie stój w miejscu rozwijaj się:) Toż życie takie krótki a Ty wiecznie w takim kieracie, z takim światełkiem na sobą - doskonal się, rozwija się, ucz się:) Pewnie, że samorozwój to dobra rzecz - ale to może być równie dobrze czytanie ksiązek, szperanie w ulubionej muzyce, gry, rozmowa z przyjaciółmi..fotografia a nie wieczne myślenie, ucz się - to Ci się przyda!!rozwijaj się - to takie trendy - mówić że nie mam czas - bo angielski, bo kurs wiżażu, bo exel dla geniuszy a życie przeleci i ggówno z niego będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snjhujfv
a jak już się tak doszkolisz z każdej strony i dziedziny - to powiedzą ci, ze jesteś za stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
właśnie będziesz za stara - ale mądra - bez zainteresowań - bo przecież cały czas się szkoliłaś - ale mądra, bez znajomych - bo przecież studia podyplomowe nie ma czasu wyjść na kawę - ale mądra z iluzorycznym kontaktem z własnym mężem i dzieckiem - bo kiedy czas na rozmowę jak tu marketing, tu grafika za kilka lat odezwą się nieprzespane noce, niedojadanie... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snjhujfv
twoja mądrość i doświadczenie nie będą wtedy już nikogo obchodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Bezrobotna
kasjopejka - dokładnie tak myślę, dlatego na samym początku napisałam że jestem fanką bezrobocia - bo zwyczajnie od czasu do czasu potrzebuję oddechu, przerwy od kieratu i prawdziwego samorozwoju, a nie tego "pod dyktando kariery". Jaki sens jest zarabiać nawet grube pieniądze, jeśli nie starczy czasu aby je wydawać tak, jak by się chciało? Niedawno widziałam fajny tekst w necie - że tak naprawdę każdy powinien wrócić do szkoły, do tego momentu, przed którym powiedziano mu, że ma się uczyć tego i tego, bo to mu się przyda w zawodzie. Nasze drogi powinny być wyznaczane przez prawdziwe zainteresowania. Wiem, że to brzmi w tym świecie nierealistycznie, ale sądzę że i tak warto próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
a jeszcze tak po prawdzie to gówno Ci te kolejne kursy, szkolenia dadzą Wyjatek stanowi powiedzmy wymóg odgórny - kiedy Twoje stanowisko wymaga kolejnego papierka - spoko:) ale tak dla siebie samego - bo się przyda??całkowicie bez sensu... ale rozwijaj się, ucz się nowych rzeczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopejka123
No a później tacy sfrustrowani z językiem sięgającym rynsztoku się panoszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×