Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takaczarownica

mam spotkanie w sprawie pracy i zamiast sie cieszyc to sie boje :/

Polecane posty

Gość takaczarownica

wiem ze jeste glupia :( ale to jest czasami silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaczarownica
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nepotyczny VIN-CENT
nie bój się, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsbjsha
Też się bałam jak miałam pierwsze spotkanie tego lata. Interview grupowe. Najgorsze co może być. Jak masz normalne to będzie dobrze nie boj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaczarownica
moje nie wygląda na grupowe, chociaz tyle, pracodawca wie, że nie jestem fluent w języku ale i tak sie martwie, ze coś źle zrozumiem czy przeinacze, albo będe zbyt sztywna, czy wogóle zachowam się jakos głupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsbjsha
To twoje pierwsze spotkanie o pracę za granicą? Dużo się uśmiechaj, bądź przyjazna i pokaż się z najlepszej strony. Ja się zawsze stresuje bo jestem nieśmiała ale po 2 min. Rozmowy stwierdzam że nie ma czego się bać i jakoś to idzie. Powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaczarownica
sprawdziłam już w słowniku różne zwroty, np. rozłóz nogi, weź do buzi ale i tak się boję, że się pomylę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bój, każdy ma zawsze stresa, pierwsza romozowa, potem praca, a potem bedziesz sie tylko stresowała kiedy wypłata i zwrot podatku z uk ;) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagienka ___
e, nie ma co sie denerwować, to tylko rozmowa, nic Cię nie kosztuje ja się raczej nie stresowałam rozmaowami w sprawie pracy, a okazało się, że dla mnie prawo jazdy jazdy najbardziej stresującą sytuacją w życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×