czy samotnej matce dziecka przysluguje zasilek alimentacyjny??

co przysluguje samotnej matce dziecka ktora obecnie nie pracuje , ojciec dziecka nie chce ze mna byc , ma rente. Nazwisko bedzie nosic moje. Nie wiem , czy moge wystapic o alimenty , czy lepiej zalatwic to z ojcem dziecka? facet jest osoba bardzo skapa, nie chcialabym aby potem namnie gadal ... sama chce wychowac .. ale wiem ze sie nalezy... jakis zasilek alimentacyjny??

Kochana, najpierw musisz pozwać ojca o alimenty a jeśli on nie jest wypłacalny albo nieosiągalny (jest gdzieś w świecie) dopiero przysługuje Ci zasiłek alimentacyjny, więc i tak musisz zacząć od ojca dziecka.

ojciec jest w Polsce , siedzi na rencie ... a czy z opieki cos przysluguje, jak to jest u Was , albo znajomych samotnych . Nigdy nie korzystalam z opieki.

To będzie płacił alimenty z renty. Sprawa musi być z sądzie, inaczej się nie da a co z opieki to nie wiem. Pewnie jakiś zasiłek dla samotnej matki...podzwoń, popytaj

porozmawiaj z ojcem dziecka jest skąpy dlatego że nie chce płacić na własne dziecko czy dlatego że jego renta nie wystarcza mu na życie?

Z opieki należy się rodzinne i dodatek dla matki samotnie wychowującej-ale ten dopiero jak masz orzeczenie sądu o alimentach. Także pierwsze co to sprawa o alimenty i ustalenie ojcostwa (o ile on nie uzna dobrowolnie). Dziecko może nosić Twoje nazwisko,ale ojca lepiej podać do aktu urodzenia. I jeśli on będzie się uchylał od płacenia a komornik nie będzie w stanie ściągnąć to wtedy zasiłek alimentacyjny płacony przez opiekę. Ale jeśli on jest na rencie to ma oficjalny dochód więc jest z czego ściągnąć.

pierwsze podstawowe pytanie przed pójściem do sądu: jak wysoka jest ta renta i gdzie jest granica głodowania ojca aby nakarmić własne dziecko

Można zasądzić połowę wartości renty. Jak będzie miał 300 zł renty to dostaniesz max 150 zł. Przykre ale tak jest...

nalezy sie zasiłek rodzinny ale nie nalezy sie dodatek dla samotnej poniewaz ten dodatek nalezy sie wtedy gdy alimenty nie moga byc przyznane bo ojciec dziecka nie zyje badz jest nieznany. i tylko wtedy kobiete okresla sie jako samotną matke

występujesz sądownie o alimenty - Sąd zasądza jakąś kwotę. Jeśli on nie płaci mimo wyroku, zgłaszasz sprawę do komornika. Ten wszczyna postępowanie egzekucyjne - tj. ściąga kasę z jego dochodów, w tym przypadku renty. Jeśli facet jest niewypłacalny,tzn. nie ma dochodu, z którego można mu ściągnąć alimenty to wtedy dopiero wkracza Fundusz Alimentacyjny - nadpłaca kwotę zaległych alimentów (zdaje się do 3 m-cy wstecz) i dostajesz zasiłek alimentacyjny (maksymalnie chyba 500zł.). Jeśli jednak facet uzyska jakiś dochód, komornik automatycznie wchodzi i zabiera mu to, co należy się najprościej mówiąc państwu, które łoży na jego dziecko ;) Niepłacone alimenty, mimo że dostajesz je z Funduszu, są długiem alimenciarza, który mu rośnie z miesiąca na miesiąc wraz z odsetkami ;) RURA W DISCO - wysokość renty nie ma tutaj nic do rzeczy. Nikogo to nie interesuje w przypadku alimentów. One są święte - tylko ich np. komornik nie może tknąć a już dajmy na to wypłatę, rentę czy jakikolwiek zasiłek owszem. Płacenie alimentów jest obowiązkiem ojca i w zasadzie on nie ma żadnych możliwości żeby wywinąć się od tego płacenia. Nie przeszkadza, że nie pracuje lub jest na rencie - najwyżej urośnie mu taki dług, że zamkną idiotę i tyle. Autorko, występuj o alimenty, bo jak to sknera to da Ci jakieś 200 albo 300zł a Sąd pewnie zasądzi mu więcej. Niech sobie gada ile wlezie - Ty możesz o nim więcej powiedzieć słusznego choćby na ten temat, że żałuje własnemu dziecku

anluss ale jeśli facet ma bardzo niską rentę to dziewczyna dostanie max połowę renty a może on na czarno pracuje i gdyby się dogadali zgodziłby się dać więcej?

możesz się starać o zasiłek rodzinny, jakieś celówki, zasiłek dla samotnej mamy ale pamiętaj, że to są kwoty, które Cię rozśmieszą.

anulss -> nie moze sie starac o zasilek dla samotnej matki bo nią nie jest!

magnolia niebieska - może ale to już musi ocenić autorka czy da się z nim dogadać czy też nie. Żeby później nie została na lodzie. Wiesz, raz da a trzy razy nie...

ok ok, wiem, że zasiłek dla samotnej jest wtedy jak ojciec dziecka nie żyje lub jest nieznany ale ona nie napisała, że uznał dziecko. Jak ojciec jest "nn" to zanim zostanie ustalone ojcostwo może się starać o taki zasiłek

zrobi sobie dziecko, a pozniej najlepiej bysmy my podatnicy na nie lozyli z zasilku alimentacyjnego ;/ najpierw do tatusia trzeba isc i go przetrzepac z kasiory, a jak jej bedzie malo wtedy dodtakowo zasilek ;/

ale ten zasilek to marne 170 zł, to juz lepiej starac sie o alimenty i o to by uznal dziecko

autorko, idź jutro z rana do pracownika socjalnego - on zweryfikuje Twoją sytuację i wszystko Ci wytłumaczy. Ale już i powiem, że przede wszystkim zapyta o alimenty i nakaże Ci złożyć wniosek, bo to będzie jego pierwsza pomoc dla Ciebie ;)

RURA W DISCO - wysokość renty nie ma tutaj nic do rzeczy. Nikogo to nie interesuje w przypadku alimentów. One są święte - tylko ich np. komornik nie może tknąć a już dajmy na to wypłatę, rentę czy jakikolwiek zasiłek owszem. Płacenie alimentów jest obowiązkiem ojca i w zasadzie on nie ma żadnych możliwości żeby wywinąć się od tego płacenia. Nie przeszkadza, że nie pracuje lub jest na rencie - najwyżej urośnie mu taki dług, że zamkną idiotę i tyle. to jest prawda ci piszesz ALE jest jeszcze jedno ale są chłopcy którzy się uchylają od płacenia mieszka toto w pałacu, pozapisywało wszystko co ma na mamusię, żyje sam jak panisko i udowadnia byłej żonie że się do niczego nie nadaje, a dzieciaka próbuje kupić prezentami - chociaż wypłynęło na krwawicy małzonki takim chłopcom niestety czasami trzeba pokazać, że NIE TĘDY DROGA

tak jest chytry skapy , nie gloduje, bo mieszka z matka w domu gdzie nie robia zadnych oplat. renta ma ok 600-700zl ale nie wiem dokladnie, bo nic nie chce mowic, 4 lata temu mial wlasnie w tych granicach... kupuje markowe ciuchy , je najlepsze rzeczy ... gdybym miala wiecej oszczednosci to bym nic od niego nie chciala.... facet widzi tylko siebie ..a jak cos , to mysli ze ja widze w tym interes , ze kase chce . a tak nie jest . poniewiadzialm ze nic od niego nie chce , to uslyszalam ze mi sie nalezy , trzeba kupic mleko,pieluszki, ubranka , a on mysli ze becikowe wszystko zalatwi , a lekarz ...

jak mnie to wkulwia - a to ŚWIĘTA racja. Też nie kumam dlaczego autorka chce tak... oszczędzić tatuśka. Fundusz jest po to, by mamy, które nie mogą ściągnąć alimentów od ojczulków, nie zostały na lodzie a nie po to żeby gnoje nie musieli płacić z własnej kieszeni. Załatw, autorko, te alimenty a tez szukaj pracy. Tylko to zapewni Tobie i Twojemu dziecku godny byt. Acha - jak tatuś pracuje na czarno to porusz temat w Sądzie, bo to znaczy, że jednak nie jest on taki niezdolny do pracy. Może się nawet stać tak, że ZUS raz jeszcze zweryfikuje jego sytuację... bo zakładam, że to renta chorobowa, tak?

on jest lekarzem, autorko? Bo nie skumałam Twojej ostatniej wypowiedzi... Na jakiej jest rencie? I ona jest na stałe?

RURA W DISCO - tak tak, niektórzy się migają jak mogą ale trzeba demaskować w Sądzie choćby po to żeby narobić im namiastkę jaki zrobili swoim dzieciom i ich mamom

* namiastkę syfu ;)

to koniecznie idź do sądu, moze mieć po tylu latach 800 lub 900 zł renty to wywalczysz połowę!

tak to renta chorobowa. on moglby zarabiac na wynajmowaniu pokoi- kiedys wynajmowal 3 cale pokoje , a teraz stoja puste , ma jeszcze tzw. garaz .. tez moglby wynajac - duze miasto ... ale im jak widac pieniadze nie potrzebne ..bo po co maja placic na dziecko ... tak tylko zapytalam o ten zasilek aliment. bo znajoma cos mowila ze jakas tam dostala

on nie jest lekarzem, ma rente chorobowa , chyba raczej na stale ( matka z nim wszystko skrzetnie krywaja jakiekolwiek wiadomosci itp ) dlatego najchetniej nic bym od niego nie chciala

Zasiłek dostanie wtedy (jak już pisałam) jak ojciec jest nieuchwytny - po to by matka jednak nie została na lodzie. Ale tak jak już ktoś pisał - jemu będzie rósł ten dług

po pierwsze dziecko musi zostac uznane przez ojca. póżniej sprawa o alimenty. rodzinne dostaniesz jak Twoje dochody nie przekroczą 504 zł na osobę i jest to kwota 68 zł(na dziecko w wieku do 5 lat) po zasądzeniu alimentów-jeśli nie bedzie płacił dobrowolnie idziesz do komornika.jeśli uzna postepowanie za bezskuteczne bedzie placił fundusz. Fundusz wypłaca maksymalnie 500zł i nie wypłaca alimentów zaległych. poczytaj http://wyborcza.pl/1,76842,11967749,Jakie_beda_zmiany_w_zasilkach_rodzinnych.html

tak,tak, bardziej i jeszce wiecej glaskaj po glowce i cackaj sie nad biednym chlopaczkiem ktoremu dziecko sie trafilo, a litosniwa samarytanka z ciebie bardziej dodaje mu poczucia bezkarnosci hipokryty