U mnie w domu straszy

Piszę z komórki i nie moge wstawić linku. ale tytuł topicu był taki: w moim domu dzieje się coś dziwnego!! duchy?

Piszę z komórki i nie moge wstawić linku. ale tytuł topicu był taki: w moim domu dzieje się coś dziwnego!! duchy?

o,mam :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4720060 Dzięki, zaraz poczytam

wierze Ci, 3 miesiace po smierci taty , czasem w nocy słysze stukanie, raz ktoś mi w okno puknał myslałam ze zawalu dostane !!! i to własnie w godzinach 00:00 - 3.00 :((

Od smierci znajomego tez nie wiele wiecej czasu minelo.Tylko co dziwne on nie byl mi bliski,a Twoj tata to jednak wiadomo... Zostalam sama w domu i juz mialam schizy ze cos sie stanie ale na szczescie nic :) Co do tego wątku to sądzę, że gdyby faktycznie gościu był policjantem to doszliby po IP kto pisał, a jak nie po IP to mają sposoby. Ktoś sobie chyba robi niesmaczne"żarty" :(

Msza Sw.i sie uspokoi wszystko...

Rozmawiałam z mamą ( a raczej próbowalam)jeszcze raz,nawet do końca mnie wysłuchać nie chciała,kpiąco sie uśmiechnęła i poszla. Powiedziałam to samo młodszemu bratu to tylko powiedział że mi się przywidziało,rano troche był zlekniony i nic takiego nie mówił jak teraz... Przyjacielowi tez opowiedzialam,spytał co brałam. Nikt poważnie tego nie traktuje,aż sama zaczynam wierzyć że to jednak wytwór wyobraźni. Mimo to jak uslysze cokolwiek to już się boje.. Nawet nie wiem za kogo miałabym się modlic, bo to może być kazdy.Dziadek,babcia,kuzynki (zginęły w wypadku kilka lat temu),koleżanka rówiesniczka która zmarła 3 lata temu,inna koleżanka która również zmarła ale trochę później,ten znajomy... Kilkanaście osób które znałam , albo w ogóle ktoś nieznajomy. Myslicie, ze jak dam na mszę to wszystko się uspokoi?A jesli nie to nadal bedzie mnie straszyc??

Ratunku !!!!!! znowu siedzę przy komputerze , akurat jest cicho i słyszałam trzask otwieranych drzwi,nic więcej poki co , wczesniej też słyszałam - okolo pol godziny temu, ale myslalam ze juz wkręcam sobie coś czego nie ma i że to ze strachu, ja tutaj umre ze strachu , moglabym sie polozyc ale nie zasne. nie wychodze z pokoju , z komputerem jakos razniej

Co ja mam zrobić? :(

Czekać na więcej zeby sie upewnic? Czy pomodlic?

Znowu :( :(

Co się dzieje?

Octy tej choć anio dedyk zębaty

Dźwięk otwieranych drzwi brata i takie trzaśnięcie. Okna są pozamykane

Mieszkasz w bloku czy domku?

W kamienicy , w spokojnej okolicy. Nade mną mieszka stare małżenstwo,oni chodzą spać o 20 i nie hałasują w ogóle. Inne mieszkanie na górze jest puste.Zas obok mnie też jest mieszkanie puste.Mieszkał tutaj kiedyś starszy pan ale zmarł krótko po tym jak tu przyszlismy. Kurcze boje sie,mam wlaczona muzyke caly czas

Nigdy nie miałam do czynienia z czymś takim wiec też ciężko mi cokolwiek Ci poradzić. Ważne, że jeśli się boisz to nie nakręcaj się (zapewne łatwo mi się to pisze...), muzyka to dobre rozwiązanie, choć pewnie masz noc już z głowy... Może też spróbuj położyć się ze słuchawkami z przyciszoną muzyką. Będę jakiś czas na forum wiec jak coś to pisz, najgorzej jak człowiek jest sam ze sobą.

Niezłe schizy macie, całe szczęście ja tak nie mam :D

Nigdy nie wiesz co może Cię spotkać w życiu ;) więc nie cwaniakuj

O tych sluchawkach nie pomyslalam. Dziekuje w ogole :) Najgorsze ze nie mam do kogo sie odezwac nawet znajomi nie sa online.Dlatego tutaj napisalam.Bede pisala jak cos. To jest glupie ale boje sie ze nagle kogos zobacze albo drzwi od mojego pokoju sie otworza:o:o

Ja do wczoraj też myślałam że nawet jesli cos takiego istnieje to nie budzi aż takiego przerażenia. Uwierz , nie chciałbyś byc na moim miejscu :(

Nakręcaj sie tak dalej... Może ktoś pod łózkiem jest... :)

Ongiś solidny ciupka, grupą skoczę dudek zgoda? :)

poznaniak a czytales pierwszy post???

Spróbuj się czymś zająć dopóki nie będziesz na tyle zmęczona żeby szybko usnąć (internet jest głęboki i szeroki ;)), bo faktycznie rozmyślanie nad tym tylko Cię nakręca i podświadomie możesz "czekać" aż coś się pojawi lub coś usłyszysz.

Tak czytałem, być może masz teraz zbyt wyostrozny słuch i wszystko słyszysz, ale i tak problem leży w Twojej głowie :) Nie obrażam Cie..

Zalozylam sluchawki od komputera i muzyke na maksa, gram, w miedzyczasie czytam forum, staram sie zmulic jak najszybciej Dzieki ze ze mna jestes to jakos mysli mi bardziej odbiegaja od tego i nie skupiam sie tak bardzo.. Poznaniak ale to sa realne dzwieki. Sluch mam taki jak zawsze . A jezeli ktos otwiera drzwi czy cos spadnie(nie musisz widziec tego) to tez myslisz ze problem jest w Twojej glowie??

Ja miałam tego typu sytuacje i najgorsze, że teraz już się nakręciłaś. Staraj się myśleć racjonalnie, przeciez nic złego Ci się nie stanie :)

ale głupoty wypisujecie. dom też "żyje". deska w podłodze zaskrzypi, szczur po strychu tupta, szyba w zimie puka. przesadzacie.

I jak sie to zakonczylo? a co jezeli w moim przypadku stanie sie cos gorszego? To "cos" np sprawi że spadnie coś na mnie ? Albo bedzie bardziej nachalne i zaczna sie przerozne rzeczy dziac i o wiele czesciej?? wyobraznia juz mi pracuje nie ma opcji żeby to były " naturalne "dźwięki, potrafię odróżnic