Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość popychaczka

czy przyznać się do ceny wesela

Polecane posty

Gość popychaczka

Robie wesele w pałacyku,jesteśmy pierwszą parą która robi tam wesele.Nasze zdjęcia z wesela będą w internecie.Robimy im reklamę i nasze wesele jest ,,po kosztach,,dostajemy też wszystkie pokoje gratis.Będziemy płacić ok 80 zł od osoby.Wszyscy nas pytają ile płacimy bo stronka internetowa jest jeszcze w budowie.Czy mamy przyznać się gościom ze mamy tak duży upust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia 66666
czemu nie? wy korzystacie, a dzięki waszym opiniom skorzystać może właściciel obiektu. Jeśli na to zasługuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popychaczka
Bo jak powiemy naszym gościom ile płacimy za talerzyk to nie wiem czy wielu nie zrezygnuje bo se pomyślą że nie będzie jedzenia a po drugie to jak tak czytam że nalezy dać tyle ile wynosi talerzyk to goście nam dadzą nie więcej jak 100zł od osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcdwscasxads
My płaciliśmy po 90 zł od osoby, za dzieci do 5 r.ż. nic, a za te do 10 r.ż. połowę stawki. Goście wiedzieli o tym, rozeszło się pocztą pantoflową. Jedzenia było wystarczająco, a na prezenty w postaci kopert nie mogliśmy narzekać, wręcz przeciwnie, byliśmy mile zaskoczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie mówiła
90zł od osoby to bardzo niska cena i goście mogą pomyślec ze będzie mało jedzenia albo coś. i w koperty pewnie tez nie dostaniesz za wiele bo kazdy mysli sobie zeby dac mniej więcej tyle ile miejsce. My płacimy za osobę 145zł (dostalismy 15zł zniżki z 160 na 145)poprawiny 35zł i jak ktos pyta ile płacimy za os to albo się nie przyznaje albo mówie 180zł czyli tyle ile wychodzi za 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz ile wynosi miejsce normalnie. Bez rabatu. I dodajesz,że wy dostaliście rabat. Po co mówić jaki???? O takich rzeczach się nie mówi. Nie wiem moim zdaniem to i właścicielowi by się nie podobało bo potem zapewne inne pary chciałyby rabatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
ja pierdolle! Czy wy te wesela robicie tylko dla kopert???? Bo odnoszę wrażenie, że nic innego sie nie liczy. Nie ma postu, ani tematu, żeby się koperty nie pojawiły. Jak gości na imieniny zapraszacie to też stawkę "za talerzyk" podajecie i czekacie czy się zwróci? Co sie z tymi ludzmi porobilo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuuukierek
nie mow nic o rabacie, podaj cena jaka faktycznie jest w tym lokalu za osobe...ludzie sa zawistni, dostaniecie w kopertach grosze a swoja droga-co to kurwa za pytanie, ile placicie...zero kultury i taktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem z jakich rodzin wy pochodzicie bo u mnie nie do pomyślenia jest żeby opowiadać ile sie płaci od osoby, a już pytać kogoś ile płacił to szczyt nietaktu :o I to nie jest tak, że ja tylko nie pytam, ale cała moja rodzina i mojego męża, i wszyscy którzy kiedykolwiek nas zapraszali, albo kogo my zapraszaliśmy, nikt nigdy nie zapytał o cenę za talerzyk NIGDY!!! a mamy w rodzinie cały przekrój, od ludzi po studiach, do robotników, rolników i biznesmenów. Więc na prawdę nie wiem że u was są takie dziwne zwyczaje :o Co do pytania autorki to oczywiście nie mówić, bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu kto normalny pyta o takie rzeczy... i jakbym płaciła 50 i jak 350, to w życiu bym nie powiedziała. Daj wymijająca odpowiedź w stylu "mamy duży upust, więc dużo nie płacimy" ale na boga, kogo to obchodzi?! To tak jakby iść do kogoś na urodziny i spytać za ile wódkę kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popychaczka
W tym pałacyku to nasze będzie pierwsze wesele i w ogóle pierwsza impreza.W okolicy w której mieszkamy to ceny są od 170 do 250.Wszyscy są ciekawi ile my będziemy płacić,dzwonią do nas i pytają,my odpowiadamy że na razie nie wiemy.Wiele osób nie potwiedziła nam przybycia ale dzwonili pytając ile płacimy za talerzyk.Nasze wesele będzie reklamą tego pałacyku i nasze zdjęcia znajdą się na stronce internetowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka 1988
ja jednak bym cokolwiek na twoim miejscu powiedziala, nie dokladna cene, ale wlasnie cos w stylu duzo nie wychodzi bo dostalismy rabat, wydaje mi sie ze goscie sie pytaja bo pewnie mysla ze placicie jakies 400 zl os os skoro to palacyk i pewnie kalkuluja czy stac ich na przyjscie jak nic nie powiesz to wiekszosc ci odmowi bo stwierdzi ze nie stac ich na wesele za tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddswcewxeqw
ja bym powiedziała normalną cenę i że dostałam rabat i o tym rabacie ile juz bym nie mówiła. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie ile kosztuje normalna cena i otym ze wy dostaniecie rabat pod warunkiem ze Wasze zdjecia beda w internecie.nie mowcie ile wynosi rabat. poswiecacie swoje zdiecia dla rabatu.niekazdy ma na to odwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×