Drodzy Panowie nie płaćcie za Panie, bo to zły nawyk

dziekuje za pelne odpowiedzi, to bardzo ciekawe wszystko co napisalas

ale sperma 35ciolatka jest ok? - Nie jest tak do końca ok ALE jeśli jest majętny to potencjalna (młoda do 30)kobieta jest skłonna zaryzykować urodzenie niezdrowego potomka...a nóż się uda spłodzić zdrowego? A wtedy będzie zdrowy i bogaty(potomek) Jeśli 35 latek jest bez terytorium (mieszka u mamusi) i nie ma zasobów to mało która małolata się skusi...no chyba że z odchyleniem o którym wspominałam.

ok, rozumiem, dzieki za odp

Idź się lepiej wyedukuj lepiej. Prawdopodobieństwo wad genetycznnych przenoszonych przez plemniki wzrasta dopiero po 40, kobietom jajniki pracują pełną parą do 35. Dużo zależy od ruchliwości plemników i ich odporności, ale to cecha indywidualna. Może się okazać, że mężczyzna po 40 ma lepszą spermę niż 20-latek. Nie zapominajmy także o wpływie na dietę. Jajć co za pomysł.

*O wpływie diety i ruchu na organizm w tym na plemniki.

no to spieszyc sie z dziecmi czy nie? bo juz zglupialem

mozesz napisac cos wiecej o tej diecie?

nie pisz juz sam znalazlem, dzieki :)

o kurna o wyzej to podszyw:) ktos sie nieladnie bawi:)

Nie śpiesz się, to kobieca demagogia nie poparta faktami.Mogą do 35 rodzic spokojnie. Jednak koło 25 budzi się u nich instynkt macierzyński i w koło patrzą na dzieciate koleżanki i zaczynają świrować. Po studiach nie mają też pomysłu na wiele. Oczywiście generalizują. Jak mężczyzna się ożeni koło 28 to jest super, do 35 może poczekać maksymalnie. Po 40 to już tak trudno, choć znam mężczyznę co miał 46, w wieku 48 miał z kobietą po 40 dziecko, śliczną i zdrową córeczkę:)

* na siebie zamiast na wiele chociaż wielu pomysłów też nie mają oprócz pieluch:D

czyli najlepszy wiek na rodzine to tak 28-35? mowie o facecie

użo zależy od ruchliwości plemników i ich odporności, ale to cecha indywidualna. Może się okazać, że mężczyzna po 40 ma lepszą spermę niż 20-latek. Nie zapominajmy także o wpływie na dietę. Jajć co za pomysł. - To prawda dieta i sposób życia dużo dają. Faktycznie palący/ćpający, tłusty (brak ruchu), niezdrowo się odżywiający nastolatek może mieć gorszą spermę od 40 latka...Ale mówiłam o sytuacji hipotetycznej, gdzie porównywałam zdrowego 20 latka z zdrowym 40 latkiem.... może jest kilka bardzo dbających o siebie panów i jeszcze bogatych ale jest ich zaledwie garstka, zdecydowana większość hoduje sobie mięsień piwny już przed 30. Z regóły żeby zarobić konkretniejsze pieniądze trzeba poświęcić trochę czasu na dbanie o siebie. Bo kiedy wyjść na siłkę kiedy trzeba załatwić milion rzeczy w własnej firmie? Starość robi swoje -nawet dbający o siebie po 60tce nawet super odżywiony, super wysportowany facet będzie miał gorszą spermę od 30 latka bo geny w komórkach się dłużej kopiowały niż u 40 latka. Wszystko jednak zależy od genów...Nawet nastolatek (z hipotetycznie ekstra spermą) może być nosicielem jakiegoś wadliwego genu a nie widać tego na gołe oko.

ale jesli ktos jest zadbany, nie pali, nie cpa, uprawia sport to w wieku 30 lat jego sperma jest ok, jesli nie jest na nic chory i nie ma zadnych ukrytych defektow?

Dokładnie tak. Gdyby kobiety chciały się dorabiać z Tobą domu, a nie pakować Cię w pieluchy to na mieszkanie 150-tysiecy zarabiacie w 5-7 lat. Macie wspólną pensję, doświadczenie zawodowe. Same korzyści. Chyba, że jesteście tak zamożni, że możecie nawet w wieku 22 lat utrzymać rodzinę. One chcą po 25 i zwalać odpowiedzialność na mężczyzn. Zobacz ile tu jest wątków rozhisteryzowanych kobiet po 25, a przed 28, które chcą mieć dziecko. Straszne:D A powiedz im o wspólnym dorabianiu się zamożności lub o czekaniu to by Ci aortę przegryzły żebami. Taki mają wściek macicy mówiąc brzydko:D

cscsa Mi chodzi wylacznie o ta sperme, sprawy finansowe mam uregulowane. Chodzi mi tylko o kwestie zwiazane z potomstwem.

Koleżanko Faraona ja Cię rozumiem, ale mimo wszystko podtrzymuję nie ma spadku drastycznego jakości spermy przed 40. Choć masz rację, że sperma na równi tak samo dbającego mężczyzny będzie lepsza w wieku 20 niż 40, ale to nie będzie spora różnica. Dopiero po 40 zaczyna spadać jakość lecąc łeb na szyję.

Csacsa Tak jak mówiłam, wszystko zależy od poziomu zniszczenia genów i jakości spermy(i jajeczka) no i od ukrytych genów które wywołują choroby/zły rozwój płodu. Może się zdarzyć że 48 latek(a) spłodzi zdrowego potomka...jednak jest to mniej prawdopodobne niż w parach 20latków. Aspekt socjologiczny też ma duże znaczenie. "urodzę bo wszystkie koleżanki urodziły"(podświadome myślenie) Najlepszy moment dla faceta jest do 40...oczywiście wszystko zależy od tych czynników, które wymieniłam...życie to loteria.

Karrrol jak masz uregulowane sprawy finansowe to jesteś spełniony jako mężczyzna, jeśli się wyszumiałeś już i kochasz tą kobietę TO NIE CZEKAJ. ŻEŃ SIĘ I PŁÓDŹ SIĘ NA POTĘGE, BO MĄDRY Z CIEBIE GOŚC:) WPOISZ DZIECIOM ZASADY MORALNE I RACJONALNOŚĆ:)

Kobiety nigdy nie będą zarabiały więcej niż mężczyźni! Nawet fryzjer zarania więcej niż fryzjerka ma większa prowizję i napiwki mu większe dają:D Facet ma zarobic na rodzinę i stąd nigdy się to nie zmieni!

Koleżanko Faraona ja znam mężczyznę co miał 48 jak został ojcem i zdrowa córa jak pisałem wyżej. Wątpię by tylko 40-latkom, a żadnemu 20-latkowi nie urodziło się chore dziecko. Niemniej fakt faktem jest taki, że w porównaniu do naszych dziadków mamy gorszą spermę, zbyt wiele stresu i zanieczyszczone środowisko robi swoje.

cscsa chodzi mi o ta sperme, czy trzeba juz teraz, czy mozna sobie poczekac do 30, bo z drugiej strony to jeszcze nie chcialbym w sumie dzieci, ale tak za jakis czas to tak, tylko jak ona mi pisze, ze bedzie gorsza sperma?

A rodzina to nie dobro wspólne małżonków?

kiedys tez byl stres, choroby, glod, wojny, wiec nie piszmy jak to "w obecnych czasach" jest zle

Tego czy nie masz jakiegoś "złego genu" nie wiesz...i się nie dowiesz...chyba że zrobisz baaaaardzo kompleksowe badania na wszystko (jest pełno chorób i zespołów, od skłonności do raka w niemowlęctwie po Downa i wiele wiele innych )...a takich nie ma. Wiele też zależy od genów partnerki. - Koleżanko Faraona ja znam mężczyznę co miał 48 jak został ojcem i zdrowa córa jak pisałem wyżej. Tak jak mówiłam, wszystko zależy od genów. Zdarzają się pary 20 latków z kilkorgiem chorych dzieci i pary 50 latków które mają(późno urodzone) zdrowe dziecko. Wszystko to loteria genów. Ale większe szanse na powodzenie są do 35 r. ż. - Karolku, nie stresuj się, do 30 raczej możesz spokojnie poczekać:)

a tak do 33? bo chcialbym miec wiecej niz 1:) i w jaki sposob robi sie takie badania?

Był Karrol, ale przyznasz, że życie tak szybko nie biegło. Nowinki techniczne sprawiają, że czas szybciej ulatuje. Ułatwia życie, a z drugiej strony wymusza non-stop adaptację. Ciągle jesteś w ruchu i pod presją. Spokojnie chłopie do 30 możesz zaczekać z dziećmi, nawet do tej 40. Możesz sobie badać spermę. Poszukaj na internecie. Będziesz kontrolował jej jakość. Możesz też oddać spermę do banku spermy teraz. Koszt roczny utrzymania to 200 złotych, gdyby coś się stało. Idźmy z duchem czasu:)

W Polsce uczą kombinować najlepiej. Za darmo mogą Cię przebadać od stóp do głów jeśli zgłosisz się do banku spermy jako dawca. Mało którego biorą, bo trzeba mieć idealne parametry, ale za badania nie zapłacisz. Zobaczysz czy mieścisz się w średniej:D

"Możesz też oddać spermę do banku spermy teraz. Koszt roczny utrzymania to 200 złotych, gdyby coś się stało. Idźmy z duchem czasu" Co ma sie stac? Chodzi ci o to, ze mialbym przedwczesnie odejsc i dac do banku spermy, zeby jakby co to byl potomek?

i w jaki sposob robi sie takie badania? Badań na WSZYSTKO nie ma... są tylko na niektóre choroby i są dosyć nieprecyzyjne (np. powiedzą ci że masz 90%-100% skłonności do tego i tego przez jeden gen ale nie wiesz czy te geny zostaną przekazane. Twoje dziecko może tych akurat genów nie odziedziczyć)Więc robienie badań na pojedyncze choroby jest bez sensu (pod kątem planowania zdrowego potomstwa) Jakość spermy to jedno...z dobrej spermy "na oko" (ruchliwe plemniki/dużo zdrowych plemników) może też wyjść chore dziecko bo może akurat wygrać w "wyścigu plemników" uszkodzony plemnik/z złym genem=chore dziecko(większość płodów z wadami jest naturalnie poroniona, jakieś 60% ). 100% pewności NIGDY nie będziesz miał. Ale jedno jest pewne im młodziej tym większa szansa(bo mniej uszkodzonych plemników).