chcielibyscie w wieku 25 lat

mieć swój dom?

pod warunkiem ze sama na niego zarobie a nie znajde sponsora:)

a raczej swojego męża któremu co ranek pucuję gały i podcieram włosami gdy nie ma papieru? :)

nie ważne czy dom od cioci ze spadku ,od rodziców ,czy od sąsiadów ważne że wasz...

Nie chcę własnego domu- za bardzo jestem przyzwyczajona do życia w centrum dużego miasta... a na weekendy wyjeżdżamy do rodziców za miasto- jest las, rzeka, wielki ogród.

to fakt w dużym mieście zawsze się coś dzieje ,ale zawsze można mieć dom w centrum miasta

jeni zakompleksiencu chciałabyś żebysmy ci zazdroscili ale jesteś najżałosniejsza istotą na tym forum, tak glupi i beznadziejny jak ty to jest chyba tylko master111

Oj zakompleksiona to ja byłam ale jakieś dobre 7-10 lat temu .Teraz nie mam powdu do kompleksów posiadam to oczym zawsze marzyłam i wyglądam tak jak zawsze chciałam ,bo marzenia trzeba spełniać

swój pierszy dom wybudowałem metodą gospodarczą, czyli ponad 80 procent własnej pracy w wieku 27 lat , budowa trwała trzy lata teraz mam cztery własne domy , które pracują i zarabiają na siebie

a ja się czuję dumna,może nie lepsza ale na pewno dumna że mam wspaniłą kochającą się rodzinę ,swoje wymarzone gniazdko, atrakcyjny wygląd:)

Nie, w dużym mieście wojewódzkim, przy głównym, zabytkowym deptaku nie można postawić domu :) Zależy od trybu życia- lubię jak ciągle coś się dzieje- i np. spontaniczne wyjście do kina w środku nocy :)

co z tego domu ci przyjdzie? bedziesz robic swietne imprezy? bedziesz tylko ty twoj maz corka i czasem babcia nuda nuda i nuda! takiego zycia chcialas? licze,ze kiedys sie obudzisz, znajdziesz fajnego faceta i uciekniesz z nim, ogarniesz ile lat zmarnowałas tkwiac w prózni

a ja nie chce domu bo ciągle podróżuje, ale wycieczki typu Egipt mnie nie bawią...

Z tym atrakcyjnym wyglądem to cie poniosło.

Zawsze chciałam mieć spokojne zycie w domku w ogródku girllek ,wigillia z moją rodziną i rodizną mojego męża .Mój mąż ma świetnych kolegów więc fajnie będzie z nimi od czasu do czasu poimprezować ,jest też mój brat :). A co do koleżanek wszystkie niestety zbyt zazdrosne ...więc nie potrzebuję sztucznego i fałszywego towarzystwa.Po wrpowadzce do domku będziemy też dużo częściej jeździć za granicę i zwiedzać świat:) .Póki co fajnie się urządza domek w przyszłym roku działkę a potem będziemy kombinować co stworzymy na poddaszu:) wspólne cele:)

nie chciałabym takiej chaty bo ja w ogóle mało w domu siedzę i nie zależy mi

skoro nie ważne od kogo , po kim to dlaczego piszesz o wieku. Bo czy to w wieku 15 czy 25 czy tez 45. Pytanie powinno brzmieć kto chciałby mieszkać w domku tępaczko:)

tak wiem mój dom brzydki,dom od sponsora,moje życie ohydne,mój wygląd tragiczny -przecież to wszystko jest aż smieszne;)

pewnie że większość by chciała, ale są i tacy co wcale nie chcą domu bo np. często podróżują, daj zdjęcie domu Jen!

projekt c114 zwykły domek z pięknym wnętrzem

to czy brzydki ocenimy, daj zdjęcie! a Jen gdzie pracujesz?

Tylko że to nie są twoi przyjaciele, gdyby nie twój mąz nie miałabyś NIC! ani pieniedzy, ani szmatek które tuszuja brak urody, ani domu i najwazniejsze ZNAJOMYCH! Tłumacz to sobie tym ze sa zazdrosne sorry, ale nie wygladasz jak milion dolarów, żeby w końcu twoje życie nie wróciło do punktu wyjścia- twój facet pozna łóadna laske, która ma osobowośc, znajomych pasje- pójdziesz w odstawke i zostaniesz niczym... pomysl o tym, wiesz że to prawda!

musisz być bardzo inteligentna że w wieku 25 lat zrobiłaś taką karierę ze możesz sobie wybudować taki dom!

w dzisijeszych czasach nie ma przyjciół a jeśli są to na pewno nie szczerzy .Ja na prawdę nie potrzebuję znajomych :)

mój mąż po 7 latach świata pozamną nie widzi ...i ciągle powtarza ,że im dłużej jesteśmy ze sobą tym bardziej mu się podobam i coraz bardziej mnie kocha

trzeba byc bardzo bardzo ubogim intelektualnie żeby stwierdzić "nie potrzbuje przyjaciół wystarczy mi ładna chata" - żal.pl

nie to ,że wystarczy mi ładna chata miałam przyjacółki na których się zawiodłam ,nie mam zaufania do ludzi i dobrze mi się żyje bez ich towarzystwa

http://projekty.muratordom.pl/projekt_znany,371,1,0.htm nic specjalnego

c114a:) sorki c114 todomek bardzo podobny -zwykły domek fakt

" mój mąż po 7 latach świata pozamną nie widzi ...i ciągle powtarza ,że im dłużej jesteśmy ze sobą tym bardziej mu się podobam i coraz bardziej mnie kocha" tak właśnie mi mój powtarzał jak zaczął mnie zdradzać... żeby uspić moją czujność, dodatkowo mówił zebym nie pracowałą, na wszystko dawał kasę bo wolał żebym siedziała w domu i mu uprała i ugotowała - tak mu było wygodnie, a posuwał inną :o