czy 10 lat różnicy wieku to dużo ?

poznałam faceta, on 31 lat, ja 21... dobrze mi się z nim rozmawia, z tym że ma "narzeczoną" niedługo ślub, on chce odwołać wszystko, bo jej nie kocha , tak jak powinien kochać przyszły mąż, nie układa im się, czy angażować się w to ?

Taaaa :D

nie i nei o roznice wieku tu chodiz ale o to ze on ma narzeczoną

Ja bym się nie angażowała ze względu na narzeczoną. Lepiej wycofać się szybciej niż za późno. Jednak, moim zdaniem, różnica wieku jest ok.

no tak, on chce odwołać slub, który ma we wrześniu... bo nie chce z nia być, pokrecone to wszystko, mówi że jej nie kocha, ze nie chce z nia być

dawaj dawaj

teoretycznie chce odwolac slub, nie chce z nia byc, ale z nią jest liczy sie co robi a nei co chciałby albo co mówi że chciałby

no w sumie tak, pisze do mnie, wymieniliśmy się zdjęciami, dobrze mi się z nim rozmawia, przystojny , ale kurcze troche się boje z nim spotkać :)

Chyba, że poczekasz i zobaczysz czy faktycznie odwoła i czy na serio się rozstaną. Chodzi o to, żebyś nie została oszukana, wykorzystana, nie cierpiała potem. Lub żebyś nie musiała byc tą trzecią, lub tez żeby Tobie nie zrobił w przyszłości tak samo. Dlatego bądź ostrożna, bo to, że ma narzeczoną nie jest fajne.

No wiem i właśnie dlatego troche się obawiam spotkania z nim, a on nalega.. mówi że chciałby mieć taka młoda dziewczyne jak ja, ułożyć sobie życie na nowo, być szczęśliwym człowiekiem, pisze że chciałby porwać mnie gdzieś na wakacje, żeby wyjechać i zapomnieć o tym wszystkim, żebym nauczyła go kochać od nowa..

Ale Wy tylko ze soba piszecie? w takim razie nie znasz go...

szuka kochanki

Może chce odwołać ślub a może chce na koniec z tobą zaszaleć. Taki wieczór kawalerski z małolata. Bo dla niego jesteś własnie małolatą.

to skoro tak chce odwolac, nie kocha itp itd to już dawno powinien przerwać tę farsę a nie próbować na boku, uważam że to niezły kłamca i oszust

klamca i oszust,duzo mowi malo robi jakby chcial to by nie gadal a dzialal a odwolywal,poki co szuka skoku w bok i znalazl naiwna,CIEBIE:D

no właśnie dlatego obawiam się spotkania z nim :/ może i macie racje, madrze pisze, rozmawialiśmy przez telefon również, ale jakoś czuje pewne obawy przed spotkaniem z nim, takim normalnym na kawe.. niewiem sama już,..

Ale jesteś naiwna.... dziewczyno, OPAMIĘTAJ SIĘ. Przecież w ogóle nie znasz tego faceta!

Kuźwa... nie wiem, co on Ci tam jeszcze pisze, ale to, co tu piszesz NIE JEST MĄDRE. "chciałby mieć taka młoda dziewczyne jak ja, ułożyć sobie życie na nowo, być szczęśliwym człowiekiem, pisze że chciałby porwać mnie gdzieś na wakacje, żeby wyjechać i zapomnieć o tym wszystkim, żebym nauczyła go kochać od nowa.." przecież to tanie ściemy, które może walić każdy... :o

Myślałam, że go znasz. Jednak skoro to tylko takie pisanie, rozmowy telefoniczne... Wtedy można każdą bajeczkę opowiedzieć. Jesteś na razie w dobrej sytuacji, bo możesz urwac kontakt, odmówić i tyle. Moja ostateczna rada jest taka, żebys się nie zgadzała i zaprzestała z nim kontaktu. Nawet go nie znasz, a możesz się wpakować w jakieś bagno.

no wiem, dlatego chyba nie zaryzykuje spotkania z nim.. :/

czy na moim miejscu umówiłybyście się z nim na kawe ? tak po prostu pogadać ? czy raczej nie?

nie umawiam sie z zajetymi i tka bym mu powiedziała wprost :)

znacyz napisała :D bo bym sie nei spotykala

Ja bym w ogóle urwała kontakt, bo nienawidzę takich ściemniaczy i bajerantów.

Ogolnie 10 lat to nie jest wielka roznica ale nie uwazam zeby dziewczyna w wieku 21 lat powinna sie brac za takiego faceta .

mój eks miał 26 lat, ale to on dopiero zachował się jak gówniarz...

pisze żebym dała mu szanse, żebym pozwoliła jemu mnie poznać, he he, zgłupialam już :D

no proszę cię...za 2 miesiące ma slub. Pewnie chodzą po rodzinie i gości zapraszają a w wolnym czasie ciebie bajeruje. Daleko mieszkacie od siebie?

on Grodzisk Mazowiecki a ja Wawa

Za to ten facet jest porażająco dojrzały :D biedny misiu, nieszczęśliwy ze swoją narzeczoną, pewnie to zła kobieta, siłą go przed ołtarz ciągnie! No wybaw misia z opresji, bo sam nie da rady, no wybaw!