Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsja

Ten cholerny smoczek!

Polecane posty

Gość dsja

Moja córka od jakiegś czasu mając drzemkę dzienną zasypiała wieczorem o 22. Dla nas to nie jest normalna pora na zasypianie dziecka. Spróbowaliśmy więc nie kłaść jej w dzień i plan się powiódł. Od kilku dni nie ma drzemki a córka zasypia przed 20. Niestety wczoraj smoczek uległ zniszczeniu (przegryziony), nie było innego więc córka musiała zsnąć bez smoczka. Długo płakała ale w końcu usnęła. Dziś już nie daliśmy smoczka bo nie mam sensu przecież do tego wracać. I jest gorzej niż wczoraj. Wrzask, krztuszenie się itd. Jest 21 a moja wymęczona brakiem drzemki córka nadal nie śpi. Poddać się? Jak długo to jeszcze będzie trwało? Czy zacznie znowu zasypiać o ludzkiej porze? Jak długo u Was były problemy z zasypianiem po dstawieniu smoczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
moja starsza cora po tyg od wyrzucenia smoczka dopiero jako tako zasypiala.w dzien bylo bardzo ciezko,na noc zasypiala przy butli mleka.calkowite pozbycie sie smoczka zajelo nas niecale 3tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
nam,a nie nas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygzzzaag
Moglas pomyśleć zanim zaczelas ja tego głupiego smoczka!!!! Teraz dziecko musi przeżywać taki stres!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
ile ma córka? Ja synkowi daję i planuję odbierać ale powoli - dając coraz krócej itd albo poczekać aż będzie kumaty i wymienić na coś co będzie chciał itd - ty wzięłaś nagle, dziecko tego nie kuma, od początku było go nauczone i ssanie je uspokaja - oj ciężka przeprawa będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;l;k;lkl
moja córka miała smoczek [rzez 1,5 roku, chciałąm ją odzwyczaić więc obcięłam smoczek i schowałam pod łóżko, znalazła sama i zdziwiła się, opowiedziałam jej bajkę, że zjadł go ptaszek. Zrozumiała i sama wyrzuciła go do śmieci, o smoczek wołała jakieś 5 razy i za każdym razem przypominałam jej o ptaszku. Obeszło się bez płaczu i po około 5 dniach córka nie wie co to smoczek :) polecam ten sposób znaleziony w necie. Dziecko świadome reaguje na zmiany lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się schizujecie
przeczekacie tydzień i dziecko się odzwyczai tacy słabi jesteście że byle płacz dziecka łamie waszą konsekwencję ? nic dziwnego że rodzice mają tyle problemów z dziećmi skoro za grosz nie potrafią być konsekwentni więc nauczenie czegokolwiek urasta do rangi niebotycznych problemów odzwyczaić dziecko od smoczka: mega problem nauczyć dziecko samodzielngo zasypiania w swoim łóżeczku: megaproblem odzwyczaić dziecko od wiecznego noszenia na rękach: jak wyżej nauczenie korzystania z nocnika: jak wyżej prowadzenie do przedszkola/szkoły: i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
Masakra co za frustratki tu siedzą. Żegnam, miłościwie pozwalam Wam dalej sączyć jad na mój temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×