Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienajszczesliwsza

ZYCIOWY PROBLEM

Polecane posty

Gość nienajszczesliwsza

sluchajcie mam taki problem. jestem panna w wieku 25+, nie mam dzieci-tzw wolny strzelec. zakochal sie we mnie moj przyjaciel- rozwonik ze zobowiazaniami- dzieci. ja go nie kocham- no moze jak przyjaciela. on twierdzi ze beze mnie zycie straci sens, ze popelni samobojstwo. jestem osoba ambitna- chce w zyciu cos osiagnac (zmienic samochod na lepszy, wykonczyc mieszkanie itp) pracuje, odkladam jakies pieniadze. z tym mezczyzna jest to niemozliwe- slabo zarabia a po odliczeniu alimentow-dosc wysokich 1000zl zostaje mu rowniez okolo 1000 wiec jakikolwiek rozwój w jego przypadku jest niemozliwy. dodam jeszcze ze czlowiek ten mial jakies zabezpieczenie finansowe ale wszystko oddal ex zonie i dziecku. denerwuje mnie to, ze oddal to co mial a ze mna chce byc "na krzywy ryj". oddalabym wiele aby zdjac mu kamien z serca ale jak? co mam robic??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
Poszukaj faceta i powiedz ze masz innego moze się odczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvghjuythgrfd
ten twój znajomy szuka jakiejś frajerki, która go przygarnie do wyrka i do michy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1122312312233
Rób to co ci dyktuje serce, nie związuj się z człowiekiem do którego nic nie czujesz! Jesteście tylko przyjaciółmi, porozmawiaj z nim i powiedz mu, że próbuje cię szantażować tym że sie zabije. Tak nie robi człowiek który kocha! musisz jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Jeżeli nie czujesz chemii do niego to niestety możecie zostać nadal tylko przyjaciółmi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
dodam jeszcze, ze jest to dobry czlowiek, sciska mi serce jak przynosi mi kwiaty, czy skromny ladnie zapakowany prezent- bo na drozszy go nie stac ale nie o prezenty tutaj chodzi. chodzi o to ze nie bedac z nim unieszczesliwie go a bedac z nim unieszczesliwie siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwwqwwewe
jak nie kochasz to daj sobie z nim spokoj, najlepeij zerwac znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszka bez listka
nie wchodź w relacje z rozwodnikiem. znajdź sobie kogoś bez przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
zerwac znajomosc nie bylo by latwo- zreszto ja naprawde bardzo go lubie i chetnie bym sie z nim spotkala= jako przyjaciele ale nie jako para. juz mu mowiam ze nie mialo by przyszlosci nasze wspolne zycie ale on nic z tego sobie nie robi, nadal do mnie dzwoni, pisze, opwiada co mu sie akurat przydazylo itp. to jest podkreslam dobry czlowiek nie mam serca powiedziec mu spie*****j frajerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibyksiezniczka
moim zdaniem wolni powinni wiazac sie z wolnymi, rozwodnicy z rozwodnikami itd.oczywiscie sa wyjatki ale jesli wiazac sie z rozwodnikem to takim bez zobowiazan. maja podobne sprawy podobne problemy. wiem szkoda chlopaka ale powinnas patrzec na swoje szczescie a nie uszczesliwiac innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli ma slub koscielny
to nie będziesz z nim szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvghjuythgrfd
"to jest podkreslam dobry czlowiek nie mam serca powiedziec mu spie*****j frajerze." on nie jest frajerem - to ty jesteś frajerką i do tego głupią, bo się dajesz szantażować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
czyli jednym slowem mam nie zwracac uwagi na jego uczucia, na to ze bedzie cierpial tylko kategorycznie uciac znajomosc. no i chyba tak bedzie najlepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
ty pochodzisz z patologicznej rodziny ze masz jakies skrzywienia emocjonalne? Chcesz poswiecac swoje zycie zeby uszczesliwiac ludzi swoim kosztem? Nic do faceta nie czujesz i rozwazasz związek z nim tylko dlatego bo on tego chce i byłabys gotowa zrezygnowac z własnego ja zeby nie sprawic gosciowi przykrosci. Pomijam fakt ze facet jest obrzydliwym do wyrzygania manipulatorem. To nie jest normalne i nie mowie tego złosliwie zeby dogryzc ale zyciowym problemem nie jest ten facet ani ta sytuacja tylko twoje autorko podejscie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
evkaaaa co ty nie zadna patologiczna rodzina wrecz przeciwnie- jestem wyksztalcona osoba, pracuje w biurze. poprostu zgubilam sie w calej tej sytuacji i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12123ewsdsdsd
ty nie jestes wyksztalcona skoro robisz byki ortograficzne, po prostu pisze sie oddzielnie ty wyksztalcona za dychę, chyba po prywatnej uczelni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
wiesz 123.... to nie jest wypracowanie, pisze szybko nie tak jak ty jednym palcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
wypowiesz wyzej skierowana do 12123... a nie 123...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślepy jak ...
Wiesz dlaczego się rozwiódł? Może zdradzał żonę i kopnęła go w dupę :D To nie rokuje dobrze - jeśli już byś rozważała wszelkie za i przeciw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
powodem rozwodu byl brak pozycia malzenskiego. ona go podobno zdradzila ale on twierdzi ze go to nie interesowalo juz w tym momencie. niewazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvghjuythgrfd
ciekawe, co jego żona miałaby do powiedzenia na ten temat? - a to, że żona wszystko zabrała świadczy na jego niekorzyść - rozwód był prawdopodobnie z jego winy - nie dość, że cwaniak, szantażysta, to jeszcze kłamczuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
rozwod byl bez orzekania o winie. caly ich majatek zostawil zonie, dzieciom bo dobro dzieci jest najwazniejsze. twierdzi ze musial tak zrobic- "bo gdzie oni by sie podziali"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvghjuythgrfd
świetnie - a on ma zamiar "podziać się" u jakiejś naiwnej dupy i na jej utrzymaniu a widziałaś orzeczenie sądu na papierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
tak widzialam orzeczenie. ale to wszystko nie jest wazne bo sumasumarum nie zamierzam z nim byc- bylabym frajerka jak wiekszosc stwierdzila. on podziewa sie w domu rodzinnym gdzie nawet nie ma wlasnego pokoju bo na wynajecie go nie stac. kiedy zasugerowalam mu zmniejszenie alimentow kategorycznie odmowil twierdzac ze to sa jego dzieci i nie chce aby im czrgos brakowalo. kiedy mu powiedzialam ze to dla jego dobra, ze takie alimenty nie sa adekwatne do zarobkow stwierdzil ze moze zacznie zarabiac wiecej- kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocio pederasta =)
powodem rozwodu byl brak pozycia malzenskiego. ona go podobno zdradzila ale on twierdzi ze go to nie interesowalo juz w tym momencie. niewazne. standardowa śpiewka :) przy braku pożycia facet chodzi na boku coś potarmosić ;) bo kto zrezygnowałby z jedzonka i prasowania gaci :) i podziału majątku. a tu, niby cały jej oddał. wierzysz w bajeczki ;) pewnie było tak jak piszę i to ona go nakryła i masz z czyjej winy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
no nie jest do konca tak- stane w jego obronie. mial spore mieszkanie w centrum miasta, ktore bylo jego wlasnoscia a nie zony. przy rozwodzie mieszkanie odpisal na kilkuletnie dziecko ale i zona tam mieszka-jako opiekun. dodam, ze zostawil tam wszystko- od mebli po spprzet- dla dzieci. ostatnie ich lata wzpolnego zycia to juz podobno byl tylko papier. ona kogos miala, on tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokoj z tym czlowiekiem. przy jego dochodach a raczej ich braku prawdopodobnie nie moglibyscie miec wspolnego dziecka- on juz o tym nie pomyslal, ze pewnie bys chciala. co innego on- juz ma. szukaj faceta bez zobowiazac lub zaradnego finansowo. no chyba ze sama zarabisz tyle aby utrzymac dom, siebie i dziecko to bez faceta tez dasz rade:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katja1245634
A jakie ten facet ma wykształcenie? kim jest z zawodu? jak wygląda fizycznie opisz go? ile ma lat? ile ma tych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra przegraniec
facet który grozi samobójstwem jeśli go odrzucisz, to największy śmieć jakiego można sobie wyobrazić. I mówię to jako facet który nigdy nie miał dziewczyny, choć nieraz był zakochany do szaleństwa. Daj sobie z nim spokój, na 100% nie strzeli samobója.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienajszczesliwsza
katja... chcesz sprawdzic czy go znasz? mysle ze wyglad nie ma tu najwiekszego znaczenia chociaz musze przyznac ze jest w miare przystojny- chociaz moi znajomi twierdza ze za brzydki dla mnie- ale nie o wygladzie tutaj mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mauXion****
Dokładnie, ktoś kto głośno mówi o samobójstwie tego z reguły nie zrobi. Też miałam kilka lat temu takiego *przyjaciela*, który sugerował mi, że jak z nim nie będę to skoczy z mostu. skończyło się na tym, że porzucił szkołę w ostatniej klasie, bo nie mógł patrzeć na moje szczęście u boku innego. A nic mu nie obiecywałam. Więc facet ewidentnie stosuje niemodne i nieskuteczne zagrywki. Babcia znajomej wyszła za mąż bez miłości, bo szantażował że się zabije. Bardzo źle się to skończyło. Poza tym, miłość miłością, ale skoro byli małżeństwem i oboje na boki chodzili, to źle wróży na przyszłość. Nie umieli stworzyć normalnego związku, a jakoś dzieci płodzili dalej... Każdy kochający rodzic podobnie by postąpił, jeśli chodzi o zapewnienie bytu materialnego swym dzieciom. Z drugiej strony, w tym wszystkim on o swojej przyszłości nie pomyślał za bardzo, więc wyczuwam na kilometr jaki styl życia będzie mu do tego pasować :) Wycofaj się, bo jesteś przejściówką, a jak bogatsza zakręci przed nim tyłkiem, to siwy dym po owym panu. pozdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×