Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alehandra89

Spiepszyłam wiele spraw!!

Polecane posty

Gość Alehandra89

Mam 23 lata, jestem atrakcyjna blondynką-przynajmniej tak twierdza inni. Nie moge stwierdzić że nie mam powodzenia ale od 2 lat jestem samotna bo nie moge sobie dopasowac partnera, nie ukrywam że "szwędam" sie po portalach randkowych szukając swojej połówki, mam zasobą kilka udanych spotkań jak i nie udanych. MAm podobnie jak inne kobiety że podobaja mi sie faceci ktorzy nie docelowo ciagna do mojej osoby, a przyciagam tych co nie bardzo bym chciała:(...pisząc ten text mam kiepski dzień, a nie chce zawracac głowy przyjaciółką ktore sa teraz w paracy, a ja tej pracy nie posiadam od 2 miesiecy i siedze z dziecmi mojej siostry w ramach "pomagania jej kiedy ona i jej mąż ida do pracy" prawie kazdy dzien wyglada tak samo..oprócz małych wyjatkow ze wyjde na piwo ze znajomymi i znow bede sie mnie pytac jak mi idzie szukanie pracy. Czuje sie nie spełniona pod kazdym aspektem zycia...i nie pisze ze mam depresje!! Podjełam w zyciu wiele nie przemyslanych decyzji i zawsze działałam pod wpywem emocjii i nie zwazajac na konsekwencje. Posiadam szczytne cele, ale nie mam wystarczająco tyle silnej motywacji na spełnienie moich marzeń, przykładem moze byc zapisanie sie do szkoły j. angielskiego.Oczywiście szkoła byla opłacana ale mnie nie było na zajeciach-i teraz bardzo tego żałuje:( Stałabym się bardziej pewna siebie i mogłabym znaleśc o wiele lepsza prace...jednak moje lenistwo i trauma zwiazana z brakiem checi wygrały!! Nastepny przykład to brak prawa jazdy do tej pory nie potrafie zrozumiec czemu zwlekałam??zyło by mi sie napewno o wile lepiej majac swoje auto, i byc nie zalezna kobieta....Czas pokazuje nasze niedociagniecia w karykaturalny sposób, to boli ale jest prawdziwe, było by o wiele lepiej kiedy by wszystko waliło sie stopniowo a nie jak lawina, mimo to zaraz pojawi sie usmiech na mojej twarzy bo znajde wyjscie z tej sytuacji...Zawsze mozna pomyslec, może byc gorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem w naszym życiu są słabsze chwile i momenty. Czasem jest okres kiedy nic nam nie wychodzi, nie możemy znaleźć pracy, nie jesteśmy zadowoleni z naszych wyborów itp. Ale popatrz na to z innej strony. Masz znajomych, którzy może będą mogli Ci pomóc w znalezieniu pracy? Mogą przecież popytać, wziąć Twoje CV do swoich pracodawców itp? Na necie jest sporo ofert. Co do prawka, to szkół jest na prawdę sporo i w każdej chwili możesz się zapisać itp. Szkoła też nie ucieknie, a co do angielskiego, to możesz sama się go nauczyć korzystając z neta, książek itp. Wiadomo, że czasem nasze ambicje nas przerastają, ale co zrobić takie życie... Ja też miałam problem ze znalezieniem pracy, mój dzień wyglądał tak samo. Potem pracowałam w miejscu, którym potem dosłownie 'żygałam' i w końcu zdecydowałam się na pracę w której jest moja dobra znajoma i to ona poleciła mi to. Pracuję na statku pasażerskim, wielkim. Jestem po 1wszym kontrakcie i jestem zadowolona, że taka szansa stanęła mi na drodze. Niedługo znów wybywam w rejsy. Także jesli tylko nadarzy się jakaś okazja to 'łap za nogi" Co do facetów to nie mogę nic powiedzieć prócz tego, byś nie szukała na siłę, a sam na pewno się znajdzie, szczególnie, że jesteś atrakcyjna ;) tez jestem w Twoim wieku :) Mam nadzieję, że chociaż troszkę pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×