Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emka2012

Do mam które mają psy i małe dzieci

Polecane posty

Gość Emka2012

Witam wszystkie mamy na forum,kolega mojego męża znalazł małą suczkę przywiązaną do drzewa w lesie , suczka według weterynarza to mieszaniec labradora , zastanawiamy się czy jej nie wziąć do siebie do domu, w związku z tym chciałabym znać opinie mam które mają i psa i małe dziecko w domu czy pies nie jest dla Was kłopotem? Muszę dziś podjąć decyzję myślałam nad za i przeciw i nie wiem co zrobić czy przygarnąć suczkę? Mój mąż jest w tym piesku zakochany i wiem że będę miała w nim wsparcie, rano i wieczorem On będzie wyprowadzał psa. dzięki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość króóóóóótka piłkaaaaa
Emka, czy naprawdę nie znasz/ nie widziałaś rodziny, która ma psa i dzieci? wiadomo, że obowiązków przybędzie, a czy sobie poradzisz to zależy głównie od chęci, bo musisz się zastanowić czy będzie Ci przeszkadzać np. sierść psa, rozchlapana woda z miski, ślady łap, pilnowanie dziecka, żeby nie wyjadało psu z miski ;-) itp. drobiazgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emka2012
No właśnie nie widziałam rodziny z małym dzieckiem, wszyscy Ci których znam mają dzieci w wieku od 6 - 16 lat. No to akurat nie jest jakimś problemem ale decyzja jest dla mnie trudna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcnjfnrkwe
Ja Cie nie będę ani zachęcać, ani zniechęcać. Decyzja jest Twoja. Pamiętaj jednak- zanim przygarniesz psa postaraj się go poznać. Może spróbuj poszukać jakiegoś hodowcy czy behawiorysty, który oceni czy pies nie ma skłonności do agresji itp. Ja mam małe dziecko i psa. Ale nasza sunia jest z nami od szczenięcia. Rasa wybierana była właśnie z myślą o tym, że w przyszłości chcemy mieć dziecko. Dlatego też zdecydowaliśmy się na psa jeszcze przed ślubem, żeby zdążyła dorosnąć trochę. Teraz jest już dojrzała i świetnie "dogaduje się" z mała. A córcia jest juz od dawna w niej zakochana. Jeśli zdecydujesz się na psa to pamiętaj, żeby nie tylko pilnować dzieci przed psem ale i psa przed dziećmi! A obowiązków wcale nie jest strasznie dużo. Wszystko zależy jak podejdziesz do tego- spacer może być przykrą koniecznością albo tak jak w naszym przypadku okazją do pobycia na świeżym powietrzu, odrobiny aktywności czy np. poznania nowych ludzi (tak było z moim przypadku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al;sk
jak małe masz dziecko ? ja mam psa od 7 lat, a dziecko od 2 lat i przeżyłam - ba żyję cały czas i mam się świetnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj a ja mam dziecko już w wieku szkolnym ale zaraz urodzę maleństwo i mam psa i nigdy nie myślałam, że to może być problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy z psem odkąd mój synek miał 3 latka. Nigdy nie było związanych z tym problemów, wiadomo,w domu szybko się brudzi, sierść w okresie wakacyjnym to jest porażka, dosłownie wszędzie, ale synek lubi bawić się z psem i nie miałam problemów z tym, ze dziecko chciało wyjadać z psiej miski. Pamiętam tylko, ze jak synek był młodszy (ok 3 lata) to dokuczał trochę psu i bałam sie trochę, że w chwili mojej nieuwagi pies po prostu ugryzie, ale nigdy tak się nie zdarzyło, pies też mieszaniec labradora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emka2012
Córeczka ma 18 mc.Oboje z mężem wiemy że będziemy dbać o psa i u nas będzie miał dobrze. Więc chyba się zdecydujemy na nią szczególnie jeżeli miałaby trafić do schroniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa babcia 1,5 rocznej Zuzi
Moja córka miała ten sam dylemat, dziadek zmarł i zostawił młodego pieska , nikt z rodziny zięcia nie chciał go przygarnąć , a ponieważ mamy dobre serca wzięła go moja córka. Były ogromne obawy , Zuzia miała wtedy pół roku i od początku piesek stał się jej najlepszym przyjacielem . Oni po prostu się kochają i żyć bez siebie nie mogą , obowiązków przybyło , ale ja myślę że dziecko lepiej się rozwija z takim przyjacielem przy boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa babcia 1,5 rocznej Zuzi
Zapomniałam dodać że pieska należy odrobaczyć i wykąpać , ale to na pewno wiecie, życzę Wam aby piesek okazał się tak samo kochany jak nasz Majti, pamiętaj że pies to prawdziwy przyjaciel , zawsze was będzie kochał bezwarunkowo i dziecko, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmasss
Mam 2 psy: kundelki i 3,5 roczne dziecko. Psy są z nami od samego początku tj od urodzenia małej... nigdy nie miałam z tego powodu żadnych problmeów.. psy są spokojne i raczej przyjazne(to też ważne) nie raz cierpliwie znosiły zaczepki małej i nie raz świetnie razem się bawiły... wiadomo pies to obowiązek bo spacer, jedzenie itp... ale wszystko mozna zorganizować. Osobiście kocham zwierzęta i gdybym znalazła się w podobnej do Ciebie sytuacji chyba podjęłabym to ryzyko. A swoją drogą ludzi eto potwory... przywiązać psiaka w lesie ahhhh;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dom ze zwierzęciem to zupełnie inny dom :) labradory to bardzo fajne, rodzinne psiaki, weź pod uwagę, że dzieci też lepiej się wychowują ze zwierzątkiem, to też uczy opiekuńczości i odpowiedzialności. ja bym brała pieska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emka2012
dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Chciałam właśnie usłyszeć miłę odpowiedzi na plus nie na minusy. Muszę teraz pilnie wyjść z domu. W razie czego odp jak wrócę dziękuje i Miłego Dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama22222
Moja córeczka dostała labradora jak miała 10 miesiecy.Teraz ma 19 i Baster to jej najwiekszy najwierniejszy przyjaciel.Pewnie,że zajęć jest wiecej ta rasa gubi dużo sierści ale wszystko nieważne gdy widzi sie ich wzajemną miłosc i oddanie.Musisz pamietać,że to sa duże i silne psy,więc bądż bardzo uważna jeśli oczywiscie się zdecydujesz na zabranie jej do domu.I pamietaj,ze to nie jest zabawka,maskotka która moze się znudzić.Juz jeden" kochajacy "właściciel przywiazał ją do drzewa na pewną smierć...Jeśli dasz jej dom ona odda Wam całą siebie,jeśli to dla Was za dużo lepiej oddać ja od razu do schroniska gdzie mam nadzieje spotka kochajacą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcnjfnrkwe
Sunia ma prawie 3 lata a córcia 8 miesięcy. Mała jest raczkująca a sunia czasem (jak myśli, że nie widzę) to się nia opiekuje :) A i tak jak już ktoś pisał- odrobaczenie i szczepienia. Możesz popytać sąsiadów o dobrego weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaaa
Mam psa 8-letniego i corke 1,5-roczna. Uwazam,ze obecnosc psa ma wspanialy wplyw na dziecko. juz teraz widze,z jaka ostroznoscia i szacunkiem mala odnosi sie do psai jaka jest roznica,kiedy przyjda znajomi z dziecmi,gdzie zwierzat w domu nie ma . Pies to na pewno dodatkowa praca i wydatki no i za kazdym rzem problem,co zrobic w czasie wyjazdu -nasz pies bardzo zle znosi rozstania chocby z jednym z nas,jak wybywamy wszyscy np. na dzien,to pies jest w depresji,wiec na wakacje zawsze jedzie z nami i dlatego dalekie wojaze odpadaja. ale to jest zawsze kwestia wychowania,organizacji i waunkow np. czy ma sie rodzine na miejscu. Ogol.ie to ja psa bardzo polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emka2012
Zadecydowaliśmy że jutro po nią jedziemy;) A dziś muszę jakąś wyprawkę kupić dla niej;) dzięki bardzo za miłe odpowiedzi i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjfnfdjgjnyy ntjfjm
Mam roczne dziecko i 3 duże psy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama22222
Stopniowo poznaj obie dziewczyny ze sobą.Bądzcie bardzo ostrożni.Te psy kochaja wszystkich bez wyjątku sa bardzo ufne,uwielbiaja sie bawić i pies moze sie zapedzić. poza tym przeżyła trałme,zostawiono ją w lesie,przywiązana do drzewa...(ehhh...ludzie to jednak najgorsze zwierzęta)wiec uważajcie.Bardzo się cieszę z Waszej decyzji.Jestem ciekawa jak sobie poradzicie.Powodzenia Wam życzę i wiele radości z nowego członka rodziny: )Daj znać kiedys jak Wam poszło. Pozdrawiam Miłosniczka psów wszelkiej masci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Ja mam 2-letniego psa i za chwilę będę miała dziecko. Odradzam pakowanie się w szczeniaka przy naprawdę małym dziecku, bo wtedy ma się de facto dwa maluszki w domu. Pies przez pierwsze 6 miesięcy wymaga b. dużo uwagi, potem do roku trochę mniej, ale jednak sporo. Jeśli zaniedba się ten okres, to potem same kłopoty. Dlatego nikomu nie polecam szczeniaka przy dziecku poniżej 5-6 lat. Albo starsze dziecko i szczeniak, albo odchowany dorosły pies i noworodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssss
mam psa od 7 lat (suczkę ze schroniska) i córcię 3 letnią. Czasami problem jest zimą przy dużym mrozie, albo gdy leje deszcz. Pies musi i koniec, a ja jestem np. sama w domu, bo mąż na służbie. Wtedy rad nie wola ubieram córcię i szorujemy we dwie (trzy :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mieszańca labradora i chyba psa mysliwskiego jakiegos i powiem Ci zabiłabym ją ! Gdyby nie to ze mały ja strasznie kocha i ona jego , jest cierpliwa znosi tortury jakie jej robi oczywiscie pilnujemy go ale nie zawsze czlowiek widzi , ale pies jest tak mądry że az straszny ..... Nauczyła sie otwierac okna .... i wyskakuje na podwórko kiedy chce..... ,rolety poniszczyła , otwiera sobie drzwi.... Jako ze meiszanka labradora nie odpusci zadnego jeziora stawu czy wody w rowie i zaraz mokra i smierdzi trzeba kapać , okna wiecznie brudne bo siedzi na parapetach , 2 razy dziennie po 2 h to jej mało jak na spacer co weekend jedziemyz nia do lasu zeby pobiegała ale i tak jest dzikusem , gdybym wybierala 2 raz to bym jakiegos malego psa wziela a nie takie bydle , jest wysoka ale chuda ale syfi strasznie , ogolnie jeśli macie czas na takiego psa i cierpliwosc bo nie wiesz co wyrosnie to bierz , jesli nie zrezygnuj i wez kota....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×