Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem z przygotowaniami

Ustalenia z fotografem i kamerzystą

Polecane posty

Gość problem z przygotowaniami

A więc umowa podpisana już rok temu płacimy za reportaż z przygotowań, błogosławieństwa, mszy, i wesela do 2 w nocy. Ślub mamy o 16. I jest on za niecały miesiąc. Miesiąc przed mieliśmy zgłosić się do firmy by ustalić szczegóły współpracy. Tak też zrobiliśmy. Jest mały problem oni nie chcą zrobić nam reportażu z przygotowań. Dlaczego? Bo makijaż/fryzurę mam ustaloną na zbyt wczesną godzinę. I im nie odpowiada dwa razy jeździć. I przyjadą w takim razie dopiero na błogosławieństwo. I nie ceny nie obniżą. A jeśli mieliby przyjechać na przygotowania u fryzjera i makijażystki to mam dopłacić 100 zł. Fakt mam dość wcześnie umówione te przygotowania z wizażystką, bo na 11 rano. Ale dlatego tylko, że miała naprawdę zapchany grafik, bo w naszym mieście jest rozchwytywana i wszystkie godziny od 12 i dalej były zajęte. Dlatego umalowana będę o 11, potem na 12 będę mieć fryzurę. A o 15 dopiero będę się ubierała i będzie błogosławieństwo. Ja myślałam, że skoro wynajmujemy tą ekipę i płacimy niemałe pieniądze to będą do dyspozycji wtedy kiedy nam pasuje, a nie im. I powinni cały dzień dla nas zarezerwować. Nie wiem czy oni mają rację czy ja. I czy dopłacać im to 100 zł za drogę czy mi się to należy. W umowie są zawarte przygotowania w tej kwocie 3000 zł. Doradźcie. Bo dziś druga tura z nimi zmagań o 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdemu dopowiada coś
ale w umowie były te przygotowania, walczcie! końcu mogli się określić przy podpisywaniu - że np od którejś godziny......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z wrzesnia
ja mam slub 22.09 wiec tez juz niedługo, wstepne ustalenia obejmuja wideo w salonie pieknosci o 11, przygotowania w domu ok. 16 bo slub jest na 17, blogoslawienstwo , droge do kosciola msze swieta i wesele,za nic nie musze doplacac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie: a jaki masz zapis w umowie? Ja bym uważała z tym walczeniem, bo fotografowie i kamerzyści to niestety święte krowy i potrafią być mściwi. Ja bym sobie kupiła spokój za te 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowany trochę
Przygotowania to najczęściej są w domu i wiadomo jakieś 2 godziny przed mszą, a fryzjer czy kosmetyczka czasem na 9 rano, msza o 16, to od 9 do 2 w nocy kupa czasu, w twoim wypadku od 11 do 2 wychodzi 15 godzin pracy, czyli z dojazdami ponad 16 - całe 2 dniówki, może więcej, więc nie handrycz się o te 100zł, bo nie tyle idzie przy okazji wesela na zwykłe zmarnowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z wrzesnia
100zł to nie wiele przy kosztach jakie pewnie ponosicie wiec bym zaplacila, ale najpierw dokladnie przeczytaj umowe co sie w niej zawiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowany trochę
Wielu osobom się wydaje co to za praca z aparatem, to przecież przyjemność, ale to ci odwieczni teoretycy, którzy zawsze wiedzą lepiej i nic im nie przegada ;) Niech biorą do ręki i ponaginają 16 godzin ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popychaczka
Waczyć z nimi nie ma sensu ,chociaż ty masz rację.Będziesz z nimi walczyć o swoje to ci zrobią na złość,a oni już wiedzą jak to zrobić ,np.zakodują zdjęcia,zdjęcia zrobią na odwal się i nnne rzeczy.Zostaje cio jedno albo zmienić fotografa albo dopłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z przygotowaniami
Przygotowania to najczęściej są w domu i wiadomo jakieś 2 godziny przed mszą, a fryzjer czy kosmetyczka czasem na 9 rano, msza o 16, to od 9 do 2 w nocy kupa czasu, w twoim wypadku od 11 do 2 wychodzi 15 godzin pracy, czyli z dojazdami ponad 16 - całe 2 dniówki, może więcej, więc nie handrycz się o te 100zł, bo nie tyle idzie przy okazji wesela na zwykłe zmarnowanie. A kto powiedział, że oni od 11 do 2 w nocy u mnie przebywali? nie będzie nawet wtedy co nagrywać. I nikt nie karze im ciągle być w pracy. Ten dzień powinni poświęcić dla mnie, ale mnie twierdzę, że ciągiem od 11 do 2 w nocy. Przygotowania (makijaż, fryzura) to razem góra 1,5 godziny pracy. Nie wiem czy nagrywać będą wszystko, bo nawet bym nie chciała tylko jakieśelemtny, a to usta szminką, tuszowanie rzęs. A nie od podstaw kremowanie, fluid, puder, konturowanie bla, bla bla. Tak samo z fryzurą nie chodzi o wszystko od umycia po samo wykończenie. Wiadomo jak to wygląda, chodzi o kilka ujęć tylko. A potem mogą pojechać do siebie. Akurat firma jest 3 ulice dalej od mojej. To taniej by wyszło nawet taksówką dojechać, a oni 100 zł sobie życzą za dojazd dodatkowo. Potem przyjadę o 15 i tak od tej pory będą już ciągiem. Ale ja im nie współczuję, bo to ich praca i ich wybór. Nie mam zamiaru się rozczulać, że oni będa ileś tam na nogach. To ich praca! taką wybrali. Nie każdy w jedną noc zgarnia 3000 zł. W umowie jest, że pakiet zawiera wideofilmowanie, zdjęcia od przygotowań po wesele do 2 w nocy. Dodatkowo plener w wyborany, inny dzień. Na pewno każda para ma przygotowania i każda para nie robi tego w 5 minut, a trochę trzeba poświęcić czasu. Na dodatek ja te przygotowania będę mieć w domu, bo wizażystkę mam zamówioną do domu. Nie trzeba będzie po salonach jeździć. 100 zł mnie nie boli, ale to jest wyciąganie na siłę kasy od klienta. Dojazd na salę i kościoła również jest zawarty w umowie. Że w cenie. Na plener tylko jest uwaga, że jeśli poza miastem to mamy za paliwo oddać. Ale odojeździe do mnie na przygotowania nie bylo mowy. I rzadko kiedy wszystko odbywa się płynnie i minuta po minucie. Czasem trzeba sie dostosowac do klientow. i zamierzam postawic na swoim. Wlasnie wyjezdzamy do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurołapX
Tak jest rozwal ich w drzazgi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotograf_wawa
Takie kwestie ustala się na etapie podpisywania umowy. Obie strony są winne. Sam jestem fotografem i u mnie sprawa jest jasna - przyjeżdżam na przygotowania do domu panny młodej w czasie do 2 godzin przed rozpoczęciem ceremonii. Jest to taki standard, który mam zapisany w umowie. Jeśli klient życzy sobie, żebym przyjechał wcześniej, to za każdą dodatkowo rozpoczętą godzinę mojej pracy pobieram 100 zł. Tyle że to właśnie ustalane jest przed podpisaniem umowy i potem nie ma niespodzianek. "To ich praca! taką wybrali. Nie każdy w jedną noc zgarnia 3000 zł. " No tak, typowe myślenie klienta: przyjedzie fotograf, pstryknie parę zdjęć i skasuje 3000 zł. Praca fotografa nie kończy się w dniu ślubu. Jeśli macie plener, to przecież trzeba doliczyć kilka godzin pracy. A ponadto pracuje się przy: selekcji i obróbce zdjęć, przy projektowaniu albumów, przy tworzeniu materiału na płyty, przy tworzeniu prezentacji multimedialnych... Nie wspominając o tym, że fotograf płaci co miesiąc podatki i opłaca ZUS. Ale to tak na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotografowie;.
Owszem masz rację każdy kto prowadzi firmę ma rózne poboczne wydatki i nie cały utarg jest zyskiem do kieszeni, ale jeśli to się nie opłaca to nie pracuj w tym zawodzie. Koniec kropka. I nie biadol ile tu czasu spędzasz nad tym, bo to oferujesz to się musisz wywiązać z usługi, kwotę ustaliłeś sam więc jak się nie opłaca zamknij interes. Młodzi płacą, mają prawo wymagać tego co w umowie. W umowie są przygotowania. Czasem śluby zaczynają się o w południe, a wtedy wesele jest jeszcze dłuższe (śląsk) to co fotograf nie wykona swojej pracy? bo od 8 rano będzie pracował? to Wy ustalacie ceny. I w tej cenie musicie wykonać swoją usługe, a nie miec jeszcze pretensje, ze zwykli ludzie nie rozumieja ile to czasu poswiecacie na obrobke zdje, filmy i innych. Nie musze tego rozumiec. Chce miec dobrze wykonana usluge i to co zawarte w umowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotograf_wawa
Do osoby wyżej - umiesz czytać ze zrozumieniem? W którym miejscu ja narzekam na swoją pracę? Wręcz przeciwnie, bardzo to lubię. Zwracam tylko uwagę na to, że praca fotografa nie kończy się na ostatnim przyciśnięciu spustu aparatu w dniu ślubu, czy pleneru. Klient też powinien mieć świadomość tego za co płaci. "Młodzi płacą, mają prawo wymagać tego co w umowie. W umowie są przygotowania." Jeśli w umowie nie jest określone ile godzin fotograf ma pracować, albo od której godziny ma rozpocząć przygotowania, to zgadzam się - fotograf ma obowiązek zjawić się w wyznaczonym przez klienta miejscu i czasie. W takim przypadku fotografa nie bronię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
ale badziew... - nie prawda, widziałam piękne fotki z przygotowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też fotograf
>>>Czasem śluby zaczynają się o w południe, a wtedy wesele jest jeszcze dłuższe (śląsk) to co fotograf nie wykona swojej pracy? bo od 8 rano będzie pracował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też fotograf
>>>Czasem śluby zaczynają się o w południe, a wtedy wesele jest jeszcze dłuższe (śląsk) to co fotograf nie wykona swojej pracy? bo od 8 rano będzie pracował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też fotograf
'Czasem śluby zaczynają się o w południe, a wtedy wesele jest jeszcze dłuższe (śląsk) to co fotograf nie wykona swojej pracy? bo od 8 rano będzie pracował? ' Sprawa jest dla mnie prosta - nie pracuję na weselach dłużej niż 8 godzin i dłużej niż do 2.00 w nocy. Jak cermonia jest załóżmy o 12.00, to wesele zacznie się o 14.00. I ja będę na nim do 22.00. Do tej godziny i tak będzie już po oczepinach. Zgadzam się z fotograf_wawa że takie coś musi być dokładnie wpisane do umowy. Jak fotograf dupa i nie napisał w umowie, że np. nie przyjezdża na przygotowania wcześniej niż o 12.00 to jego duży błąd. Klient ma jak najbardziej prawo wymagac żeby fotograf się stawił nawet i o 6 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
kopnij w dupe i weź drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×