Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajajjjjajjajaj.

problem z tesciami,czy mam sie czuc winna?

Polecane posty

Gość jajajjjjajjajaj.

witam.postaram sie opisac jak najzwiezlej sytuacje.2 lata temu wzielismy kredyt dla tesciow na ich prosbe...to byl blad.Bylam kretynka ze dalam wogole sie namowic.No ale do rzeczy.Przez kilka mies oni go splacali tak jak bylo w "umowie", potem juz nie.Nic o tym nie wiedzielismy az w koncu na nasz adres przyszlo wezwanie do zaplaty,potem drugie,trzecie...Wzielismy wiec nast kredyt na nas zeby splacic tamto zadluzenie zeby nie miec problemow.Tesciowie mowili ze beda juz splacac....alr tez nie,az w koncu komornik siadl nam na wyplate,Co miesiac zabieral pensje meza,prawie pol wyplaty.I tak przrz rok.Oni nam co miesiac oddawali czesc.Potem maz zmienil prace i dostaje wyplate do reki,ja tez.O komorniku na razie cisza.Ale co miesiac splacamy ten drugi nasz kredyt ktory wzielismy na splate tamtego.Z naszych pieniedzy go spplacamy.Co chwile upominam sie tesciowej o oddanie ale ona wiecznie niema,zalatwia pieniadze,kredyt hipoteczny i inne takie.Ale puki co my za to placimy.A mamy dwojke dzieci,zaraz szkola przedszkole,kokosow tez nie zarabiamy,zyjemy od pierwszego do pierwszego.Ale oni wiecznie nie maja zeby oddac.I tak przez ponad rok czasu bulimy za nich z wlasnych pieniedzy. twraz nam oznajmili ze jada nad moze,maja tam dalsza rodzine i u nich mieli nocowac.Ja sie wkurwilam i napisalam jej kilka slow,ze od wrzesnia nie bedzie nas stac placic za nich itp.i ze trace cierpliwosc i wogole.A ona dzis napisala ze po moim smsie zrezygnowali z wyjazdu z 8 letnia corka na morze zeby zalatwic kredyt i mi oddac ta kase( kredyt zalatwiaja od chyba roku). poruszylo mnie to i niewiem czy mam sie czuc winna,ze to moja wina itp. tesciowa czasem nam ponagala,i z dziecmi zostawala jak bylo trzeba,czasem pozyczyla jakas kase jak miala i my zreszta tez jej...co robic.Czy mialam racje,czy mam sie czuc winna ze ich corka a moja chrzesnica nie zobaczyla "przezemnie morza"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
nikt nie poradzi jak sie odniesc do tej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mój gust
to teściowie powinni najpierw załatwić swoje sprawy... To oni zawalili: nie uprzedzili was o tym, ze przestali spłacać kredyt, zwlekają z oddaniem długu i wpędzają cię w poczucie winy... Spójrz na sytuację z WŁASNEGO punktu widzenia - wzięliście na siebie czyjś kredyt, który ktoś obiecał spłacać i najwidoczniej odejmujecie sobie od ust, żeby go spłacić. Na pewno rezygnujecie z różnych przyjemności. Teściom ktoś powinien uświadomić (jeśli sami tego nie wiedzą) że długi należy oddawać w terminie. Mają niespłacony kredyt. Powinni więc zacisnąć pasa i zrezygnować chwilowo z przyjemności. A wyjazd nad morze do takich właśnie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
Bardzo dobrze zrobiłaś.Ciekawe czy Ty i Twoje dzieci pojedziecie na wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze, ze tu wszyscy
tesciowa chce toba manipulowac i wpedzic cie w wine, ktora ona ponosi.. sama powinna tak od samego poczatku zrobic, a nie czekac az ktos jej splacac kredyt karze! sama o niego zabiegala, daliscie sie w to wkrecic i macie teraz klopot..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76433454
Weź się kobieto nie zadręczaj. Kto się ma tu wstydzić? Chyba teściowie! Wiszą wam kasę, a chcą nad morze jeździć. Ja nie mogę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
potem napisalam jej smsa zeby nie zwalala winy na mnie(bo mezowi wtedy to napisala) bo od wrzesnia nie bedzie nas stac na splate ich dlugu i ze trace cierpliwosc....i zeby mi nie odpistwala juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
no oni mieli nocleg miec u znajomych nad tym mozem,tak wiec za darmo.No ale fakt,nas w tym roku nie stac na wyjazd,a gdyby nam oddawali ta kase co miesiac to uzbieralo by sie na jakies fajne wakacje.Teraz mam ochote jej napisac ze bezpodstawnie wpedza mnie w poczucie winy.Chodze podkurwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
sorrki *morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze, ze tu wszyscy
a skoro maja na przejazd i wydanei tam to rownei dobrze moga zaczac wam spalcac dlug!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze, ze tu wszyscy
ja ci mwie to wyzsza szkola manipulacji, ona robi z siebie ofiare, a ty jestes ta zla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
no i co teraz??? nie mam.ochoty sie z nia widywac...po takim smsie cos mnie ruszylo.Czekac na rozwoj sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze, ze tu wszyscy
nie daj sie sprowokowac i czekaj az ona cie przeprosi, bo to chamstwo w takiej sytuacji planowac wakacje i kogos zostawiac z wlasnymi problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mój gust
czekaj na rozwój sytuacji Ale nie daj się wkręcić. Żaden wyjazd nie jest tak bezpłatny. Nawet jeśli mieszkaliby u znajomych, to przecież nie mogliby zrzucić na nich wszystkich kosztów utrzymania. Dodatkowo dochodzą koszty wyjazdu oraz drobnych przyjemności czekających na turystów. Przecież nie odmówiliby córce np smakołyków, atrakcji typu płynięcie statkiem lub podobnych itd. A ceny nad morzem w okresie wakacji są wyższe, bo każdy chce na turystach zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu dlaczego to Ty
masz sie dręczyć. chyba wie jaka jest sytuacja. jak mogli nie spłącać i wam o tym nie powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
no powiedzieli...jak przyznalismy sie ze dostalismy pismo z banku.Wiecznie sie wykrecala ze niema kasy,ze wydatki,inne kredyty.Zawsze cos.I za kazdym razem obietnice ze od nast miesiaca bedzie nam oddawac.W czerwcu pojechalam do niej i powiedzialam wprost,ze mnie to juz wkurwia.A ona na to ze jak nie uds jej sie zalatwic pozyczki to co miesiac od lipca zacznie nam splacac.Do teraz nie widze tej kasy.To jest 400 zl miesiecznie ale dla nas to duzo,cztery stowy mniej co miesiac. zawsze mialam b.dobre relacje z tesciami,ale teraz...to juz przegiecieZe ona pisze do mojego meza ze po smsie od jego zony zrezygnowali z wyjazdu...z wyplaty zostaje nam niewiele a jeszcze ten ktedyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszzeek12
byliscie straszni glupi, al coz teraz to zapozno, ile tego kredytu jest i na ile lat?? masz jakas umowe podpisana z nimi ze wy bierzecie a oni splacaja?? moze do sadu trzeba isc, trudna sprawa, wspolczuje tesciow i nie daj sie w wine wpedzidzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tak przecież
Dla mnie to śmieszne, że lożysz 4 stówy miesięcznie teściom, co Ty masz za męża, że nie potrafi potrząsnąć rodzicami? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
nie pamietam dokladnie ale jeszcze cos ok 3 lat zostalo.No a co ma maz zrobic,jak potrzasnac nimi??? do portwela zajrzec matce,tel ich zabrac czy co??? oni sami maja dlugi i nie maja kasy,ciagle zapozyczeni,patologiczna rodzinka.Wiem ze to ich nie usprawiedliwia no ale co,ma ich pozabijac,policje naslac??? no co?? nie.nie mamy z nimi umowy na pismie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
no ale ten kredyt co teraz splacamy to jest juz normalny,nasz ktory dwa lata temu wzielismy zeby splacic spore zadluzenie za tamten co wzielismy tesciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnfhmhg
wiesz co moja koleżanka była taka głupia jak ty, jeszcze przed ślubem spłacała za przyszłą teściową 5 tyś złotych, no ale cóż koleżanka koniecznie chciała wyjść za mąż. Po ślubie było tylko gorzej, teściowa narboiła długów w bankach na zbytek (jej mąż miał 3 tyś emeryturyy i jeszcze dorabiał 1200zł). teściowa nie dawała rady ze spłatą więc przybiegła do syna i synowej. Syn głupi chciał mamusi pieniądze dawać, a zona się musiała godzić.... Teraz teściowa ma ponad 600 tys dlugu i z synową widzą się tylko w święta, kolezanka ma napięte stosunki z mężem i do dzisiaj spłacają za nich kredyt. Twoja teściowa ma tupet, bo wisi wam kasę a wakacje planuje, przecież z pustymi rekami tam nie pojedzie a na bilet tez wydac będzie musiała. Nie zmięknij czasem bo ta jędza chciała cię tylko wpędzić w poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz napisze tak
ty za dobra jestes kobieto, dlatego tak cie traktuja!!!! raz bys tam zrobila prozadna jazde i by kredyt splacali w terminie, widocznie maja cie za nic, ze takie klocki odstawiaja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
ja bym na twoim miejscu dalej pociagnela temat ich pozyczki...tzn jak sie z wami skontaktuje, to spytaj sie co z ta pozyczka ktora miala albo mieli wziasc...albo sama zadzwon za tydzien i spytaj sie i uswiadom ja, ze od wrzesnia nie macie za co splacac kredytu...jak teraz nie pociagniesz tematu, to pozniej znowu bedzie cicho..siedz im na karku tak dlugo jak czegos nie wymysla..kobieto to jest twoja kasa i moglabys ja przewalic na cos pozyteczniejszego niz rata kredytu twoich tesciow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5465654
skoro twoja teściowa miała tupet żeby napisać synowi ze przez jego żone musieli zrezygnowac z wyjazdu, to im odpisz ze przez ich kredyty wy tez nigdzie nie pojedziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z rodziną najlepiej na zdjęciu
Popełniłaś duży błąd biorąc pożyczkę dla teściów.Wcześniej powinnaś załatwić umowę z teściami na piśmie u notariusza.Ty bierzesz,a oni spłacają,wówczas nie byłoby niedomówień. Komornik nie pukałby do Ciebie ale do nich! Jak można być takim nieodpowiedzialnym! Po prostu zrobila Cie w konia! Co za bezczelna baba? Malo tego że ma długi to jeszcze myśli o wypoczynku nad morze,ba... nawet Ciebie za to wini?! Szok! Wez się otrząśnij, ja będąc na Twoim miejscu zrobilabym taką zadyme że nie wiedziałaby jak się nazywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjjjajjajaj.
no tak,macie racje.... to ze bylam kretynka to wiem,no ale czasu nie cofne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia zosia
popieram 5465654 kobieto weź się otrząśnij, twoja teściowa przegina, byłas głupia biorac ten kredyt ale stało się, nie rozumiem skąd masz poczucie winy??? zobaczysz że twoja tesciowa i tak pojedzie nad to morze, manipuluje twoim emocjami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
a twoj maz ma jakies rodzenstwo, moze moglibyscie z nimi porozmawiac i przedstawic sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09-09
absolutnie nie masz czuć się winna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JadziaG
Sama niczego z nia nie zalatwiaj-to Twoj maz powinien sie ze swoimi rodzicami uzerac a nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×