Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kucharka in spe

KROJENIE WARZYW

Polecane posty

Gość kucharka in spe

Witam, mam 17 lat i spadł na mnie obowiązek prowadzenia domu, w tym- gotowania. Radzę sobie różnie:P , ale od jakiegoś czasu zastanawiam się ( może to głupie) -jak kroić jarzyny do różnych zup. Czy to zależy od uznania kucharki czy jest może jakiś ogólny standard? No bo np. do rosołu warzyw się nie kroi... Dziękuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka in spe
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosołu nie kroje
Do krupniku tre na tarce albo zima kupuje gotowa mrożona włoszczyzne paski. Reszta w kostke-chociaż i tak kupuje zwykle gotowe mieszanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka in spe
rozumiem, a co z barszczem ( też ukraińskim i białym), pomidorówką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosołu nie kroje
Białego nie lubie i nie umiem. Ukrainski w kostke,a liscie dodaje na koncu. Pomidorówke robie na rosole z koncentratu albo soku pomidorowego,czasem z pomidorow w puszcze-ale wtedy przecieram kawalki pomidora przez sitko-dla mnie pomidorowka musi byc gladka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka in spe
dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosół, pomidorowa, ogórkowa- obowiązkowo w całości. W innych różnie. Tarcie warzyw, zwłaszca marchawki powoduje, że zupa jest słodka. To bo barszczu czerwonego może być ale już w krupniku mnie nie odpowiada. Nauczysz się sama co ci smakuje a co nie.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merciaaa
amita - ja do ogorkowej kroje warzywa w kostke, wiec nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6na9
W większości zup (oprócz jarzynowej) gotuję warzywa w dużej ilości i w całości, potem je łowię i kroję lub trę tyle ile potrzebuję do zupy, np. wyciągam z krupniku warzywa, cebulę, pora i te inne rozgotowane wyrzucam, kawałek selera i marchewkę trę na duzych oczkach i wrzucam z powrotem do zupy. Nikt nie łowi śmieci, a warzyw jest tyle co trzeba, żeby nie zdominowały potrawy. Poza tym ugotowane łatwiej się trze lub kroi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka in spe
A widzę, że jeszcze ktoś odpowiedział;) co do ogórkowej to pamiętam , że moja mama chyba kroiła je w kostkę... kurcze,niby banał a jednak nie daje mi spokoju;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do każdej zupy wrzucam wszystkie warzywa w całości potem wszystko wyławiam i odkąd mam blender, to częśc z nich blenduję i wrzucam jako zagęstnik z powrotem do krupniku, który gotuję raz na ruski rok - ścieram marchew na tarce dla widocznego koloru jak wyżej napisano, warzywa ugotowane są miękkie i 100% łatwiejsze w obróbce, niż surowe twardziele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopilko
A ja warzywa tre na tarku lub kroje w kostke (w zaleznosci od potrzeb) i najpierw podduszam na masle z odrobina wody, dopiero potem do wrzatku - zupa smakuje potem zupelnie inaczej i jak dla mnie jest duzo smaczniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora 23
Ja kroje warzywa na pol wzdluz np marchew pietruszke,seler w osemki daje do rosolu lub wywaru pol ,pora daje kawalkek.Sole rosol lub wywar jak pogituje warzywa jakies 10 -15min.Wtedy warzywa oddaja do wywaru caly swij smak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merciaaa, miałam na myśli moje obowiązkowo a nie innych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora 23
kucharka i jak te warzywa pokroilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora 23
kucharka jak pokroilas te warzywa.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka in spe
Dziekuje za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arystoteles
Ja zawsze w kostkę albo w talarki - w zależności od zupy. Innej opcji nie widzę (oprócz ogórkowej - wtedy trę). W sumie, to okazuje się, że za każdym razem inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba juz wiem dlaczego
moja tesciowa sie na mnie obrazila- bo ja kroje warzywa do rosolu a ona wrzuca w calosci :O z tym nie krojeniem warzyw do rosolu to wy tak powaznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rosołu w całości
większośc w kostkę, do np. krupniku, kapusniaku trę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dla jaj
"chyba juz wiem dlaczego moja tesciowa sie na mnie obrazila- bo ja kroje warzywa do rosolu a ona wrzuca w calosci z tym nie krojeniem warzyw do rosolu to wy tak powaznie" przecież ty robisz zupę, jak w roosle masz pokrojone warzywa to to już nie jest zaden rosół tylko zwykła zupa jarzynowa na miesie :-P Gdzie was ludzie chowali, że nawet nie wiecie co to jest rosół???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej od rosołu
załamka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej od rosołu
załamka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×