Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ostatni miesiąc

Przyszłe mamy przy końcówce, jak przesypiacie noce?

Polecane posty

Gość Ostatni miesiąc

I jak się czujecie? Pogadajmy, czuje się osamotniona z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
nie przesypiamy ich....;) ja juz czekam z utesknieniem na porod..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na brzuchu
przesypiamy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Nkinka a który tydzień? Ja 36 i też budze się średnio co dwie godziny, w sumie to skurcze mnie budzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Na brzuchu:) ? Chyba nie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
ja mam jeszcze 2 miesiace...wiec jeszcze musze troche poczekac, ale z moich 2 pozostalych ciaz ta jest i tak najlepsza....mam lekkie bole w krzyzu i latam czesto do toalety...ale ogolnie jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
ja spie jak gdyby na brzuchu na boku, tak bym to ujela;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Na boku to ja też i odkryłam niedawno że tylko lewym bo na prawym tchu złapać nie mogę:( czasami ból ręki mnie budzi ale i tak najczęściej w nocy woła mnie toaleta:p A skoro masz dzieci to powiedz mi czy jak urodze to od razu będę lepiej oddychać i przestaną biodra boleć? Czy potrzeba będzie na to czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na brzuchu
ja nie jestem w ciązy , tylko tak sobie zartuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciąża to chyba przechlapany
czas :o masssaaakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na brzuchu
ale jak byłam w ciązy marzyłam , aby wyspać się wlaśnie na brzuchu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
kazdy marzy o tym czego miec nie moze;) Ostatni miesiąc odnosnie twojego pytania, to kazda kobieta inaczej dochodzi do siebie po urodzeniu...ja mialam cc i bardzo szybko doszlam do siebie...ale oddychac to na pewno bedziesz lepiej, bo nikt cie nie bedzie w brzuchu udniatal, to ci gwarantuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmowasobota
Nie jestem przy końcówce,już dawno po,ale moge opowiedziec jak przesypiałam.... Miałam spore zapotrzebowanie na sen raz że w ciąży wiadomo,bardzo chce się spać dwa że,mam od zawsze niskie ciśnienie Spałam na trzech poduchach i dwie miałam pomiędzy nogami Powiem ci że mogłam tak spać 12h bez budzenia A na siusiu biegłam na śpiąco,do lodówki też zaglądalam w głębokim śnie:D Przespałam swoją ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Ja teraz też czasem stoczę się na brzuch ale budzi mnie bezdech :( marzy mi się poród, mało, prawie co noc mi się sni i każde ukłucie w brzuchu odbieram jako sygnał przedporodowy bo moje ciało już powoli nie wytrzymuje obciążenia. Przepraszam że tak się żale ale w realu nikomu nie powiem tego, każdy za bardzo się martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
wiele kobiet martw sie, ze nie zauwazy rozpoczynajacego sie porodu...zaufaj mi, nie ma takiej obcji, zebys nie rozpoznala, ze wlasnie mialas skurcz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmowasobota
Zapomiałam dodać że często po napiciu się lub zjedzeniu czegoś miałam zgagę A w szafce nocnej rennie więc brałam to i zasypiałam budząc się z tym pod językiem-niestety sen silniejszy był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martwcie się jak
przyjdzie czas to po prostu urodzicie i nie bedzie czasu na banie się i martwienia . Wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
na zgage najlepsze sa suszone owoce np. sliwki, albo lyzka platkow owsianych na sucho, ale to juz dla na prawde zdesperowanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmowasobota
Do 6 miesiąca spałam na brzuchu wkładając sobie poduchy pod kości biodrowe i ramiona Moj brzuch wówczas delikatnie opadał na łóżko nie przygniatany ciężarem ciala i jeszcze jedno co było przyjemne w tym to,to że nie bolały mnie cycki bo one też nie były wówczas przygniecione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Filmowasobota zazdroszczę Ci szczerze. Na początku też dużo Spałam ale potem to masakra jakaś, w dzień się staram nie spać bo potem mam zła noc ale teraz coraz gorzej z tym żeby się nie położyć po obiedzie czy sprzątaniu... Nkinka to dobrze że chociaż oddychać będę mogła:) chyba tego najbardziej mi brak, głębokiego oddechu i zamkniętego okna na noc bo jak się budzę o 4 rano to jest mi niesamowicie zimno brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmowasobota
Potrafiłam się tak układać pół godziny do snu ale jak już się ułożyłam to spałam błogo do rana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 miesieczniaka
do porodu potrafllam przespac po 12 h bez problemu tylko na lewym boku i zostalo mi do dzisiaj, lubie spac na tym boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmowasobota
Ja rodziłam wczesną wiosną Zimą przechodziłam te ostatnie tygodnie ciąży Miałam wówczas w sypialni około14stopni w pokoju dziennym za dnia około15/16 było mi stale ciepło a przy tem.19 musiałam się rozebrac do krótkiego rekawa bo zaczynałam się pocić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
ja pierwsze dziecko urodzilam w lutym...to od grudnia musialam miec ciagle otwarte okno..w dzien i w nocy..poprostu bylo mi ciagle goraco i nie moglam oddychac...moj maz wspomina to jak hardcor;)....ale dzielnie przetrwal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Zdaje sobie sprawę z tego że jak przycisnie mnie prawdziwy skurcz porodowy to go z niczym nie pomylę:) Tyle że ja lubie sobie dopowiedzieć np że te skurcze które mam to zapowiedź czegoś poważniejszego albo że jak brzuch już się opuścił to też dlugo czekać na poród nie będę, tak samo mleko w piersiach odbieram. Całą panikę potęguje u mnie mama jeszcze która daje mi góra dwa tygodnie czekania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmowasobota
Dwa tyg przed porodem zrobiłam w domu generalne porządki mycie podłóg drzwi szafek w szafach-wszystko wszystko... Pootwierałam okna w domu zimno mąż prawie w kurtce siedzi zgrzyta zębami, ja rozebrana na kolanach podłogę szoruję-masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
opuszczony brzuch, odejscie czopu...to znak, ze juz niedlugo..dasz rade..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkinka
a z tym sprzataniem to tez musi cos byc, bo ja tez sie za sprzatanie wzielam jak oszalala...jak by koniec swiata mial nadejsc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta XXXXL
Wiecie co ja z 1 ciaza nie mialam zadnych problemow ale druga to masakra.Nie dosc ze duzo przytylam 34 kilo (ciagle jadlam a jak ograniczalam sie to krecilo mi sie w glowie i mialam takie odczucie glodu ze szok).W 6 miesiacu meza wygonilam z lozka :D bo sie nie miescil :D brzuch mialam duzy i bylo mi zle spac w kazdej pozycji ale znalazlam patent na spanie na boku gdzie brzuch na poduszce leżał :D.Gdybyscie mnie widzialy jak poszlam do szpitala z 2 poduszkami smiech na sali :D:D a ze mam jeszcze uczulenie na chlor i wybielacz to i koc musialam wziąć :D bylo minelo dzis moje corki maja 18 i 7 lat>Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni miesiąc
Z tym czopem to tak właśnie nie wiem co myśleć bo wydziela mi się ostatnio dużo białej galaretowatej substancji ale nie jest podbarwiona a czytałam na innych forach że najczęściej jest w tym krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×