Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszpecona matka

Pozew przeciw szpitalowi za oszpecenie podczas cc?

Polecane posty

Gość weqweqwqw
Autorko , moja- to dlaczego ludzie tu piszą, że od ok. 10 lat się praktycznie nie robi takich ciec? DZieciom spadało tętno 10 lat temu tylko? No i co to znaczy ładne ciecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko , moja
Nie wiem kto tak pisze ale to jest zwyczajną nieprawdą. Cięcia pionowe wykonuje się również w dzisiejszych czasach i to na całym świecie kiedy zachodzi ryzyko utraty zdrowia bądź życia matki bądź dziecka a cięcie pionowe gwarantuje szybszą operację oraz sprawniejsze (większa powierzchnia) wyciągnięcie dziecka. Ja miałam lekkie nacięcie (10 cm nad kością łonową) ale tez lekaże nie musieli się śpieszyć bo cc było z powodu ściśnienia miednicy i choć w ostatniej chwili a dziecko zmęczone to jednak zagrożenia nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko , moja
lekarze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ty za pierdoły autorko
opowiadasz i z czym chcesz walczyć? Ja rok temu miałam cięcie pionowe (spadek tętna synka) i tez mam solidną bliznę a rodzilam w Szkocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqweqwqw
u mnie było tak, że oprócz skurczy postęp porodu był zerowy. Nawet nie zeszła główka. Przymuszali mnie za wszelką cenę do porodu SN, co jest charakterystyczne dla tej pozal się Boże kliniki, w której rodziłam. Od momentu w którym rozwarcie było pełne, czekali jeszcze dwie godziny! Przyszli , i z zegarkiem w ręku po dwóch godzinach wzięli mnie na salę operacyjną, wtedy się mocno spieszyli, moze tętno zaczeło spadac. W zasadzie to mogłobyc narazanie zdrowia i zycia przede wszystkim. Jak mozna tak robic, tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pikolę ludzie ro maja
Ja pikolę ty się ciesz ,że dziecko żywe i zdrowe, a nie jak wyglądasz , ludzie ot nie mają większych problemów w życiu. Ja od 26 lat noszę szwy przez całą wewnętrzną stronę lewej ręki, plus dziurę w łokciu i mam nie pełny wyprost tej ręki, efekty spieprzonego złamania i nikogo nigdzie nie pozywałam, przez całe dzieciństwo nawet przy 50 stopniach nie założyłam bluzki z krótkim rękawem, a teraz walę to w czambuł i mam w dupie, czlowiek dorasta, jakkolwiek mam tą ręką widać , plus dziurę na przestrzał w łokciu od wyciągiu i gwoździ na które składali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqweqwqw
dziecka to nie mam zdrowego, nigdzie tego nie napisałam. Dostało ogromnego niedotlenienia, ma 10 lat i nawet nie mówi, ale temat jest o bliznie, więc piszemy na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszpecona matka
Widze, że najwięcej piany biją te, których ten problem nie dotyczy. Co wy w ogóle wiecie na ten temat, wasze blizny sa cienkie i niewidoczne w bieliźnie a u mnie to wygląda, jakby mnie ktoś oblał wrzątkiem, szeroka czerwona narośl od pępka w dół. Dlaczego mam się nie przejmować tym, jak mnie oszpecono, wyglądam jak potwór. Życzę każdej z tych pieniaczek, aby na własnej skórze się przekonała, co znaczy takei oszpecenie, wtedy pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle autorko ze
powinnas isc do prawnika specjalizujacego sie w takich sprawach i zapytac czy masz szanse. Mozesz tez napisac do lekarza, ktory pisze o takich spawach w Angorze, cykl nazywa sie chyba polski pacjent, on chyba sie nawet specjalizowal w ginekologii. Jak znam zycie to nic na tym nie ugrasz, w Polsce pacjent ma sie cieszyc ze przezyl i lekarza po rekach calowac. Lekarz moze byc nieudolny, i tak nie poniesie konsekwencji swoich bledow, bo znajda sie sie obroncy tacy jak tu na topiku. Oszpecil? Niewazne, przeciez mogl zabic, a za to ze cie nie zabil to powinnas go po rekach calowac. Lekarz to guru, pan i wladca zycia i jakim prawem ty szaraczku smiesz kwestionowac jego decyzje. Niedouczenie, rutyna albo brak checi do pracy lekarza zabily mojego tescia, ktory zglosil sie z ksiazkowymi objawami zawalu i zostal odeslany do domu z tekstem boli pana bo pewnie pan popil w swieta. Dwa dni pozniej tesc zmarl na oczach calej rodziny. Moze gdyby tesciowa zaskarzyla lekarza o blad lekarski to poniosl by konskewencje i dzis kopal rowy, a nie dalej leczyl ludzi. Problem w tym ze takie sprawy ciagna sie latami, trzeba miec duzo samozaparcia zeby to ciagnac, a na koncu nawet jesli wygrasz w co osobiscie watpie to dostaniesz smieszna kwote odszkodowania. Niedawno pokazywali proces kierowcy ktory zabil pieszego, sad zasadzil 6 tys odszkodowania dla wdowy z malym dziekiem. Dlatego najlepiej zeby doradzil ci ktos, kto wie jakie masz realnie szanse na sukces i jakie koszty musisz poniesc. a ja ci zycze podjecia dobrej decyzji i powodzenia, jesli zdecydujesz sie isc do sadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszpecona mamo
a nie masz przypadkiem bliznowca??? przy takim zakazeniu blizny wlasnie w taki sposob sie formuja mialam kolezanke ciecie cesarskie potem ponowne otwieranie wtym samym miejscu bo mialam mega krwiaka jej blizny to dramat! kazde usuniecie pieprzyka to blizna na 2-3 cm wypukla i brzydka przebadaj sie pod tym katem moze wlasnie to cie dotknelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAM
Po zebraniu dokumentacji medycznej, trzeba znaleźć fachowca, który napisze rzetelną opinię sądowo-lekarską, którą będzie można przedłożyć w sądzie na potwierdzenie działania nieprawidłowego (zaistnienie błędu) i jego skutki. Bez tego nic się nie ruszy do przodu. Poszkodowany sam powinien udowodnić (!) zaistnienie błędu, wtedy prokurator i sąd mają jasność sytuacji. Kiedy widzą, że fachowiec widzi błąd, to muszą działać. Polecam specjalistę medycyny sądowej, który ma odpowiednie wykształcenie właśnie w sporządzaniu takich opinii. Każdy adwokat powinien wiedzieć, kim jest taki lekarz i co można od niego uzyskać. Większość pracuje w Zakładach Medycyny Sądowej i tam wydaje opinie dla sądów i prokuratur na zlecenie tych instytucji. Można znaleźć jednak takiego, który pomaga również prywatnym osobom i kancelariom: www.legeartismedica.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaa__
Autorko zamiast być wdzięczna że lekarze w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia wzięli się w garść i zrobili szybko cesarkę i nie patrząc na to że zostanie ci blizna, to ty chcesz ich pozywać. Zrobili wtedy to co musieli, mieli jakieś inne wyjście? takiego cięcia nie robi się bez powodu. Mieli cię zostawić i czekać aż sama urodzisz? aż ci dziecko umrze? Nie rozumiem cię. To tak jakby komuś nie zoperowali rozlanego wyrostka bo mu brzydka blizna zostanie. A to że mąż brzydzi się blizny którą masz przez urodzenie jego dziecka i że daje ci to odczuć- to pizda nie mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izkaas
Witajcie :) Skontaktu sie z tym przedstawicielem : odszkodowanie.drb.wypadki@op.pl Dosc duze odszkodowanie mi uzyskali za oszpecenie , takz polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie cięcia robią tylko w kilku przypadkach, teraz nie pamiętam kiedyś na internecie czytałam-musisz to znaleźć, bo być może się kwalifikowałaś. Nie usprawiedliwiam, ale trzeba patrzeć realnie. Fakt teraz takich cięć przeważnie się nie robi-czasem jednak są sytuacje kiedy trzeba. Kiedyś tylko tak cięli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina z koszalina
oczywiście,ze tylko w yjatkowych przypadkach tną pinowo, od dawna stsowane jest cieciepoziome tuz nad wzgórkiem lonowym, u mnie prawie sladu nie ma oczywisce ten temat to chyba zart, bo wiadomo,ze jakby niebylo potrzeby nikt by tak cie nie pocial, proste:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraaaaa
Nie wydaje mi się, że ugrasz jakieś odszkodowanie. Ja jestem bardzo drobna i mam wąskie biodra, było zagrożenie życia dziecka i cięcie mam zrobione wprawdzie poprzeczne ale bardzo wysoko i szeroko. Żadna blizna nie jest ładna ale mam zdrowe dziecko! Noszę kostium jednoczęściowy na plaży, mój mąż całuje ten krzywy uśmiech na moim brzuchu od 20 lat:-). Akceptuję bliznę, tak jak inne makamenty mojej urody. Zaczynam się starzeć, pojawiają się siwe włosy, zmarszczki, jakie znaczenie ma ta blizna? Żadne! Jesteśmy kochającą się rodziną. Po co szczęście zatruwać takimi drobiazgami. Życie jest krótkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×