Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanka ewy33

Ewa jaki alkohol preferujesz i ile pijesz , jesli oczywiscie w ogole

Polecane posty

Gość fanka ewy33

cos pijesz?:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ja pier.... jaki górnolotny topik:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka ewy33
Sory ale pytanie bylo do Ewy nie do Ciebie trolico :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie pijam akurat raz na ruski rok miód pitny albo jakieś wino ale ogólnie można powiedzieć, że nie piję alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie ja
zauwazylam ze Ewy nie bardzo za alkoholem . Co Ewie zaserwowac na grillu , do picia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wino własnej roboty, tzw. działkowe :) chociaż ja zwykle jestem samochodem, więc tylko na początku i tylko na smaczek a tak to sok wystarczy, jabłkowy, porzeczkowy, jakikolwiek inny plus woda i dobra herbata styka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie ja
A ja posiadam takie winko posiadam :) Ewa piszesz ze masz koty , czy one nie pskudza po calym domu ? Co robia jak zostaja same? Wujek ma kociaka i wzielabym go ale troszke sie obawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak paskudzą po całym domu? to nie krowy albo świnie, chociaż słyszałam, że świnie też można nauczyć załatwiania sie w jedno miejsce koty, w normalnych domach, mają swoje ubikacje, zwane kuwetami, które są napełnione specjalnym żwirkiem (kupowanym w sklepie), gdzie załatwiają się zgodnie ze swoją naturą, zakopując odchody jak zostają same, to nie wiem, co robią, nie mam kamer, ale jak wracam do domu i nikogo nie ma, to koty witają mnie przy drzwiach, przeciągając się, wiec domniemuję, że właśnie się obudziły jeśli chcesz poważnie wziąć kota na stałe, to poczytaj sobie trochę fachowej literatury i zastanów się, co zrobisz z kotem, jak będziesz jechac na wakacje albo gdziekolwiek indziej na więcej niż 2 dni no i czy reszta domowników chce kota i czy nie jest na nie uczulona i czy stać Cię na kota i 100 innych kwestii, więc na początek proponuję poczytać j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie ja
Dziekuje Ewa za odpowiedz .Poczytam napewno ,ale co praktyka to praktyka.U mojej kolezanki jest kotka , ma juz 10 lat i z uporem maniaka zalatwia sie w garderobie a nie do kuwety i takmyslalam sobie czy wszystkie sa takie. Alergii nitk u nas nie ma , zreszta samestare konie ( sklad osobowy jest u mnie identyczny jak u Ciebie z tym ze mlody to moj syn;)) Na wakacje jezdzimy partiami wiec problem rozwiazany. Zastanawiaja mnie koszty , nie mam zielonego pojecia i le moze kosztowac taki kociak . W domu mam 16 letnia suke i jakos nie czuje sie strasznie zubozala z tego powodu. Moze i kota wyzywie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawni sa ludzie nie
Ewa, jaki kupujesz żwirek, podasz nazwę? ja mam kotka od dwóch miesięcy i na razie przetestowałam 2 - jeden jakiś badziewny, drugi to super Benek, czy jakoś tak, wydaje się dobry, ładnie się sikuty zbrylają, choć jest drobny i kotek go roznosi łapkami po łazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawni sa ludzie nie
i opowiem wam śmieszna rzecz: kotek z uporem maniaka właził do doniczki z palmą daktylową, żeby się bawić, wiecie co poskutkowało? brzeg doniczki z palmą posmarowałam pasta do zębów - chyba mu śmierdzi, bo ma taką minę i odchodzi z fochem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używam Benka właśnie, bezzapachowego, drobnego, compact niebieski do tego proszek antybakteryjny, też benka, za kilka zł też się roznosi (u mnie 12 łapek, więc bardziej...) codziennie zamiatam koło kuwety, poza tym mam przy jej wyjściu specjalny dywanik (taką matę łazienkową) a co do kosztu... na dwa koty wychodziło mi mniej więcej 100 zł m-cznie na kulki i żwir nie liczę mięsa, które daje przy okazji robienia swoich obiadów, mleka, lekarza teraz, na 3 koty ok. 150 zł m-cznie na żwir i kulki nie jest to moze majątek, ale jednak trzeba sie z tymi kosztami liczyć plus na początku szczepienia i w razie chorób leczenie droższe czasem niż u ludzi, np. morfologia czy prześwietlenia ale ogólnie - kot to fajna sprawa, dwa koty jeszcze lepiej :) a trzy to już nienormalne, wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawni sa ludzie nie
O, też masz Benka :) sprawdziłam, ja też mam w niebieskim opakowaniu, gdzie kupujesz, żeby było taniej? koło kuwety zamiatam kilka razy dziennie, żaden problem, bo miotłę trzymam w łazience, o takiej macie też myślałam, widziałam gdzieś takie, po 17 zł chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawni sa ludzie nie
a ten proszek to sypiesz na żwirek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuję w wysyłkowym www.krakvet.pl jest taniej niż w sklepie i jak kupisz pow. 100 zł, to przesyłka za darmo plus wniosą pod drzwi (na IV p bez windy mieszkam ;) ) taka mata jest do kupienia na metry w rolkach w sklepach typu praktiker, obi itp. ja wykorzystuję resztki mat, które mam w łazience, jak mi sie zniszczy, to zawsze jeszcze wykroję kawałek pod kuwetę proszek sypię po wierzchu i łopatką trochę tak zakupuję, leciutko koty i tak przekopią do samego dna (a w kuwetę wchodzi mi 15 kilo żwirku na raz) i jest go ze 20 cm licząc w pionie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×