Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aurattia

Sprzatanie- syzyfowa praca

Polecane posty

Gość aurattia

Dziewczyny! Ile czasu zajmuje Wam sprzatanie? Co robicie na biezaco, a co raz na tydzien, na miesiac, raz do roku albo wcale? Kiedys lubilam sprzatac, ale teraz mnie to nie tyle meczy co doluje... Ile czasu bym nie sprzatala, to i tak nie jest zrobione wszystko, albo w taki sposob jaki bym chciala... A efekt tylko chwilowy Chyba mam jakies natrectwa, bo ciagle mysle o tym co jeszcze moznaby zrobic, ale nie mam czasu na wszystko... Jestem pedantka, ale ostatnio chyba mi sie nasililo... Podzielcie sie- co Wy robicie, jakie macie priorytety, moze mnie to troche sprowadzi na ziemie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal suchać
Co tydzień tak ,,porządnie'', a na bieząco tylko zamiatam i ogarniam rzeczy porozrzucane przez domowników. I coraz bardziej mnie to irytuje, bo to niekończący się wysiłek. Ciągle ejst tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znammm
u mnie to samo. co posprzątam to zaraz syf i malaria i znowu sprzątam i znowu zaraz burdel i tak w koło macieju :O dlatego jak tylko myślę o sprzątaniu to kurwica mnie bierze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurattia
Dla mnie sprzatanie i porzadek to dwie rozne rzeczy. Z utrzymaniem porzadku nie mam problemu, bo zawsze odkladam kazda rzecz na miejsce. Wnerwia mnie to, ze nie mamy jeszcze szafy w sypialni, brakuje szafek w lazience itd, przez co wiele rzeczy stoi w kartonach albo plastikowych pudelkach... Jestem estetka, lubie miec wszystko pochowane, raz ze ladniej, gdy nie trzeba tego ogladac, a dwa, ze czysciej bo nie zbiera sie kurz i farfocle... Natomiast sprzatanie, to dla mnie kara :( Robie wszystko na biezaco (zmywam naczynia, scieram blat i kuchenke po ugotowaniu itp), ale mecze sie na sama mysl, ze gdybym nie robila 'grubszych' rzeczy regularnie, to po jakims czasie mieszkanie byloby w coraz gorszym stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×