Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ruzibunee

DIETA 1500 kcal, PYTANIA!!!

Polecane posty

Gość Ruzibunee

Witam! Postaram się opisać moją sytuację, i liczę na Waszą pomoc, gdyż nie umiem znaleźć info w internecie. Do tej pory jadłam ok 2500-3000 kcal, jak nie więcej, głównie przez podjadanie i SŁODYCZE... Postanowiłam zacząć jeść mniej, i ograniczać słodycze do minimum, choć czasem jest ciężko. Stosuję to od czterech dni, zakupiłam parowar. I tu pierwsze pytanie. Czy jedzenie na parze jest mniej kaloryczne niż np. pieczone i gotowane w wodzie? Ile kcal ma pierś z kurczaka bez skóry zrobiona w parowarze? a ile pieczona w piekarniku?? Nie potrafię odmówić sobie słodkiej kawy i herbaty. Kawę piję rano, ale w ciągu dnia wypijam od 3 do 5 kubków herbaty z 3 łyżeczkami cukru. I z tego nie zrezygnuję, bo to jedyne słodkości moje ;) Wcześniej potrafiłam wypić nawet 2 litry herbaty dziennie, więc myślę, że to już jakiś sukces. BEZ ĆWICZEŃ... Z jednej strony brak samozawzięcia i systematyczności, z drugiej problemy zdrowotne. Więc tylko 3 razy w tygodniu spacery po ok 1-2 godzinki. Moje przykładowe menu: zaczynam od obiadu,a raczej kawy i później obiad) bo mam taki tryb życia, ze wstaję o 12:00. OBIAD: pierś z kurczaka, jeden ziemniaczek i pół papryki wszystko na parze później herbatka z cukrem kolejny posiłek to jakiś jogurt lub serek lub coś z dania gotowego (kasza cous-cous) coś w granicach 300 kcal później znów herbata, może dwie... i kolacja to dwa jajka na twardo i herbatka ;) kiedy przed snem jestem głodna, bo te jajka jem ok 20-21 a spać chodzę ok 2-3 w nocy to piję kubek barszczu ekspresowego (według opakowania to 32 kcal) Powiedzcie mi, czy takie coś ma sens? Nie liczę namiętnie kalorii ale myślę, że nie jest to tak najgorzej, że nie przekraczam tych 1500 kcal? Do potraw używam odrobiny soli morskiej. NIE PIJAM WODY (wiem wiem) Wiem, że powinnam ćwiczyć, ale zostawmy ten temat. Czy według Was mam szanse na powodzenie tej "diety" i jakieś efekty? Z góry dziękuję za odpowiedzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne problemy zdrowotne
Rusz dupsko leniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapotrzebowanie kcal 1430 na
Dobe ma osoba ktora wazy ok 55 kg przy 167 cm wzrostu Pracuje fizycznie i cwiczy codziennie :) Ona schudnie 1kg tyg ale ty? Oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne a te spacerki smiech na sali haha Z 500-600 kcal ci wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wchodzic!
Ale nerwowa locha z ciebie Idz sie napij herbatki z 10 lyzeczkami cukru wieprzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna lyzeczka cukru
ma 40 kcal czyli jedna herbata 120 kcal, straszna strata kalorii zastap cukier fruktoza ma taka sama kalorycznosc ale sypie sie jej 2 razy mniej niz cukru a w smaku taka sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak się dzieje czasem
dieta na rozum i ruszenie dupy z przed kompa , wydatkuj energię na cos bardziej pożytecznego niż pisanie głupot autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzibunee
ten post powyżej to podszyw!! Dziękuję za wszystkie komentarze. Co do cukru, to jedna łyżeczka ma 16 kcal nie 40, nawet na opakowaniu tak pisze ;) Mam zamiar zaopatrzyć się w taką roślinkę (zapomniałam nazwy) która jest o wiele wiele słodsza od cukru. Próbowałam używać słodzików, ale niestety smak się zmienia i to już nie jest to samo. Co do ćwiczeń, to owszem, mogę ćwiczyć, ale uwierzcie, że to dla mnie średnia przyjemność, gdy po zrobieniu 20 brzuszków nie umiem oddychać i to wcale nie ze względu na wagę, bo nie jestem jakaś mega otyła, ale mam kilka kg za dużo. Po prostu mam źle ukształtowaną klatkę piersiową od urodzenia, i uciska mi ona wszystko w środku, przez co o wiele szybciej się męczę (przejście dwóch pięter to murowana 10 minutowa zadyszka) ale rozumiem Waszą reakcję, bo różni są ludzie. Mimo wszystko dziękuję. A odpowie mi ktoś na pytanie, ile kcal ma pierś z kurczaka gotowana na parze? Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pal;sdmncv
to jest stevia- sa teraz słodziki ze stevi, ale ponoc gorzkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzibunee
ooo właśnie, tak to się nazywa! Dziękuje :) No, ja słyszałam, że kupuje się nasionka, sadzi się jak kwiatka, stawia na parapecie, a jak wyrośnie to listki się urywa i nimi słodzi. Brzmi ciekawe, a podobno kaloryczność jest prawie zerowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pal;sdmncv
nasionka tez sa mozna zasadzis , sa tez w doniczkach chyba w auchanie ktos tu pisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pal;sdmncv
zdrowe i bez kalori

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba masz bardzo male
te lyzeczki przecietna lyzeczka do herbaty pomiesci 10 g cukru czyli 40 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
jak nie zrezygnujesz z tego cukru, to wszystko inne bedzie rozlegulowane. poza tym, nie ma sensu jesc nudnych i jalowych warzyw i mies gotowanych na parze, a potem zapijac glod sztuczna i tuczaca, a BEZWARTOSCIOWA zupa z torebki. jestes leniwcem, ale to nie dlatego, ze nie masz checi lub mozliwosci uprawiania sportu, jak niektorzy tu pisza, tylko dlatego, ze w dzisiejsze dobie jest mnostwo ksiazek o zdrowycm i odchudzajacym w zdrowy sposob zywieniu. moze nie masz czasu, ale zastanow sie, czy watro poswiecac zdrowie fizyczne i psychiczne na takie niezdtowe jedzenie, zamiast poczytac informacje na temat zdrowej diety. jedzac tylko jeden posilek dziennie, i to niezbyc wartosciowy, a do tego ladujac w organizm zabojczy cukier lyzeczkami, nie uzyskasz niczego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
poza tym 1500 kcal dziennie to nawet moze starczac, lecz musza to byc kalori WARTOSCIOWE, czyli pochodzace z bialka, zdrowego tluszczu i zdrowych weglowodanow. a w twoim jadlospisie mnostwo kalorii bedzie bezwartosicowych. te wszystkie lyzeczki cukru, warzywa bez dodatku tluszczu tez sa w sumie malo wartosciowe, gotowe dania, zypki ekspresowe .... to wszystko sa BEZWARTOSCIOWE kalorie, ktore tylko tucza, a nie odzywiaja organizmu, wiec nie bedziesz miala energii, podupadniesz na zdrowiu, z i pewnie nie schudzniesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinkaaaa_81
1) gotowanie na parze 2) Ruch - basen + brzuszki powinny dac rade minimum 3 razy w tygodniu 3) zamiast słodyczy i podjadania owoce albo przetwory owocowe które maja mało kalorii - np. sorbet z grycana ma 80kcal w 3 gałkach :) dodajesz swieze owoce i masz zero laktozy, zero glutenu, mało kalorii i jeszcze błonnik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
gotowanie na parze jest bez smaku i bez tluszczu, wiec nie jest ani smaczne ani zdrowe, ani pozywne. co innego jakis element posilku ugotowac na parze, np. brokuly, ale zeby wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjghjghjg
lyzeczka cukru ma 25 kcal. ale i tak za duzo rusz tylek :o i zacznijp ic wode!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzibunee
CZESC!!! Dziękuję za wszystkie komentarze. Wpadłam, aby napisać, że po dwóch tygodniach mojego planu, na wadze -2 kg, obeszło się bez ćwiczeń. Jestem zadowolona z tego efektu, choć wiem, że z czasem waga będzie spadać wolniej. Co do gotowania na parze- uwielbiam. Nie uważam, że to jedzenie jest niedobre i bez smaku, mi bardzo smakuje, nawet wątróbka jest przepyszna. Zrezygnowałam jednak z gotowych dań i zupek w proszku na rzecz np. twarożku. Może dla Was to zły sposób, ale jak widać, opłaca się. Nie czuję się zmęczona i przygnębiona, wręcz odwrotnie, mam siły i chęci, choć faktycznie, mieszkając z narzeczonym, który w d*** ma diety i nie przejmuje się wagą, ciężko czasami się opanować, (kiedy zamawia kebaba lub o 1 w nocy je czekolade) ale daję radę. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła napisać, że nadal jestem zadowolona. Zamówiłam też nasionka Stevi, są w ziemi, czekam czy ruszą, bo podobno bardzo rzadko wyrastają :( Pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyayad68a5
Sama borykałam się z problemem nadwagi. Jednak znalazłam w walce z zbędnymi kilogramami prawdziwego "sojusznika". NOPALIN firmy CaliVita to preparat zawierający nopal - roślinę , która zawiera duże ilości witamin, składników mineralnych oraz błonnika. A jak wiadomo błonnik odgrywa bardzo ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego. "Zabija" on uczucie głodu, a przy czym jest zdrowy. Dlatego też jest on podstawowym składnikiem każdej diety. Po zastosowaniu "Nopalinu" miałam mniejszy apetyt, częściej również chodziłam do łazienki (zwiększa on bowiem wypróżnienie), dzięki czemu pozbywałam się trujących toksyn. A co najważniejsze nie byłam ani zmęczona czy senna. Czułam się tak jak zwykle, a kilogramy uciekały. Czyli w sumie czułam się lepiej Opakowanie zawiera aż 200 tabletek, co pozwala na długotrwałą kurację, a co za tym idzie jest ona skuteczniejsza. "Nopalin" w przeciwieństwie do innych produktów jest zdrowy dla naszego organizmu, nie wyniszcza go. Ba, on dostarcza mu jeszcze dodatkowych witamin i niezbędnych składników. Także myślę, że już wiecie jak radzić sobie z nadwagą. Tutaj macie link do sklepu, gdzie ja dokonałam zakupu: http://naturalnie24.pl/sklep,12,68,nopalin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsrdssd
jak mozna ładować 3 łyzki cukru do herbaty? przeciez tego sie pić nie da. "marnujesz" w ten sposób strasznie duzo kalorii. jak nie zmienisz tego głupiego przyzwyczajenia, to można o kant d potłuc tę twoja dietkę. tak samo mogłabym powiedzieć, że będę na diecie, ale 4 opuszki coca coli dzień w dzień i tak muszę wypić. bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruzibunee
sdsrdssd- mogę :) Kiedyś do kubka 0,5l ładowałam 6 łyżeczek, po czym dosładzałam jeszcze jedną lub dwie, zależy... Wiem, że to złe, ale od małego uwielbiam herbatę z cukrem i cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakjshbc
ja slodze 4 do kawy na szklanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakjshbc
a ze pije kawe w kubku to 6 a ze pije 3 na dzien nieraz to 18 w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×