Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość callll

poradnia rodzinna...Zgroza

Polecane posty

Gość callll

opowiem wam co mi sie przytrafilo... otoz poszlam do poradni rodzinnej . juz na wstepie poklócilam sie z tą baba bo mi kazala codziennie rano po obudzeniu wsadzac sobie termometr w pipe i mierzyc temperatue,zapisywac stosunki, badac wymazy itp. ja powiedzialam ze to chore bo nie jest moim lekarzen ani nic wiec troche to przekracza granice intymnosci, nastemnie zjebala nas ze mieszkamy razem, jaki damy przyklad w przyszlosci naszemu dziecku, jakie autorytet, jestesmy nieodpowiedzialni i ze jesli mamy dowody osobiste to nie znaczy ze jestesmy dorosli (ja mam 23 moj narzeczony 27) na to moj facet wkroczyl do akcji i zaczą sie z nia klocic ze mieszkanie razem przed sluvem daje sie nam lespiej poznac pod wieloma wzgledami a nie tylko spacerki, trzymanie sie za raczki i buziaczki, mozemy poznac swoje przyzwyczajenia, czy jestesmy zarani, potrafimy dzielic sie obowiazkami iprzezywac to male kryzysy. Zaczela tak sie z nim klociz ze balam sie ze dojdzie do rekoczynów... nastepnie zjechala nas ze niejestesmy juz dla siebie atrakcyjni, nie potrafimy za soba tesknic i ze nie wrozy wspanialej przyszlosci naszemu malzenstwu. A NA KONIEC !!!! powiedziala ze jesli sie rozpadnie nasz zwiazek to to bedzie moja wina bo nie dalam swojemu partnerowi na siebie zaczekac i wskoczylam mu do lozka.. wtedy myslalam ze jej przypierdole!!! czy jest sens isc na drugie spotkanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko haha
aż nie mogę uwierzyć,że takie babsztyle istnieją jeszcze, pewnie sama to wieczna dziewica i cnota jej odrasta i czeka aż książę ją przeleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callll
nie ona z wielkim triumfem sie pochwalila ze 9 lat chodzila ze swoim obecnym mezem (sa 35 lat po slubie) i seks byl dopiero po slubie. a ja ją switowalam ze niestety ale nie zabardzo mi sie chce w to wierzyc... to sie zapowietrzyla na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pomyslalam ze ta
poradnia nazywa sie Zgroza hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna inna......
a po co tam sie chodzi? to obowiazkowe jest czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaitiffdsf
a co to jest ta poradnia rodzinna?? Czy prowadzą ją jacyś psycholodzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehahaha99
Po co chodzisz do poradni rodzinnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callll
mi ksiadz kazal tam isc wiec poszlam a ta baba to nie wiem chyba pracuje na jakiejs wyzszej uczelni, nie wiem moze jest jakas etyczka, czy psychologiem. wiem natomiast ze nie chce miec z nia nic wspolnego, psycholka, a moja kumpela z pracy chodzila do niej jakies 4 ata temu przed slubem, ale byla w ciazy to jej tak jechała ze ta z bekiem z tamtąd wyszla i juz wiecej nie poszla i poszla do jakiejs innej poradni. ja dowiedzialam sie o tym dopiero po mojej "rozkosznej pogadance"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latareczka
matko! dobrze ze sobie nie pozwoliliscie :) jak powiedziala Ci o tym seksie, ze uprawiala dopiero po slubie, moglas powiedziec: a jest pani pewna, ze maz tez czekal do slubu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callll
nie nie nauki to mielismy osobno chodzilismy do kosciola z innymi parami i dostalismy zaswiadczenie, a to tez jest osobno, my do tej baby chodzimy do domu i mamy takie indywidualne spotkania, jak by mi jeszcze tak pocisnela przy jakis innych parach to bym chyba zaryłas sie pod ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to miałam
Nie wiem dziewczyny po co tak się nakręcacie. Moim zdaniem szkoda na to własnych nerwów. Po co się kłócić z durnymi babami, dla własnej satysfakcji? Rzadko w takiej poradni można niestety trafić na kogoś fajnego, a wiadomo, że jak ktoś chce ślubu kościelnego to musi wysłuchać to co mają tam do powiedzenia, żeby dostać karteczkę z podpisem. Więc po co tak to przeżywać? Wysłuchać, wziąć karteczkę i wypuścić drugim uchem albo skorzystać z tych informacji, jak kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
my tez musieliśmy mieć "zaliczona" poradnie bo bez tego ksiedz nie udzieliłby nam ślubu. Do tego oczywiście nauki przedmałżeńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no tak myślałam, czyli to część nauk przedmałżeńskich, które trzeba przejść, żeby dostać magiczną karteczkę. zgadzam się z też to miałam po co psuć sobie nerwy? wiadomo, że w takich miejscach siedzą albo jakieś zdewociałe żony albo stare panny co się boją, że na widok penisa zajdą w ciążę. Odsłuchać, pouśmiechać się, wziąć karteczkę i wiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callll
no tak, oczywicsie, mogla swoje racje wyglaszac ale bez przesady tak??? milo by ci bylo gdyby ci powiedziala ze nie widzi przyszlosci dla twojego malzenstwa i okreazna droga nazwala dziwka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callll
do kochaj siebie ja na naukach przedmalzenskich dostalam jedną karteczke o odbyciu nauk przedmalzenkich a u tej zmory dostane drugą karteczke o odbyciu poradni rodzinnej wiec to jest troszke cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no to na pewno miłe nie jest... ale z tego co słyszę po swoich znajomych to zawsze tak jest. nie przejmuj się, przemilcz, weź karteczkę i nara. ewentualnie z karteczką w ręku wyzwij ją od szmat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie wiadomo jaki jest stosunek narzeczonych do tych bzdurnych pogadanek, a czarni i tak się ośmieszają wymagając uczestniczenia w tym, no zwyczajna szopka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arerrrka98
Ale w czym problem? Nie pasują ci NMPR? to jest jeszcze coś takiego jak ślub cywilny....nie kumam takiej postawy. Mi tam wisi co kościół mówi o antykoncepcji i meiszkaniu razem...mam inne zdanie na ten temat, więc nie będę hipokrytką i nie będę brała ślubu kościelnego...wystarczy mi cywilny bo jest zgodny z moim światopoglądem. A jeśli już koniecznie musisz mieć kościelny, bo mama, babcia, sąsiedzi i atmosfera cię zmusza, to przynajmniej wysłuchaj i zachowuj się przyzwoicie. Te porady są dla wierzących z żyjących zgodnie z nauką kościoła. Ci ludzie w to wierzą, że tak jest słusznie. Jak ty nie wierzysz, to nie bierz ślubu kościelnego i uszanuj przekonania innych a nie z ryjem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arerrrka98
Przecież ta osoba, która prowadzi poradnie dla osób , które chcą wziąć kościelny ślub zakłada, że to są ludzie wierzący i praktykujący, więc stąd jej oburzenie. Nie powinna wam nic podpisywać na dobrą sprawę. Jak pisałam wcześniej, nie zgadzasz się z nauką kościoła, zrób jak ja, weź cywilny a nie szopki odstawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wretw
kolejna hipokrytka i niedzielna katoliczka, która się wielce dziwi, że w kościelnej poradni nie głaszczą po pustej główce za seks przed ślubem. niestety, to nie z panią z poradni jest coś nie tak tylko z tobą. nie musisz tam chodzić, a jak już polazłaś, bo potrzebujesz ślubu w kosciele, zeby sąsiedzi nie gadali, to siedź spokojnie i nie pyskuj- dobrze ci ktos napisał wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale..ale
o widze ze tu same dziewice orleanskie siedza. Prosze, tylko chciałabym widziec czy te wszystkie osoby ktore tak krytykuja czy nie uprawialy seksu przed slube... oj przepraszam jakiego seksu jak to przeciez iron virgin bez faceta i wyglaszaja swoje zale bo nigdy nie beda mialy slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaianamana
Tak to jest jak sie bierze slub koscielny nie majac nic wspolnego z kosciolem... Mieszkasz i sypiasz z partnerem przed slubem i myslisz, ze osoba zwiazana z kosciolem cie za to pochwali? Robisz sobie kpiny i z tej kobiety i z religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi o naszą
orleańskość, tylko o to, że żyjąc wbrew przykazaniom żądasz pochwały. chyba coś nie tak z Twoją głową..Ty broniłaś swojego stanowiska, a kobieta miala miec prawo swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiorieczokwa
a to, żeby wierzyć w Boga i brać ślub kościelny należy wsadzać sobie termometr w pipę? Nie bądźcie śmieszne. Nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm- co widać na przykładzie naszego kościoła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musisz w pipę
możesz też w odbyt lub pod język. Swoją drogą nic by Ci się nie stało, gdybyś poznała NPR. To bardzo ekologiczna metoda i daje możliwość częściowego skontrolowania, czy wszystko ok z Twoją "pipą". Nie rozumiem..jesteś antykościelna, a bierzesz ślub w kościele. Po co? Dla białej sukienuni i marsza weselnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
NMP rodziny można też poznać na zasadzie obserwacji śluzu to jest tak, że teraz prawie 80% par mieszka ze sobą przed ślubem, 70% z nich jest traktowana normalnie, czyli że mieszkanie jest złe aleeeeee natomiast 10% jest maltretowanych jest nam wmawiane, że jesteśmy gorsze od prostytutek, bo one tylko się pieprzą (nie ważne z iloma), my mieszkamy i to jest najgorsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
a gdzie jest napisane w PŚ, że nie można mieszkać ze sobą przed ślubem????? To interpretacja ludzi, a wiadomo że co człowiek to inna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×