PROSZE O POMOC - TOKSYCZANA MATKA !!!!!

WITAM! PROBLEM JEST TRAGICZNY MOJEJ PRZYJACIOLKI. PISZE W SKROCIE. CHCE JEJ POMOC. MOJA PRZYJACIOKA MA TOKSYCZNA MATKE, KAZDY WIE O CO CHODZI. MOJA PRZYJACIOKA OBECXNIE MIESZKA W MIESZKANIU 2 POKOJOWYM, KTORE JEST NA SPRZEDAZ W POKOJU Z MATKA I DZIECKIEM OD 3 LAT. W DRUGIM POKOJU MIESZKA JEJ BYLY MEZCZY6ZNA, Z KTORYM BYLA 5 LAT. MATKA GO NIE AKCEPTUJE I ZABRONILA JEJ JAKIEGOKOLWIEK KONTAKTU Z NIM. MATKA JEJ MIESZKAJAC RAZEM W JEDNYM MIESZKANIU NIE MOWI MU DZIEN DOBRY ANI NIC. ZABRONILA JEJ KONTAKTOW Z NIM I Z JEGO RODZINA. PRZYJACIOKA JEST NA TAKIM ETAPIE, ZE BOI SIE JEJ. MATKA JEJ MA MIESZKANIE NA KREDYT - KAWALERKE ALE NIE CHCE SIE TAM PRZEWPROWADZIC BO NIE MA KASY NA REMONT. MIESZKANIE W TEJ CHWILI JEST WYNAJMOWANE. MA MOZLIWOSCZALOZENIA SPRAWY O ZACHOWEK, ALE TEGO NIE ROBI JUZ OD 2 LAT. A MIALABY Z TEGO KASE NA REMONT I ZYCIE. MOJA PRZYJACIOKA MA 33 LATA I9 CHCE ZEBY MATKA POZWOLILA JEJ ZYC WLASNYM ZYCIEM, A ONA NIE CHCE SIE WYPROWADZIC!!!! CO ZROBIC? JEDYNA OPCJA TO NIECH MATKA WYNAJMIE SOBIE POKOJ, BO TAK NIE MOZNA ZYC! PROSZE O WYPOWIEDZI

a co tam robi ten były?

MATKA MOJEJ PRZYJACIOLKI MIESZKA Z NIA W JEDNYM POKOJU WRAZ Z JEJ MALYM 3 LETNIM DZIECKIEM. MOJA PRZYJACIOKA MA MIESZKANIE I MATKA KAZALA JEJ TO WYNAJAC I DODATKOWO MA PROBLEM , BO SPOLDZIELNIA ODKRYLA, ZE JEST WYNAJMOWANE. TZN. DONIESLI SASIEDZI. MOJA PRZYJACIOLKA MA SAME PROBLEMY PRZEZ JEJ MATKE. CO ZROBIC, ZEBY MATKA WYPROWADZILA SIE NA POKOJ? ONA NIE CHCE ISC DO SWOJEGO MIESZKANIA, BO JEST NIE WYREMONTOWANE.

PROSZE WAS O WYPOWIEDZI. CO ZROBIC Z JEJ TOKSYCZNA MATKA?????

jeszcze raz - czyje są te mieszkanie i co robi tam ten jej były facet?

gdzie matka jest zameldowana?

przestan pisac drukowanymi literami...

MIESZKANIE JEST WSPOLNE JEJ I JEJ BYLEGO FACETA, Z KTORYM CHCE SIE ZEJSC. MATKA DOSTALABY SZALU NA TAKA INFORMACJE MIESZKANIE TO OBECNIE JEST DO SPRZEDANIA. WAZNE POWODY! MATKA JEJ POSIADA KAWALERKE DO KTOREJ NIE CHCE ISC/ JEST NIE WYREMONTOWANA / NIGDY TEZ NIE ZALOZYLA SPRAWY O ZACHOWEK, ABY MIEC PIENIADZE NA REMONT.

o jaki zachowek? od kogo?

CZY JEDYNE ROZWIAZANIE TO POWIEDZIEC JEJ MATCE, ZEBY SZLA NA POKOJ? TA MATKA JEST ZLOSLIWA I MOZE NIE POMOC JEJ JUZ PRZY DZIECKU, JAK ONA POJDZIE DO PRACY.

typowa polska rodzinka

to matka nie wie, ze mieszkanie w którym mieszkają jest do sprzedania? a jak sprzedadzą to gdzie będą wszyscy mieszkać, w tej kawalerce? jeszcze raz pytam - gdzie matka jest zameldowana?

matka jest zameldowana w swoim mieszkaniu, kawalerce ktora jest obecnie wynajmowana.

sytuacja patowa - musi zostać tak jak jest

ja wiem, ze to wszystko jest chore ale wlasnie matka doprowadzila do takiego stanu sprawy. ona nie chce sie wyprowadzic do swojego mieszkania i wie, ze to mieszkanie jest na sprzedaz ale ma to gdzies!

wcale nie musi zostac tak jak jest - trzeba dzialac

no to sprzedajcie to mieszkanie jak najszybciej i sprawa się rozwiąże

jesteś kompletną idiotką, że nie potrafisz napisać tego w miarę składnie ? przecież ten twój bełkot jest całkowicie nieczytelny i niezrozumiały.

bo spraw tak wyglada, jest zamotana totalni! i nikt tu nie jest idiota. to powazna sprawa!

można to czytelniej opisać. a nie jeden wielki bełkot. wyjebać matkę, co się wtraća w życie innych.

sprzedaż rozwiązuje problem

moja przyjaciolka jest zdolowana i wie, ze jezeli tak zrobi to matka strasznie sie obrazi i moze jej nie pomoc przy dziecku, odbior z przedszkola itd.

matka wtedy będzie musiała wrócić do siebie

aha, czyli jednak mamusia jest bardzo potrzebna? no to trzeba na nią chuchać i dmuchać - a nie wypierdzielać z mieszkania

matka nie chce isc do kawalerki a ma juz 66 lat, bo tam nie ma remontu, nie ma kasy na remont i jest bledne kolo! woli juz bardziej isc na pokoj jak juz do obcych! chora sytuacja!

opcja jest taka, ze moja przyjacioka nie ma na kogo liczyc, a jezeli matka sie obrazi to nie moze isc do pracy! zaznaczam matka jej jest toksyczna matka!

niech twoja przyjaciółka da matce na remont

dla was każda matka, która nie zgadza sie z waszymi głupimi decyzjami i nie robi tego co wy chcecie jest toksyczna

nie dziewczyna z dzieckiem sie przeniesie do pokoju bylego. A wogole to ja juz dawno bym matke wysiudala. Zwlaszcza ze dziewczyna ma 33 lat , a nie 19.

kobieta z malym dzieckiem nie ma pieniedzy, zeby jej dac na remont - to logiczne