Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaStokrotka

Czy istnieja jeszcze tu normalni, szanujacy dziewczyny i kochajacy faceci??

Polecane posty

Gość smutnaStokrotka

Nigdy nie bylam w prpawdziwym zwiazku Zawsze faceci mnie ranili i odchodzili Mowili, ze jestem mila, dobra, ale tylko jako kolezanka Mimo to chccieli pchac sie do lozka. Zawsze siebie szanowalam, nie szlam po kilku spotkaniach... oni potem odchodzili, mowili ze jestesmy dorosli, a ja robie problem, a trzeba sprawdzic czy w lozku sie do siebie pasuje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65h6h65h
są ale są samotnymi facetami bo nie zadają sie z kurwami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że są i tacy, którzy nie myślą tylko o seksie, ale o wspólnym życiu, o bliskości, o wspólnym szczęściu i niezwykłej więzi, która może połączyć kobietę i mężczyznę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotruś o złotym sercu
ja jestem dobry, czuly, wrazliwy, nie zalezy mi na seksie, na poczatek mozemy porozmawiac, potem wymienic sie fotka, umowic na randke, przyniose Ci kwiat :) chcesz to napisz mejla :) brudny_analny_piotr@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
ostatnim razem bylo inaczej, po 8 spotkaniach ( miesiac ) przespalam sie znim, on wczoraj napisal, ze nie moze sie ze mna dalej spotykac bo mnie skrzywdzi... myslal, ze przez seks sie zakocha, ale niec z tego.. czuje sie wykorzystana.. na spotkaniach calowal, przytulal, mowil ze jestem super, a teraz odszedl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam prawie 35 lat
i właśnie taki jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
ja mam 24 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
trafiam na nieodpowiednich chlopakow :( nie wiem co robie zle skoro sie spotykaja, a potem unikaja, to moze cos z charakterem nie tak ?? Pytanie do facetow: jak powinna zachowywac sie dziewczyna na 1 spotkaniu? Czy powinna dac sie przytulic, pocalowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapstogo
moze dac się przytulić i pocałować i nawet moze pozwolić na wsad do majtek ale tylko w rekawiczce latexowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie facet zostawił po 8 miesiącach bo już dłużej nie mógł wytrzymac bez seksu i poszedł do takiej która prędzej czy później mu da...żałosne, przynajmniej wiem, dlaczego faceci są z kobietami...tylko dla jednego celu i dlatego nigdy więcej żadnego faceta, mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Jak powinna się zachowywać dziewczyna na pierwszym spotkaniu? :P Oczywiście normalnie i naturalnie. niech Wam się nie wydaje, że każdy chłopak myśli tylko o jednym. Seks to w sumie dodatek można powiedzieć. Nie zakochuje się nikt przecież w seksie tylko w charakterze,osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
mi sie wydaje, ze tamten bylby ze mna jeszcze gdybymm nie poszlam z nim do lozka :( to byl moj pierwszy raz... ja go kocham, mimo, ze mnie skrzywdzil, ciagle o nim mysle, ale nie pisze do niego, bo mi otwarcie powiedzial, ze nie bedzie ze mna, bo nic nie czuje... ja mysle, ze z czasem by poczul, ale on nie chce nawet sprobowac.. chyba wiec dazyl do jednego, zeby sie przespac... i powiedzial, ze jak juz mamy sie spotykac dalej to na calego czyli seks bo inaczej to po co :( :( a ja nadal kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Jak mnie leczą takie panny :D To chyba Wy myślicie ciągle o seksie :D Wam się wydaje, że to my tylko o jednym myślimy, a nam, że Wam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
no sluchaj, mi kolega powiedzial, ze jakbym sie nie dala pocalowac na 2 spotkaniu i tak przytulac, i bym mu nie ulegla to bylby ze mna bo by mnie zdobywal, a tak moze pomyslam, ze nie jestem pozadna, a naprawde wczesniej z nikim nie bylam tak blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Rozumiem Cię-uczucie męczy, ale musisz zdać sobie sprawę z tego, że ten gość skoro dążył tylko do jednego to zwykły kut*s i tyle. Wiem, że to trudne, ale naprawdę chciałabyś z nim być i traktowana jako przedmiot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
nie chcialabym...;/ masz racje dlatego pytam tu chlopakow, czy faktycznie jezli dziewczyna da sie pocalowac i przytulac to chlopak juz sie nie stara bo wie ze ja zdobedzie? Skad mam wiedziec, ze jemu na mnie zalezy? W tamtym przypadku sie wydawalo, ze czuje cos do mnie, a okazalo sie, ze nie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Ja też lubię zdobywać, ale jeśli wiem, że dziewczyna tego oczekuje. to potęguje uczucie i chłopak, któremu się uda zdobyć taką dziewczynę za żadne skarby nie będzie chciał jej odpuścić, bo zależy mu-wie ile w to włożył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Jeśli na pierwszym spotkaniu dajesz się całować i przytulać nie znając gościa to się nie dziw, że po 5 będzie chciał się dobrać do Ciebie-przepraszam za język, ale chyba tylko tak zrozumiesz. Gdyby do mnie się łasiła dziewczyna przy pierwszym spotkaniu to bym pomyślał, że to jakaś szlaufa i poszedł do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
Czyli jak ja powinnam sie zachowywac? Pytac sie czy cos do mnie czuje? Bo nie chce znowu byc w podobnej sytuacji jak tamta ;/ Teraz od razu chlopaki pchaja sie do domu i licza na cos wiecej... Bo juz mamy ponad 20 lat... kiedys jak sie mialo 17 to bylo inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Jaaaa....O uczucia na pierwszym spotkaniu? :P Pierw chyba trzeba tą osobę poznać, nie? Dużo rozmawiajcie(czasem chłopak się stresuje i brakuje mu pomysłów tedy Ty przejmij inicjatywę. Poszukajcie wspólnego języka żebyście mogli poczuć jakąś linię chemiczną między sobą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
to bylo inaczej.. na 1 spotkaniu gadalismy tylko i przeszlismy sie na spacer na drugim poszlismy na pizze i jak pn mnie odprowadzal to pocalowal juz tak na calego z jezyczkiem... potem jeszcze gadalismy i siedzielismy na lawce i on sam mnie posadzil u niego na kolanach i sie calowalismy... pozniej na kolejnych spotkaniach nie obylo sie bez pocalunkow i przytulania, ale nic wiecej... myslalam ze to normalne, ze ja musie podobam, bo on mi sie podobal. swietnie sie dogadywalismy i zartowalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Albo robisz sobie jaja albo jesteś kretynką-jedno z dwóch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
noo i on teraz powiedzial, ze jestem supr dziewczyna, swietnie sie gada, ze jestem bardzo ladna, bo gdyby tak nie bylo to by sie nie umawial.. ale to nie jest to czego on szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Ja osobiście preferuję spotkanie w odludnym miejscu lub spacer po parku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
Pisze tylko jak bylo... bo najgorsze,ze mamy wspolnych znajomych i nie moge zapomniec o tym co sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoYtekk
Jaaaaaa27777777:Jeszcze powiedz, że z uczucia się całowaliście haha :P Ja miałem taką to się sama do rozporka pchała po dwóch tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkfgdgfdfdfd
ja mam 23 lata, pytam się was jak to robicie że macie jesteście w szczęśliwych związkach, czy to tylko iluzja, czy nie ma miłosci? potrzebuję stabilizacja, jestem wiecznie skrzywdzona bo nie kochana, mężczyzni nie traktują mnie poważnie, też sie pchają do łożka, jestem piękna tak mówią, ale uroda w życiu potrafi przeszkadzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaStokrotka
Jaaaaaa27777777 i co nadal jestescie razem? Ale on pewnie staral sie o Ciebie..kazdy facet jest inny... dla jednego taka ktora inicjuje spotkanie jest nachalna, dla innego niesmialego to dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam prawie 35 lat
Po prostu zdobyłaś doświadczenie życiowe. Późno zaczęłaś, to późno zdobyłaś... Ale głowa do góry- co Cię nie zabije, to Cię wzmocni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×