mąż nie akceptuje naszej córki

nie dawno dowiedzieliśmy się że nasza córka jest lezbijka powiedziała nam o tym sama wyobraźcie sobie ile musiało ja to kosztować a mój mąż wykrzyczal jej że ma wyjść i nie wracać ja w pełni ja akceptuje chce żeby była szczęśliwa jak przemówić mu do rozsądku ?

narobił się chłopina aż się uślinił przy tej robocie a tu wyszedł bubel

proszę nie żartować naprawdę nie wiem co robić nie chce stracić córki ale mąż zachowuje się jak dziecko

przejdzie mu, zobaczysz, daj mu troche czasu

ale córka z płaczem wybiegla z domu zabrała rzeczy i powiedziała że skoro jej nie akceptuje to nie ma już córki dzwoniłam do niej już tyle razy a ona nie odbiera nawet nie wiem gdzie teraz jest

może się jej w nieznanych okolicznościach zawieruszył wianek , którem miała do ślubu trzymać i hodować i się z tym tatko pogodzić nie umie

minął tydzień od tamtej pory jak córka nam to powiedziała i od tamtej pory nie mam od nie żadnej wiadomości ale powiedziałam jej że na mnie może liczyć a z mężem w ogóle nie da się pogadać ciągle gdy zaczynam ten temat mówi że nie będzie o tym rozmawiał albo że ona coś sobie wymyśliła i on jej to wybije z głowy

gówno nas to obchodzi :/

O matko nie dziwię się mężowi, jak by moja córka okazała się lesbą też bym się załamał, facet robiąc to dziecko zakładał, że będzie normalna, miała dzieci a tu wyszedł jakiś zboczeniec :O

ale jaki zboczeniec? zboczencami są pedofile i gwałciciele

Jeśli Twój mąż nie kocha córki na tyle aby nie akceptować jej taką jaka jest - to nie dorósł do ojcostwo. Masz dziecko z kimś kogo przerosła ta rola. Jedyne co możesz, to prosić córkę aby utrzymywała kontakty z Tobą. Żeby wiedziała że Ty się o nią troszczysz, że ją bezwarunkowo kochasz i nie zgadzasz się z ojcem ani nie możesz brać na niego odpowiedzialności.

dziwna sprawa Ja jestem tego zdania, ze jezeli moja coreczka jest szczesliwa, to i ja jestem. Zrozumialabym ja i nadal bardzo kochala!