Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieodszukana

160 cm i 48kg za gruba???

Polecane posty

Gość Nieodszukana

Witam.... Może niektórzy z Was uznają ten temat za głupi ale ja już sama nie wiem co mam myśleć. Otóż mam 160 cm wzrostu i ważę 48kg.. mój partner ciągle obarcza mnie pretensjami że za dużo waże. To jest dla mnie nie do zniesienia, dlatego że bardzo chciałabym aby partner mnie akceptował, jednak nie chce schudnąc bo obawiam się że będę za chuda jednak on tego nie rozumie i twierdzi ze nie mam gustu. To jest naprawde dla mnie cięzka sytuacja.. nie lubie sie przed nim rozbierać i czesto płacze z powodu jego przytyków bo są naorawdę bolesne. Co robić ..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
Twój partner jest porąbany albo się z Tobą droczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli ana
mam 160 cm i waze 47KG I JESTEM ZDECYDOWANIE ZA CHUDA 7 dodatkowcyh kg byu mnie uszczesliwilo dlatego ci nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj no
Ty jestes juz anoryczka , wazysz stanowczo za malo , twoj partner to psychol i powinnas go zostawic ,z takim typem nie ma przyszlosci , on ma sieczke zamiast mozgu . Jak ci sie podoba byc z imbecylem , no to sama nie jestes zbyt madra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
dla mnie jestes idealna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziw się , ja mam
165 cm i przy wadze 54 kg wyglądam jak tłusty pulpet , idealna to 49 więc jest mozliwe ze jesteś upasiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deswata
ja mam 170 i waga 58 i jestem chuda, chce wazyc 60 - 62 , wtedy jestem szczupła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwkw
Dobrze wazysz tak mysle Sprawdz w necie bmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deswata
ja wygladam chudo, zwąłszcza na twarzy, za duzo schudłam i te 60 bedzie dobre, 2 kg chce przytyc , ale zdrowo, nie w tluszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6bella
Niedoszukana! Byłam kiedyś w podobnej sytuacji - miałam faceta dla którego ciagle bylam za gruba, ktory ciagle mi liczyl ile zjadlam i co zjadlam. Nie odchudzaj sie dla niego bo napewno wgladasz pieknie. Mam tyle samo wzrostu i wazylam kiedys 48kg i napewno nie jestes spasiona! Od kolesia radze Ci uciekac i to jak najszybciej. Wierz mi i nie popełniaj tego samego bledu co ja. Zaczelam sie dla niego odchudzac i ciagle bylo mu malo...dzis lecze sie na zbaurzenia odzywiania i stwierdzam ze... nie bylo warto! Nie daj sie kolesiowi i zastanow się. Wartosciowy facet na temat wagi swojej dziewczyny nie powinien jej nic mowic to raz. Dwa - ze facet dla ktorego jestes za gruba (a według BMI jestes na granicy niedowagi) to SWIR. Uciekaj i znajdź sobie faceta, ktory Cie doceni. Bo ten Cie tylko zniszczy psychicznie. Trzymam kciuki, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze w swojej skórze
165/48 :) w porywach do 49 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cssz
nieodszukana co się głupio pytasz:) Rozbierasz się, oglądasz w dużym lustrze i patrzysz czy ci gdzie sadełko nie wisi i to wszystko, jeśli nie wisi to kopnij tego swoje w dupę i tyle, z resztą ja myślę że w ogóle powinnaś go kopnąć. Jak mu się szkielety podobają to niech ci to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro to mówić, ale Twój facet to idiota. Po pierwsze masę masz dobrą. Nie wiem jak wyglądasz, ale za gruba na pewno nie jesteś. Co najwyżej możesz mieć trochę za dużo tłuszczu w stosunku do mięśni, co idzie dość szybko zmienić ćwiczeniami. Po drugie, żaden normalny mężczyzna nie będzie robił swojej dziewczynie przytyków. Oczywiście nie chodzi o to, że ma milczeć, jeśli coś mu się nie podoba, ale powinien to zasugerować delikatnie, bez złośliwości i na przykład zaproponować wspólny basen, jazdę rowerem etc. Jeśli Ty się przed nim wstydzisz rozbierać, to coś tu jest ewidentnie nie tak i to nie z Tobą. Moja rada - nie zmieniaj wagi - zmień faceta. Jak najszybciej, bo przez idiotę jeszcze wpadniesz w kompleksy, albo co gorsza w anoreksję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×