Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asjdiajdoiasjdia

Wprowadzic sie czy nie?

Polecane posty

Gość asjdiajdoiasjdia

Mam 18 lat i jestem z nim od 10 miesięcy. Nie wiem czy to dobry pomysł wyprowadzić się w tym wieku na stałe do faceta? W domu nie chcę swoim mieszkać bo mam gehenne ciągłe kłotnie, przez nich zawaliłam szkołę i muszę rok czekać i w spokoju się douczyć ( nie tak źle matura dobrze zdana ale nie na taki kierunek). W domu chodzę cała zestresowana. Mieszkałam z nim miesiąc przez wakacje i czułam sie samotna, nie rozmawiał ze mną. CIągle pracował, myślicie żę stres przez prace i szybkei ogarniecie mieszkania ( bo mieszkalismu u jego siostry) spowodowalo ze sie odemnie oddalil? Wyjechalam, spanikowalam i spotkania poszly o prace :(. Teraz mam ulitamtum albo jutro przyjade i mu pomoge w przeprowadzce na nowe mieszkanie i znajde prace albo nas nie ma, Bo nie ma ochoty ciagle na mnie czekac ( z 4 razy do niego probowalam jechac dopiero potem sie udalo). Jezeli pojade nie bede miala gdzie wrocic. Tez tka mieliscie, moze komus sie udalo? tez waszgo faceta wszystko wkurzalo? ze to zle ugotowalas, ze zle sie ubierasz itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjdiajdoiasjdia
Om oczywiście jest koniem i mieszkamy w kredensie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooorr
Ucieczka przed gehenną w domu rodzinnym czasami wydaje się najprostszym wyjściem. Tylko z tego co piszesz Twój facet podobną gehennę Tobie szykuje. Zamiast Cię wspierać, pomagać Ci, ciagle Cię krytykuje, za chwilę zacznie Ci wypominać, że musi Cię utrzymywać, będzie stosował wobec Ciebie przemoc psychiczną. To już widać po tym co piszesz o waszym wspólnym mieszkaniu przez miesiąc. Zastanów się czy lepiej w domu jeszcze trochę się przemęczyć, podjąć pracę i próbować samemu się usamodzielniać, czy iść do faceta który nie będzie Ciebie traktował jak partnerki a swoją utrzymankę. Nawet jeżeli podejmiesz pracę domyślam się że on tego nie uszanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za nieudacznik
który nie ma swojego domu tylko obcą babe czyt. ciebie sprowadza siostrze na głowe ? kolejny plebs prosi o uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjdiajdoiasjdia
młody jest, musial na star isc do siostry, znalazl prace i mieszkanie i jturo sie wyprowadza. Wlasnie nie wiem, mysle nad to gehenna. Jak z nim bylam w porzadku niby bylo. Ale tego wsparacia nia czulam. Tesknie za nim i cuzje sie taka bezuzyteczna bez niego . Mowil ze kocha, ale czesto byl nie mily. nie wiem ale chce zbudowac dla nas wspolna rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooorr
Masz 18 lat, masz prawo do błędów. Jednak zamieszkanie z facetem to już poważna sprawa. Zastanów się czy będziesz mogła kontynuować naukę mieszkając razem z nim, czy podołasz obowiązkom domowym pracując i dodatkowo się ucząc. Wspólne mieszkanie to nie tylko chwile spędzone wspólnie na przytuleniu się. To codzienna praca w domu, sprzątanie, gotowanie, pranie. To zakupy na które należy mieć kasę, nie możesz mieć pustego portfela już 20 gdy wypłata na konto będzie 30. Wspólne mieszkanie to w końcu rachunki do opłacenia, i nikogo nie będzie obchodzić, że masz za małe dochody aby je wszystkie opłacić. Płacisz nasz ciepła wodę i ciepło w domu a jak nie płacisz to już nie. Czy Twój facet bez słowa utrzyma Cię zanim Ty znajdziesz pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjdiajdoiasjdia
Pracuje czasami po 15 godzin dziennie. Nawet pozmywa gary jak wroci. Niepotrzebnie pewnie sie z nim klocilam ze nie ma dla mnie czasu. Wolalm polozyc sie, posluchac muyzki, pograc i wypic piwo. Ale moze po prostu chcial dopoczac? jak mial wolne to zawwsze gdzies chcial isc, na miasto, na piwo i ze mna poseidziec. Mysle ze moze ten stres na niego tak wplywa. Straszny zazdrosnik z niego i z moimi starszymi sie nie dogaduje bo nienawidza go od poczatku nie wazne kim by byl. On nie fajna mial przeszlosc od mlodosci sam wszytko robil, zero wsparcia stres, wpadl troche w narkotyki i alkohol ale tego juz nie ma od dawna, wipije sobie piwo raz na tydzien,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjdiajdoiasjdia
Mowil ze za slabo szukalam i go zranilam ze ucieklam kiedy probowalismy co stworzyc i mowi ze mam miesiac na znalezienie pracy albo zebym chociaz pokazala checi i tyle ile moze tyle da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooorr
On żąda, Ty masz się tylko posłusznie dostosować. Pan żąda abyś pracę znalazła a Ty albo szukasz albo nie jesteście razem. To się nazywa szantaż emocjonalny. O ile szukanie pracy jest jak najbardziej słuszne, to jednak to powinna być Wasza wspólna decyzja, może jego prośba tym bardziej, że zamierzasz się jeszcze uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjdiajdoiasjdia
Ale przeciez nie bede siedizec i nic nie robic :( wczesniej siedizalam ale on nie da rady wszystkiego utrzymac, ja juz nie wiem ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co Ci poradzić, Ja mam 17 lat, a jak skończę 18 to sie wyprowadzam z domu do faceta, jestesmy na chwilę obecna ponad rok ze sb (on ma 20 lat) ciężko pracuje ale znajduje dla mnie czas. Też czasem robi po 15 godzin, i jest wtedy wykończony. Od przyszłego miesiaca chcemy zbierać kase na mieszkanie, chociażby wynajem jakiegoś 2 pokojowego, mimo iż ja nie mam zbytniej możliwości na prace (szkoła itp) bede starała się każdy zdobyty grosz przelewać na konto oszczędnościowe. Mi jest z nim dobrze, a twojemu chyba na tb zależy tylko nie potrafił sie odnaleźć w tej sytuacji co miesiac z nimmieszkałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ucieczki z domu, gdzie panuje patologia, alkoholizm, bojki etc. w 98% koncza sie na wyladowaniu w zwiazku typu "ofiara - kat", a po Twoich wypowiedziach z pewnoscia do tych pozostalych 2 % nie nalezysz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×