Jestem chora psychicznie. Mam wymyślonego faceta i znajomych

mam wszystko w głowie, gadam sama do siebie i do ludzi których nie ma Moj idealny facet Paweł zyje w myslach, znajomi tez, przyjaciolki, zaiteresowania wszystko na codzien jestem troche zamulona, niesmiala, niewidoczna chyba dopada mnie schizofrenia, chce zemscic sie na ludziach z liceum i gimnazjum którzy mnie niszczyli przez 6 lat i został ze mnie strzep czlowieka mam 22 lata i nie wiem co sie ze mną dzieje

ja cie znam ty jesteś z Bończy

z Warszawy... :)

jak z warszawy to nie ma sprawy

szkoda ,ze nie z Bończy

Idź do psychiatry, psychologa. Nic innego nie można ci doradzić

manio moze ty jestes z Bończy ?

Ale nas tu takich jest więcej :)

Nie, nie jestem z Bończy :D Nawet nie wiem gdzie to jest. To idźcie razem, będzie wam raźniej :D

up :(

maniek dobrze pisze, lepiej zrób teraz coś z tym ( sama stwierdzasz że nie jest ok. ) potem się tylko będziesz zapętlać i rozmyjesz sobie w końcu granice między prawdą a fikcją.