Znecanie psychiczne,fizyczne,seksualne przez męża żołnierza...

Normalność znam tylko z opowiesci..bo innego mezczyzny nigdy nie miałam

Dobra skończmy ten temat..mi juz wystarczy

Obelg Skierowanych w moja strone

Lidka12345 Nie mogę tego czytać, bo zdaję sobie z tego sprawę że może to być prawda .Dziewczyno możesz tego gnoja zniszczyć,wystarczą dowody które możesz łatwo zdobyć i to dowody niepodważalne w żadnym sądzie .Licz się z tym że Twoje dzieci podrosną i wiele zaczną rozumieć ,obudź się dziewczyno masz 25 lat i życie przed Tobą .Tu w Polsce mieszkam wśród wojskowych ( LUBUSKIE ) i widzę jak anormalni są wojskowi ,oczywiście nie wszyscy ale wielu po misjach ma zryte berety.Jeśli jutro będziesz na topie to możemy pogadać coś mogę Ci doradzić bo pamiętam podobny przypadek.Dobranoc

Widocznie cos w tym jest skoro maz mowi ze jestem zerem itd..i wy to widocznie tak jest

jakbys myslala o dzieciach to dawno bys stamtad spierdolila, wlasnie ze jestes EGOISTKA bo kazda normalna matka zabralaby to co ma najcenniejsze-dzieci i nie pozwolila im zyc w takiej 'rodzinie'. koles traktuje cie jak gowno a ty widac uwazasz to za codziennosc i przeszlo to do porzadku dziennego w waszym 'domu'. szykujesz swoim dzieciom caly stos zaburzen ktore wyjda w przyszlosci, i przestan sie oszukiwac ze jestes z nim dla dzieci, bo jestes z nim dlatego ze jestes slaba i nic nie warta bo zaden normalny czlowiek nie godzilby sie na takie traktowanie, w czasie wojny kobiety wolaly umrzec nic zostac zgwalcone a ty jestes gwalcona na porzadku dziennym, maz cie gwalci a ty rodzisz mu kolejne dzieci, nie umialas isc do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne? nawet nie musial wiedziec ze je bierzesz debilko!!!!!! takim sposobem to do 40stki naruccha ci jeszcze z 10 dzieciakow a ty bedziesz uzalac sie nad soba az w koncu kiedys jego agresja przezuci sie na cala rodzine i zacznie molestowac twoje dzieci.

Ludzie, ona mówi, że niby szuka pomocy, ale nie warto sobie strzępić języka chyba, bo do niej i tak nic nie dociera. Nie dziw się autorko że Cię wyzywają od głupich, bo jak się czyta Twoje teksty, to nóż się w kieszeni otwiera, wyrobić nie można normalnie. Szkoda słów, idę spać.

ten gnoj powinien w pierdlu siedziec-kazdy psycholog powie jak jest przemoc to rodzina jest koszmarem -atmosfera wplywa na dzieci--nie daj sie mu zniszczyc-taaki stary zgred sie nie zmnieni jesli nie chce -a urodzony psycho i socjopata sie nie zmienia

Mój maz po misji w Afganistanie przeszedł na wczesna emaryrture ale nie wiem jaki to miało wpływ na niego bo gdy poruszam temat wojska to on bardzo sie denerwuje i na tym sie kończy temat

ja i tak tego nie zostawie, zglosze jutro z samego rana topik na policje, oni znajda twojego mezulka i bedzie sie tlumaczyl.Nie mozna wychowywac dzieci w czyms takim, one dokladnie wiedza co sie dzieje w domu, moj ojciec tez nigdy nie udezyl przy mnie matki, jednak w nocu gdy juz 'spalam' dokladnie slyszalam co sie dzialo za zamknietymi drzwiami!!! wiec nastepnym razem jak bedziesz sie krztusic jego kutasem to pomysl o dzieciach ktore sa w pokoju obok i wszystko slysza a ty tylko wmawiasz sobie ze sa nieswiadome i modl sie zeby twoje dzieci nie wyniosly z domu tego co on robi.

dlaczego nie odejdziesz od męza? zbieraj dowody i idz do sądu Powodzenia!

Trzeba to zgłosić na policje, po co wypisywać dobre rady? Trzeba działać! Ludzie jak ona nie umie to my jej pomóżmy

a jak to się zglasza?

Nie wyobrazam sobie jak mozna pozwolic sie tak traktowac! Moim zdaniem to PROWOKACJA. Dziewczyna, ktora wychowuje sie w kochajacej rodzinie, gdzie jest traktowana jak ksiezniczka nigdy w zyciu nie pozwolilaby sie tak ponizac, Dziewczyny z takich domow znaja swoja wartosc! Nie pozwola sobie na takie upodleni. Nikt przy zdrowych zmyslach nie meczylby sie tyle lat z takim psycholem! Tak wiec albo jestes umyslowo chora albo to prowokacja!

Kurwa oczerniac mnie jest Wam łatwo ale ciekawe czy ktos z Was był w sytuacji w ktorej masz tysiąc myśli,chcesz sie postawic ale paraliżuje człowieka strach na tyle ze nie moze on wykrztusic słowa chociaz ma na koncu języka wiele słów..planować mozna wiele ale do tego trzeba tez odwagi...tego nie zrozumie nikt kto tego nie przeżył..ja tez kiedys nie mogłam pojąć jak np..kobiety nie odchodzą od mężów alkoholikow bo sama byłam z dobrej rodziny ale teraz wiem co czuja takie kobiety, i zazwyczaj zamiast wsparcia zostają szykanowane i i tak nikt im nie wierzy bo Dla zwykłych ludzi to jest niepojetne..ja skończyłam zaocznie magisterke na UW, mam talent malarski..zawsze byłam zdolna..ale od 7 lat uwierzylam w to ze jestem nic nie warta..napisAlam dzis na tym forum oczekując jakiegos wsparcia psychicznego a Wy utwoerdziliscie mnie tylko w przekonaniu ze faktycznie nie zasługuje na niczyji szacunek

nie wiem jak bo nie robilam tego nigdy, zabiore ze soba laptopa a temat mam w ulubionych bo nic innego mi nie przyszlo do glowy. jak to przeczytaja to spadną z krzeseł.

nistratorem chyba

ale dlaczego nie odejdziesz? rodzice Ci pomogą, tylko się przed nimi otwórz, nie udawaj...

Koniec jest tego tematu,dajcie mi święty spokoj,idzcie sobie na policję,możecie mi grozić itd..obrażać mnie..ja w ten sposob tego napewno nie skończę i wszystkiego sie wypre bo nie bede walczyć całe zycie z ojcem moich dzieci

a dlaczego nie odpowiadasz na pytania??? na jakiej podstawie twierdzisz ze dzieci nic nie wiedzą?! bo nie mówią o tym?!?!?! jesli dzieje sie to w domu odkad pamietają, to jest to dla nich norma, wiesz?! z reszta jak zainteresuje sie wami policja i dzieci przejda rozmowe z policyjnym psychologiem to gwarantuje ci ze szczęka ci opadnie do samej ziemi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po drugie, osobą która uciekła od kata jest moja mama. i zrobila to dla mnie, zostawila mieszkanie, samochód i zmienila prace na gorsza byleby tylko uciec od tego drania, bo zaczął się znęcać nad nią a pozniej stopniowo zabieral sie takze za mnie. jak widac twoje studia na niwiele sie zdaja skoro twoim celem zyciowym jest bycie oszczywanym i duszenie sie chujem kiedy mezulek zapragnie, a moze to jakis rodzaj sztuki? skoro mowisz ze w tym kierunku masz talent?

autorko nie rozumiesz ze sama po czesci jestes sobie winna? dalas przyzwolenie temu czlowiekowi zeby cie tak traktowal i na dodatek gotujesz taki sam los swoim dzieciom ... to dopiero egoizm ... jakby ci sie naprawde to nie podobalo to bys uciekla, przede wszytskim jak cos sie stanie dziecku to ty tez bedziesz za to odpowiedzialna i pojdziesz siedziec ze nie odseparowalas dzieci od niebezpiecznego tatusia!!! widac chcesz tylko litosci jaka ty biedna jestes ale prawda jest taka ze moze niektorzy lubia byc takimi ofiarami masochistami

Bierzesz laptopa, jedziesz na komisariat, pokazujesz i pytasz czy w takiej sytuacji mogą interweniować. Lub dzwonisz, gadasz jaka jest sprawa i dajesz linka.

Mi juz u tak jest wszystko jedno.....

www.niebieskalinina.pl (tam sa informacje, telefon kontaktowy i forum)

KASIA może to prowo ,ale jak pisałem wcześniej ,pamiętam podobny przypadek .Dziewczyna pisze że jej mąż kocha dzieci ok ,tylko jak podrosną to może je szkolić jak matkę.W histori którą pamiętam był 5 letni chłopak syn podobnego pojeba ,to dziecko w wieku 5 lat znało wszystkie regulaminy służby wojskowej ! Wyrecytował mi cały regulamin służby wartowniczej (użycie broni itd.) regulaminy podoficera dyżurnego poprostu wszystko ,byłem w szoku .To dziecko ubrane było w uszyty na miarę mundur polowy ,a kochający tatuś miał kłopot bo narzekał że wojskowe buty musiał zamówić u szewca a to kosztuje ,co działo się tam w domu to był horror .Takie scenariusze pisze niestety życie, jeśli to prowo to bardzo głupie.

po drugie. wspiera sie osoby ktore chca cos zrobic ze swoim zyciem, a ty opowiadasz o tym ze maz na ciebie szcza tak jaknby bylo to normalne w kazdym domu. chcesz wsparcia?! jak sama sobie nie pomozesz to nikt ci nie pomoze! CO ON JESZCZE MUSI ZROBIC ZEBYS ODESZŁA? UPIERDOLIC CI GLOWE PRZY SAMEJ DUPIE CZY NASRAĆ DO BUZI??????? NIE MASZ ZADNEJ GRANICY?!?!?! BEZIESZ GODZIC SIE NA WSZYSTKO?!?!?!?!?!?! przeczytaj swoje posty i zglos sie do psychiatry bo to jest chyba jakas postac masochizmu,

Moje dzieci są małe,u mnie w domu nie ma awantur, mieszkamy w domu 370m i sypialnia jest oddalona,ja nie awanturuje sie I dzieci tego nie widza,gdyby którekolwiek cos zobaczyło albo domyslalo sie to nie pozwolilabym na to bo uważam ze lepsi są oboje Rodzice dobrzy osobno niż Rodzice razem którzy sie kłócą itd..

Ja tu czegos nie rozumiem! Piszesz, ze od 7 lat przez niego czujesz sie nikim. Poznalas go w wieku 18 lat, teraz masz 25 czyli co, od poczatku Cie ponizal a Ty mimo tego z nim bylas? Jakos nie chce mi sie w to wszystko wierzyc!

chryste Panie dziewczyno ty jestes chora tak samo jak on, jesli to prowokacja to bedziesz miala problemy, jesli to prawda a pozniej sie tego wyprzesz to ten koles cie zabije bo sie dowie co tu pisalas, a to z tego powodu ze nie zamierzam tego tak zostawic, ja to zglosze na policje, masz szanse przyznac ze to prowokacja albo mozesz do mnie napisac i razem cos wymyslimy

Lidka12345 Mi juz u tak jest wszystko jedno -a Twoim dziecią też będzie wszystko jedno ? Co powiedzieli by Twoi rodzice na piekło które zgotował Ci Twój mąż ? Pamiętaj apetyt rośnie w miarę jedzenia i twojemu "mążowi " potrzebne będą inne atrakcje nie myśl sobie że to go długo zadowoli.