Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majeczka::)

Kobietki jakie macie zainteresowania?

Polecane posty

Gość majeczka::)

Od jakiegoś czasu nie umiem znaleźć sobie żadnego ciekawego zajęcia. Przychodzę po pracy i nuda, rutyna :( ... Nic mnie nie kręci. Co Wy kobietki robicie po pracy? Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Ja kocham zumbę, jazdę na rowerze, angielski oraz skomplikowane łamigłówki matematyczne. Z nudów nauczyłam się nawet grać na gitarze, którą dostałam w liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
super , ja zastanawiam się nad zumbą (tylko muszę się w końcu zmusić), chyba z wiekiem mi to przyszło i nic mnie nie kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
smuteczek234 zazdroszczę Ci że masz taką siłę w sobie i tyle zainteresowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Ja w domu tańczę na PlayStation lub układy znalezione w necie, ale jak mnie będzie kiedyś stać to się zapiszę gdzieś. W grupie lepiej i zabawniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Nie ma czego. Jestem bez pracy i muszę jakoś zabić czas, aby mnie bardziej depresja nie dobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
no właśnie w grupie lepiej i weselej, na zumbie byłam raz ale prowadząca do kitu, więc zrezygnowałam, ale teraz mam zamiar wybrać się gdzieś indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shick shock
Zwierzeta egzotyczne. To moje zainteresowanie. A hobby to kickboxing.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
smuteczek234 widzisz, mnie też dobija od jakiegoś czasu, a pracę mam, tylko że ta praca jest beznadziejna. Siedzę sama przez 8 godzin i nie mam do kogu ust otworzyć, przynajmniej mam neta. Potem przychodzę do domu i dalej siedzę .... muszę coś zrobić bo zwarjuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
chodziłam kiedyś na aerobik, ale niestety mam problemy z kręgosłupem i lekarz mi odradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
majeczka::) Co ja bym dała za taką pracę. Przynajmniej masz jakieś dochody. Jam mam jeszcze 100 zł w portfelu. Dobrze, że mam gdzie mieszkać, bo jakbym rodziny nie miała to chyba bym musiała pod most pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
Aja mam dziecko małe! Wstajemy rano jemy sniadanie i biegniemy na plac zabaw-bawimy się trzy godziny biegamy spacerujemy robimy babki bańki, gramy w piłkę,szalejemy w małpim gaju,zjeżdżamy na zjeżdżalniach jeździmy na rowerach lub pływamy w basenie a potem do domu spać lub bajkę obejrzeć i obiad ugotować a po objedzie znowu na dwór i znowu to samo potem kolacja kąpiel i sen o 22 a o 8 znów śniadnie zabawa i tak juz od póltora roku-bo wcześniej za małe było! Fajne mam życie czy nudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
smuteczek234 plus że mam pracę, a minus że po całych dniach siedzę sama a o wypłatę muszę się szefa prosić, niby w końcu ją da, ale nigdy nie wiadomo. Gdybym nie miała rodziny nie miałabym za co żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
A i dodam że zawsze miałam dwie prace i 5h na sen a co miesiąc w portfelu około 5tys zł to było kilka lat temu a teraz nie mam żadnych prawie dochodów i tak żyje jak napisałam -fajnie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
dasadaaasaa fajne:) ja tak miałam 12 lat temu...przez chwilę, po macierzyńskim do pracy i tak minęło 12 lat..., ale bardzo bym chciała jeszcze tak pobiegać za maluchem, tylko nie mam pewnej pracy, a czteroosobowa rodzina i jedna pensja to w dzisiejszym czasach bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
No ja też chciałabym miec ale pewne dochody -pracę też ale jako dodatek do tych pewnych dochodów albo wcale i podróżowałabym po świecie jak celebryci i córki byłych prazydentów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihiuhui
kobietki, majeczki, ile dziewczyneczko masz lateczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
Chciałabym mieć sporych rozmiarów dużego kampera i dużą łódź motorową w którejś hiszpańskiej marinie. Łodzią opłynełabym europę a kamperem objechała potem usa/australia...a potem kto wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
ja od czasu do czasu na jakieś wczasy mogę sobie pozwolić, ale zawsze coś za coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
ale pomarzyć każdy może :) ja liczę że w końcu znajdę lepszą pracę, wśród ludzi i wtedy odżyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Ja niestety nigdy nie miałam wakacji, a za granice jeździłam, aby podreperować budżet i poduczyć się języka. Może się kiedyś doczekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
Mnie wczasy nie cieszą... Wyjeździłam sie już w życiu na tzw.wczasy i nadal jeżdżę ale nie cieszą mnie. Jade bo jade bo tak trzeba trzeba dziecku klimat zmienic itd. ale frajdy jakieś specjalnej z tego nie mam Mam takie duże ogromne marzenia są warte około jednego miliona żlotych i nic mnie w życiu nie uszczęśliwi mnie i męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd wy macie czas na nudę/???
ja nie mam czasu na podstawowe rzeczy, jeśli chcę spać chociaż 6h dziennie, a Wy się nudzicie :-( zazdroszczę. Jestem w tyle z obowiązkami domowymi i różnymi sprawunkami. Nawet paznokci nie mam kiedy pomalować. Ale mimo wszystko trochę czasu poświęcam mojemu hobby - a jest to historia I Wojny Światowej. Jak mam czas, to chodzę z wykrywaczem... Ale przede wszystkim dużo, dużo czytam. Chciałam uprawiać jakis sport, ale nie mam czasu na to. Nie mam czasu pojechać do lekarza a noga mnie dziwnie boli, nie wiem, czy to nie żylaki. Nie mam czasu doprowadzić domu do porządku. Okna niemyte miesiącami, a nie ma kiedy.... Wieczorem padam na twarz, ostatnimi siłami wyczyszcze kotu kuwete, ogarne z lekka dom. Wczoraj nawet naczyń nie umyłam, bo była już 23 (a ja wstaje o 5) i trzeba było iść się myć i spać. A nie pracuję jakoś długo, tylko 8-9h, ale za to w stresie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
Chcialibyśmy sobie tak a nie inaczej zwiedzac świat i mieć stale źródło dochodów-próbowaliśmy wspólnie nad tym pracowac ale nam nie wyszło a w międzyczasie wyszło dziecko i trzebabyło zmienic kierunki-zawsze chciałam żeby dziecko miało przynajmniej to co ja miałam jak dzieckiem byłam. I tak zeszliśmy na ziemie i zyjemy sobie jak reszta ludzi klepiąc słodka biedę i na codzień nie wspominamy o dawnych planach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
dasadaaasaa a rodzina? chyba jesteś w niej szczęśliwa? marzenia...moje nie są aż tak wygórowane ale każdy do czegoś dąży, ja chciałabym piękny domek z ogródkiem w pięknej okolicy , lepszą pracę która by dała satysfakcję ... a wtedy również będę mogła jeździć i zwiedzać egzotyczne kraje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuteczek234
Gdybym miała pracę to też pewnie bym się nie nudziła. Wcześniej ciągle mi tego czasu brakowało i też spałam po 6 h. Lubiłam ten rytm dnia. Te wszystkie lata tak szybko zleciały, a teraz totalny przestój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasadaaasaa
Ja oddałam dziecko do cioci i mam czas ale zaraz spadam dorobić do pensji męża mam kilka fuch do wykonania i okna pomyłam przed chwilą zaraz w łazience jeszcze machne okno i wolna jestem do roboty spadam. Nigdy się pracy nie balam żadnej ani też zadnego ryzyka a mimo to los mi wiekie kłody pod nogi rzuca żebym przypadkiem marzeń nie spełniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
skąd wy macie czas na nudę/??? to wszystko zależy kto gdzie pracuje, ile godzin itd. U mnie praca nudna i monotonna, ale stresująca (szef choleryk), dziecko nastoletnie chodzi swoimi drogami, jeśli chodzi o mieszkanie to akurat nie mogę powiedzieć że mam brudno , bo nie lubię brudnych okien i kurzu po katach, staram się dbać o czystość, ale jakoś zainteresowań mam mało :( Koleżanki czasu nie mają , jak już się z kimś spotykam to w weekend, a tygodnie lecą i tak jakoś monotonnie życie przemija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka::)
dasadaaasaa a co robisz za ciekawe fuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×