Pamiętacie o wizytach kontrolnych?

Chodzi mi o wizyty kontrolne u ginekologa. Ja mam już 2 dzieci, cały czas poświęcam im, mam malo czasu tylko dla siebie. Niedawno uzmysłowiłam sobie, że ostatnio byłam u ginekologa 3 lata temu, po porodzie ostatniego dziecka. Też tak macie, ze dziecko przesłania wam cały świat i o sobie myslicie na samym końcu?

Regularnie - raz do roku obowiązkowo.

Zdrowie najważniejsze! Chodzę regularnie do ginekologa,dentysty,badam sobie piersi,robię badanie krwi/moczu/cukru.

A ja nie wiem, jak to zleciało. Z dziećmi chodziłam po lekarzach, szczepienia, przeziębienia, ja do lekarza szłam jak mnie poważnie choroba rozłożyła. Macie gdzieś to zaznaczone że wiecie, że właśnie przyszła pora się przebadać?

bylam 6 tygodni po porodzie, pozniej mialam przyjsc w maju, jakos mi nie po drodze. Ciagle sie zbieram, ale mi nie wychodzi...

Chodzę regularnie, choćby ze względu na pigułki. Ale to bardziej kwestia myślenia o własnym zdrowiu. Ginekolog i dentysta (przynajmniej raz w roku) to powinien być standard. Dzieci nie są tu żadnym usprawiedliwieniem.