dzeiwczyny! jakie badania zleciliWam lekaże pzred ciążą?

Jeśli ci tak bardzo zależy na badaniach to Przeciwciała na toksoplazmoze, rozyczke, bakteriologia pochwy + badanie bakteriologiczne, + ew mykologiczne narządów płciowych partnera. Ogólnie, im będzie więcej koło tego ceremonii tym mniej owocne będą starania.

A czy któraś z Was moze przyjmowała Folik Mama? Widziałam go dzisiaj w aptece i zastanawiałam sie własnie czy kupić ten czy sam Folik.

Tak naprawde, nasze mamy nie miały pojęcia z jakiej przyczyny rodziły się dzieci z wodogłowiem , rozszczepem wargi czy kręgosłupa. Kwas foliowy rósł w ogródku, ale ulegał rozpadowi podczas gotowania,a my urodziłyśmy się zdrowe bo generalnie większość dzieci rodzi się zdrowa. Na szczęście dzisiaj mamy większą wiedzę i możemy zapobiec nieszczęściu.

Tak naprawdę jesli stosuje się antykoncepcję hormonalną, w tym własnie czasie jest największy problem z niedoborem kwasu foliowego. Mało która z nas łyka pigułki regularnie o stałych porach dlatego warto zażywać profilaktycznie kwas foliowy.

Jeśli się dziecko planuje za dwa lata to warto mieć folik pod ręka i zażywać codziennie jedną tabletkę zwłaszcza jeśli własnie chcecie powiększyc rodzinę.

gość dziś popieram. W zasadzie nie ma konieczności badań przed. Dla mnie to wyrzucanie pieniędzy. Lepiej zadbać o siebie porządnie, czyli: 1. folik (i folik koniecznie a nie jakiś suplement, bo folik ma standard leku) 2. Vit. D3 + K2 (ciężko to przedawkować, a korzyści krytyczne) 3. rzucenie świństw (alko + pety + ... już wy wiecie co jeszcze) 4. dobra, przemyślana żywność dopasowana do sezonu, czyli np. teraz dużo buraków, pietruszki, gotowanej marchwi, kiszonek, ogólnie ekowarzyw jak się da, mało gotowych wędlin, mało łososia (chyba, że dzikiego - tego można jeść na tony, o ile to nie zrujnuje portfela), kasze (jaglana i gryczana rządzi) itp. 5. sprawdzenie tych obszarów, które szwankowały, czyli jeśli tarczyca, jak u archiwalnej autorki, to pełen przegląd: tsh, ft3, ft4, ew. usg tarczycy itp. W 1 trymestrze ciąży lekarz na NFZ zleci i tak: WR, morfologię (co miesiąc), cytomegalię, toxo, różyczkę, hiv itp. Mi lekarka z uwagi na niewielkie problemy pod koniec poprzedniej ciąży zleciła za darmo nawet pełne badania tarczycy i próby wątrobowe. Po co więc przepłacać i robić te badania prywatnie? Tym bardziej, że np. toxo niebezpieczna staje się z czasem (najgorzej w 3 trym.). Jakbym miała to robić prywatnie to wywaliłabym setki złotych. Optymalizujcie dziewczyny ;) i nie dajcie się zwariować, że jak wyrzucicie kasę na prywatne badania to będzie coś lepiej.

Zrób sobie poziom glukozy. Ja miałam w obu ciążach cukrzycę ciążową i musiałam być na diecie, uważać na to co jem, przed ciążą zmienić nawyki żywieniowe, odstawić słodycze, białe pieczywo, fastfoody. Do tego cytologia, wylecz stany zapalne pochwy, ob, morfologia, toxoplazmoza, cytomegalia, tarczyca, zółtaczka.

Tak naprawdę, jak się jest w grupie ryzyka wad cewy nerwowej (urodziło się dziecko z tą chorobą albo w rodzinie był taki przypadek) to przyjmuje się nawet 5 mg kwasu foliowego. Jeśli nie, to 0,4mg, czyli tabletka Folika wystarczy

no to na samym początku ciąży trzeba określić czy jesteśmy w grupie ryzyka, jeśli nie to zwykły folik wystarczy jeśli z kolei jesteśmy to należy zwiększyć dawkę kwasu foliowego tak aby wyeliminować wady cewy nerwowej.

Rzeczywiście właściwy poziom kwasu foliowego w organizmie przyszłej mamy jest niezwykle ważny, dlatego każda kobieta starająca się o dziecko powinna go przyjmować

Prawda jest taka ze nie ma co przesadzać dziewczyny. Na pewno kwas foliowy na pierwszym miejscu, ale równiez powinniśmy skonsultować z lekarzem to czy mozemy przyjmowac inne witaminy.