Ile macie za sobą nieudanych związków?

mnie właśnie też, jakoś nie potrafię się zaangażowac :)

32 lata, obecnie mezatka i dziecko Przed mezem mialam 6 nieudanych zwiazkow, dwa razy rzucilam ja.

o widze, ze ktos podobny do mnie, tez 6 zwiazkow:) Jestes szczesliwa teraz? Moze mi tez sie uda;)

''Teraz "Prawie "sama'' Rżniesz się z kolegą bez zobowiązań?

Teraz tak choc troche rutyna wdarla sie w zwiazek. ale jest okey:))

tylko jeden, takie dobre 5 lat pewnie bylo nie licze szkolnych milostek i ''chodzenia'' kiedy sie jeszcze pisalo do siebie listy i przekazywalo je ''chlopakowi'' przez kolezanke, to byly czasy :P

dominik wypad z tego tematu, nie bedziesz tu nikogo obrazal. Rozne sa koleje losu

23:27 [zgłoś do usunięcia] dominik1000 ''Teraz "Prawie "sama'' Rżniesz się z kolegą bez zobowiązań? mowa tu o związkach a nie o pieprzeniu idioto!!!

związek tylko jeden od trzech lat - za rok ślub ale takich przelotnych 3 miesięcznych romansów to miałam koło 10 wiesz ja studiowałam we włoszech więc facetów i randek to miałam na każde skinienie palca

o leniwa umbryjka znowu na forum kiedy ty pracujesz i zajmujesz się dzieckiem

''ale takich przelotnych 3 miesięcznych romansów to miałam koło 10'' Rozumiem, że z każdym szłaś do łóżka?

Ja mam za sobą jeden udany związek, ale sama zerwałam, bo goniłam za karierą i bałam się, że nie będę miała pracy i znajdę go, albo znajdę innego podobnego. Później zrozumiałam co straciłam...

Panienka Róża, kariere robiłąś przez łóżko? Przyznaj się, chociaż raz to zrobiłaś?

jasne że tak

Czy kobiety, które od początku mają tego samego faceta nie żałują , że nie mogą mieć porównania? Zazdroszczę wam, naprawdę. Też chciałabym mieć normalnie. To dla mnie życiowa porażka Odpowiem za siebie. Nie żałuję, bo nie mam porównania, ale z opowiadań moich koleżanek o ich pożyciach wnioskuję, że w moim małżeństwie sex jest ok - w każdym razie oboje usilnie nad tym pracujemy, aby nie wdarła się w nasze małżeństwo monotonia. Nasza obopólna miłość nam w tym pomaga, a dzieci są kwintesencją udanego związku.

szczęśliwa kobieta i matka, pewnie zaczniesz doprawiać mężowi rogi po 40-stce. Każda kobieta, któa nie puszczałą się za młodu, robi to na starość.

Ja mam 1 dlugi nieudany zwiazek.

Biest29, dlaczego takie małe zdjęcie?

U mnie wcale sie nawet nie wyswietla :-) A po co wielkiE :-P

Dominik a Ty jestes w zwiazku? Kopnela Cie jakas, ze masz taka uraze?

Wlasnie chcialam zapytac czy Dominik ma jakies zwiazki za sobA :-)

Nie mam ani jednego związku za sobą i bardzo się z tego cieszę. Mam 27 lat.

A ok spoko..

i co, pewnie tylko się puszczasz?

Stopka to tylko prowokacja.

a moze raczej próba wizualizacji

jakies udane związki? ja mam 2 udane 1 nieudany

:-P

Udanycch nie mam zadnych, udany zwiazek w mojej opinii konczy sie slubem

u mnie akurat ten nieudany zakonczył sie slubem ,tzn zakonczył sie udany a zaczął sie nieudany wraz ze slubem