Dlaczego jest tak, że jedni mają po 6 lasek, a inni ani jednej?

"Typowym samcem alfa (szczytowym) jest np. Silvio Berlusconi, który pomimo 70tki posuwał na swoich balangach 18ki." Z tego co pamiętam to były prostytutki

"Z grubsza samcem alfa jest ten, kto ma stosunki seksualne z dużą ilością kobiet bez zobowiązań, czyli jego sposób postępowania przyczynia się do przyciągnięcia uwagi jak największej ilości kobiet, świadomie lub podświadomie i nie koniecznie wiąże się to z jego pozycją społeczną (władzą, pieniędzmi, wykształceniem, inteligencją, wyglądem). " Samiec alfa wilk (basior), kontakty seksualne tylko z samicą alfa (waderą)

rzeczywistości.Mogę zrozumieć stres czy się pozna osobę dla siebie stworzoną i będzie się z nią szczęśliwie żyło.Jednak jeżeli chodzi o sypianie z laskami,to idz na dziwki.Zresztą i tak większość niezobowiązującego seksu odbywa się może nie w burdelach,ale w ramach sponsoringu.

Oczywiście są ludzie, którzy będą twierdzić, że dążą do władzy z innych niż seksualne pobudek, ale to są przeważnie osobniki, które są "zacofane" w bliskich kontaktach z kobietami i skupiają się na robieniu kasy i zdobywaniu władzy zatracając się w tym. Mężczyzna, którego życie seksualne jest bogate i spełnione nie będzie trwonił życia na zdobywaniu rzeczy, które i tak nie dadzą mu większej satysfakcji niż seks z różnorodnymi partnerkami. Do zaspokojenia potrzeb pozaseksualnych (pasji i hobby) nie potrzeba fortuny i stanowiska komisarza unii europejskiej.

Poza tym wiadomo, że Jezus zalecał życie w celibacie, jako wyzwalające z ziemskich obowiązków. Nie można powiedzieć że ludzie żyjący w abstynencji są nieudani . . .

"Samiec alfa wilk (basior), kontakty seksualne tylko z samicą alfa (waderą)" Tak, ale to status alfa daje mu dostęp do wilczycy alfa. Alfa = seks. W przypadku np. byków jeleni status alfa oznacza seks z wieloma łaniami (na wyłączność). Alfa = seks. Władza i pieniądze niekoniecznie równa się alfa, a w związku z tym niekoniecznie równa się seks. W życiu tak na prawdę chodzi o przedłużenie gatunku i przekazanie swoich genów. Ludzie są zwierzętami i mimo bardzo rozwiniętego umysłu ich zachowanie powodowanie jest pierwotnymi instynktami. Można sobie wmawiać, że jest się kimś lepszym, człowieczym, że nie jest się takim jak inni, ale to tylko życie w iluzji, w oderwaniu od rzeczywistości i nie prowadzi do rozwiązania podstawowego problemu wielu prawiczków czyli zapewnienia sobie seksu. Prawiczkowie nie chcą przyjąć do wiadomości, że dzisiejsza wiedza o stosunkach damsko-męskich pozwala na wyuczenie się bycia atrakcyjnym i zdobycia partnerki lub partnerek. Wolą karmić się iluzją, że są lepsi, że szukają tej jedynej, że chcą prawdziwej miłości, że nie zależy im na seksie, że oni tacy nie są, że "szanują" kobiety. Jest też grupa wykazująca się postawą typu "jestem na tym świecie za karę" i ich życie polega na mentalnym biczowaniu się z powodu swojej sytuacji. Obie frakcje prędzej czy później prowadzą to rozwoju osobników zgorzkniałych i pozbawionych woli życia i osobnicy z obu frakcji mają obsesje na punkcie seksu, tak dużą, ze nie są w stanie podjąć żadnego sprawnego działania w kierunku polepszenia własnego życia, bo polepszanie własnej osoby wymaga zepchnięcia seksu i kobiet na dalszą pozycję w kolejce priorytetów. Zmiana wymaga czasu, miesięcy, lat czasu, który w przypadku prawiczków jest marnotrawiony na bezustanne użalanie się z powodu braku seksu w życiu. Kropka

"Nie można powiedzieć że ludzie żyjący w abstynencji są nieudani" W każdej populacji znajdzie się odsetek, u których przebiegła jakaś mutacja lub odziedziczyli geny, które nie pchają ich do rozrodu. Takich ludzi jest część promila. Reszta równo kombinuje jak tu zamoczyć raz, drugi i kolejny często bez skutku.

Temat sprowadził się do problemu seksu, zamoczyć ile się da. Idź na dziwki! Jeżeli komuś nie dane jest zaznać prawdziwej miłości to jej nie zazna. Używacie pojęcia samca alfa tylko w kontekście jakiegoś ruchacza? Wstyd!!! Samiec alfa to osobnik, który ma zdolności przywódcze, jest postępowy,zaradny, potrafi dokonać rzeczy trudnych. Wsadźcie do pomieszczenia grupę facetów (10-20 osób) i dajcie problem do rozwiązania. Tak się znajduję samców alfa. Ku%%a, do czego to doszło, żeby wszystko sprowadzało się do seksu, ruchania itp.?

To "drenażysta" sprowadził wszystko do tematu ruchania. Ja nie pójdę na dziwki bo mam taką zasadę. I czy jest mi dane zaznać? Robie jakieś postępy, powoli, ale do przodu. Zapomniałem dodać, że u ludzi żyjących najzgodniej z naturą (najmniej skażonych przez cywilizację), a więc różnego rodzaju indian, eskimosów, buszmenów, aborygenów występuje właśnie model monogamiczny . . .

"Jeżeli komuś nie dane jest zaznać prawdziwej miłości to jej nie zazna. Używacie pojęcia samca alfa tylko w kontekście jakiegoś ruchacza? Wstyd!!! Samiec alfa to osobnik, który ma zdolności przywódcze, jest postępowy,zaradny, potrafi dokonać rzeczy trudnych. Wsadźcie do pomieszczenia grupę facetów (10-20 osób) i dajcie problem do rozwiązania. Tak się znajduję samców alfa." Zdolności przywódcze ok, ale zaradność, rozwiązywanie problemów czy dokonywanie rzeczy trudnych leży w gestii samców beta. To samce beta tworzą oprogramowanie, to samce beta rozwiązują problemy inżynieryjne, etc, itd, itp. Ku%%a, do czego to doszło, żeby wszystko sprowadzało się do seksu, ruchania itp.? " Kto z mężczyzn zgodził by się być w związku z kobietą wyłączającym seks? "Zapomniałem dodać, że u ludzi żyjących najzgodniej z naturą (najmniej skażonych przez cywilizację), a więc różnego rodzaju indian, eskimosów, buszmenów, aborygenów występuje właśnie model monogamiczny . . ." Buszmeni są ludem poligamicznym, Indianie także w dużej części. Monogamia pojawia się tam gdzie jest to korzystne ze względu na panujące warunki czy rozwój cywilizacji. Każdy niech sobie żyje w swoim iluzorycznym świecie. Ludzie nie są oderwani od praw natury, każdy kto tak twierdzi zadaje sobie krzywdę. Na koniec odrobinę życiowego humoru. Można sobie obejrzeć jak kobiety reagują kiedy zostaną odrzucone przez starszego faceta dla innej atrakcyjnej babki. Bardzo wartościowa lekcja i za razem rozweselająca. Kobiety to proste stworzenia, których działanie jest przewidywalne. :) http://tinyurl.com/cdxfknm Tym samym, żegnam się s tym forum. Nie chce mi się już pisać w kółko tego samego, a ludzkie iluzje w większości przypominają litą skałę, której nie da się rozbić. Jak ktoś będzie potrzebował dynamitu to pewnie kiedyś trafi na mojego bloga.

podobno liczy sie pewnosc siebie i charyzma ktora mozna wytrenowac, zreszta najlepszy lep na laksi to kasa