Czy są tu kobiety, które założyły rodzinę w wieku 35+ ??

Nie chodzi mi np. o ślub po kilkuletniej znajomości, ale poznanie kogoś i założenie rodziny w tym wieku.

ale w realu na pewno są. Ludzie poznają się w każdym wieku, tylko że oczywiście w miarę upływu lat tych związków jest coraz mniej. Ludzie stają się wygodni, mają coraz większe wymagania a do tego mało lub wcale nie wychodzą i nie mają okazji nikogo poznać.

większe raczej wymagania się zmieniają. Za młodu kobiety chcą głownie seksu i pieniędzy a w kwestiach moralnych czy zasad itp obniżają wręcz całkowicie później pieniądze i seks nieco schodzą w dół a zasady moralne i zasady idą w górę.

Tak się tylko mówi... Widzę, że nie ma :(

Moja znajoma poznała męża w wieku 36 lat i szybko wzięli ślub. Tylko że on zostawił ją jak tylko urodziła dziecko. Ja poznałam męża mając 29 lat, więłam ślub w wieku 34, ale to chyba nie o to Ci chodzi... Moja babcia poznała drugiego męża w wieku 65 lat. Ciotka drugiego męża mając 49 lat.

a czemu po 35 ? jak masz 33 lata, to masz 2 lata do 35 :)

Tylko, że w tym wieku poznasz już raczej tylko rozwodnika lub wdowca.

romanach "Tylko, że w tym wieku poznasz już raczej tylko rozwodnika lub wdowca. " Czemu rozwodnik albo wdowiec? Są jeszcze mężczyźni woli w tym wieku i to nie koniecznie jacyś felerni czy ruchacze co nie chcą stałego związku czy brzydale. Przypomnij sobie jakimi kategoriami grupują dziewczyny czy młode kobiety chłopaków czy młodych mężczyzn. Bardziej kategoriami atrakcyjności fizycznej, doświadczenia seksualnego i finansowej. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że do 21 roku życia wyglądałem raczej fatalnie. Teraz robię studia i to one są na 1 miejscu. Od jakiegoś czasu zacząłem regularnie ćwiczyć, wyleczyłem też już prawie całkowicie twarz z jakiś syfków z którymi miałem problem do wieku 20. Studia skończę w wieku 26-27 lat i prawdopodobnie na 99% będę wolny. Po studiach skupiam się na znalezieniu stałej pracy by w przyszłości stać mnie było na własne mieszkanie do tego czasu będę mieszkał z rodzicami gdyż uważam kredyt za najgorszą głupotę. Zresztą kryzys jest przez to, że ludzie żyją ponad stan i ciągle się zadłużają kredytami. tak więc spokojnie trzeba tylko szukać w dobrych miejscach i w odpowiednim czasie. Dodam tylko tyle, że to co w młodości wydaje się być nudne w dorosłym życiu okazuje się być odpowiedzialne i dojrzałe.

Tylko w jakich "odpowiednich" miejscach szukać? W tym wieku ciężko kogoś poznać. Mężczyźni patrząc na kobietę w moim wieku są pewnie przekonani, że dawno mam męża i dzieci...

"Dodam tylko tyle, że to co w młodości wydaje się być nudne w dorosłym życiu okazuje się być odpowiedzialne i dojrzałe." -- to niestety prawda, jak się jest facetem odpowiedzialnym w wieku 20 kilku lat to niestety jest się zwykle sam ;)

czy dotad mialas normalne zwiazki czy jestes jakas zafiksowana dziewica

dziewicą czy nie ludzie zastanówcie się!!!

duzo ma, bo jesli nigdy w zyciu nie spotykala sie z zadnym facetem to musi miec nierwno pod czaszka albo byc bardzo brzydka

w wieku 20 lat, w wieku 33 jest się już niechcianą starą panną

Wchodząc na posty na forum stwierdzam, że jest mnóstwo osób złośliwych, wrednych, takich którzy swoje niepowodzenia życiowe odreagowują dokopując innym. Ile zła i wredności tkwi w ludziach... Jakie to smutne

szanującą się starą pannę niż jakąś puszczalską do związku.

stara panne i zyjcie dlugo i szczesliwie

Dlaczego każdy uważa, że jak ktoś jest sam to od razu jest brzydki??? Tyle się mówi teraz o związkach partnerskich, że wiele ludzi się decyduje na takie życie. Ale jak taki związek się rozpadnie to od razu stara panna i w dodatku brzydka...

mozna miec jeszcze problemy psychiczne

Ty na pewno je masz ze swoją zgryźliwością. Radzę przejść się do psychologa a nie na forum

:O

dziewicą niezależnie od wieku oznacza tyle, że nie spotkała odpowiedniego mężczyzny. Widać, że kobieta nie jest łatwa. To wielki plus. Tylko osoby myślące tylko o seksie będą widziały tu minus.

Słodką Tajemnicą to można być w wieku 20 lat, w wieku 33 jest się już niechcianą starą panną ty moze nie będziesz starą panną,ale żadna z ciebie słodka tajemnica. A w wieku 33 lat już cię moze ze 100 razy kopną w dupę z takim podejsciem Autorko,mozesz jak najbardziej zakładać rodzinę :)

Jestem facetem, więc o moje staropanieństwo nie się musisz martwić :D Sam mam 32 lata i gustuję w pannach o 5-10 lat młodszych, a nie starzejących się trzydziechach z parciem na ołtarz i dzidziusia

ja poznalam swojego faceta w wieku 32 lat, on mial wtedy 36 i nie byl ani wdowcem, ani rozwodnikiem:). Dzis mam 35, on 39 i oczekujemy naszego dziecka.

Słodką Tajemnicą to można być FACET tak nie pisze do kobiety Jasne,staropanieństwo nie,ale singlem mozesz być:) później obniżysz granicę wieku i 22 latka bedzie za stara

Ja pozałam mojego męża mając 35, wzięliśmy ślub dwa lata póniej. Mamy dziecko, za dwa miesiące urodzi się drugie. Ciagle mamy poczucie straty, że nie spotkaliśmy się wcześniej..., a i żeby było jasne panna i kawaler.

Fdee a gdzie go poznałaś?

moi znajomi poznali się w wieku 34 lat-panna i kawaler. Poznali się przez internet- na portalu randkowym. Teraz mają dziecko i są po ślubie

"FACET tak nie pisze do kobiety" A czemu nie? Prawda boli. To, ze w realu równolatkowie nie mówią wam, że jesteście już stare, to tylko z litości.