Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juytuy

powody dla ktorych nie wyjechaliscie i nie wyjedziecie za granice slucham?

Polecane posty

Gość juytuy

u mnie brak znajomosci jezyka ale jak sie dobrze naucze w miare dobrze to wylatuje na wyspy;) albo do irlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie ze sobie nie poradze
i ze nie znam jezyka az tak dobrze zeby sie tam swobodnie poruszac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bariera językowa,
społeczna i ogólne życiowe wycofanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytuy
a jak posiadziecie jezyk jedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Polsce nie nauczysz się dobr
ze, chyba, ze będziesz siedzieć z native speakerami u nas wkuwa się od groma niepotrzebnych rzeczy i przy pierwszym wyjeździe dłuższym dopiero widzisz co jest tak naprawdę przydatne właśnie wyjazd to zajebista okazja by się podszkolić, tam od groma osób się uczy, nikt nie zwraca uwagi na błędy więc nie ma co się przejmować że się nie umie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
bo się w POLSCE urodziłam i w POLSCE umrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry za trollowanie, ale :P urodzilam sie w Polsce, mieszkam w UK, planuje przeprowadzke do Holandii i emeryture w Brazylii. Uczcie sie jezykow, to klucze do swiata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NMCKDBCJKDN KJDNC JM
MNIE W KRAJU TRZYMA SZKOŁA MOJEGO DZIECKA. TYLKO I WYŁĄCZNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
ja pierdolę, co za ciemnogród... znam pięć języków- czy to znaczy, że powinnam wypierdalać za granicę? czy ludzie, którzy wyemigrowali są lepsi? szczerze wątpię. za nic was mają na obczyźnie, a wy tylko dupy nowobogackim podcieracie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
naprawdę sądzicie, że zagranicą jest tak różowo? że przyjmą was z otwartymi rękami i dadzą pracę za kilka tysięcy euro? śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytuy
a inni jakos jada i pracuja! wiec nie zniechecaj tu nie ma pracy nawet za 1000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
jak masz niepełne podstawowe to owszem. nie pieprz głupot, że pracy nie ma. jedź do Warszawy, to zobaczysz, ile ofert pracy pojawia się codziennie w gazetach i na stronach. ja nigdy nie szukałam pracy dłużej niż jeden dzień, podobnie moi znajomi. nie pieprz zatem, że nie ma pracy nawet za 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojiojoi
taaa, znasz 5 jezykow nie mieszkajac nigdy za granica:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
tak, znam pięć języków i nigdy nie mieszkałam za granicą! nie do wiary! cud, kurwa mać! mam Ci przesłać certyfikaty na mejla, czy referencje od ludzi, którym tłumaczę teksty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytuy
mam zawod pracownik socjalny i pracy nie ma moj blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
a sądzisz, że znajdziesz pracę w charakterze pracownika socjalnego za granicą? jesteś w takim razie bardzo naiwna. ja na Twoim miejscu wzięłabym cokolwiek i rozsyłała CV w poszukiwaniu lepszej pracy. nie od razu Kraków zbudowano! ja zaczynałam od 950 zł miesięcznie (a studiowałam dziennie i ledwo dawałam radę) i zapierdalałam jak głupia. Teraz zarabiam 8000 zł netto (nie ściemniam, bo nie mam po co) i wiem, że tylko ciężką pracą można do czegoś w życiu dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytuy
a w jakim zawodzie te 8 tysiakow? no ja zle wybralam studia;/ nie ma pracy po nich szkoda ze bylam taka naiwna wysylam do roznych miejsc ale kicha albo na umowe zlecienie albo fizyczna harowa z podkresleniem ze mam chory kregoslup i fizycznie nie moge bo nie wyrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
w ministerstwie. ja również nie wybrałam perspektywicznych studiów- skończyłam historię. w międzyczasie imałam się różnych zawodów i dzięki temu wiem, że poradzę sobie w życiu. tu nie chodzi o studia, a o umiejętność odnalezienia się w świecie. jeżeli nie masz "tego czegoś" to i za granicą sobie nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytuy
to posiedze w polsce i nic nie bede robic lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
hahaha :D guzik mnie obchodzi, co zrobisz. rób, co uważasz! ja się tylko zastanawiam, skąd u was wszystkich przekonanie, że za granicą jest tak cukierkowo? nie pojmuję tego. w unii kryzys jak chuj, bezrobocie rośnie, a wy aż trzęsiecie się do wyjazdu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytuy
a u nas bezrobocie maleje i jest pinknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca za granica
fakt za granica nie ma rozowo.Traktuja czesto cie jak czlowieka gorszego gatunku a i czesto bywa ze za wykonana prace nie zaplaca. asdfghjkdftuvg8ybihnojm piszesz ze w Warszawie jest pelno ofert pracy a czy sprawdzilas na jakich warunkach.Tak sie sklada ze moja siostra pracuje i mieszka w Warszawie rok juz i tez nie ma niewiadomo czego.Jak pojechala to wiadomo pracujesz gdzie sie da oby sie utrzymac i tak za zapierdalanie w sklepie 14 godzin na umowe zlecenie okolo 1500 no coz raju nie ma utrzymac sie ciezko bo pewnie wiesz jakie tam zycie i mieszkania drogie.Noi zostaje jeszcze jedna kwestja jak ktos mieszka na takim zadupiu jak ja(ja mam prace) i nie ma pracy to ciezko wyjechac bo po prostu nie maja ludzie za co.Trzeba robic cos ze swoim zyciem wiadomo nie ma co jeczec ze malo placa tylko dupe w garsc i po malu do czegos dojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak dobrej znajomosci jezyka
i tak, jak sie naucze, wyjade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
wiem, jakie są warunki w Warszawie i wiem, jakie umowy proponują pracodawcy. również przez dłuższy czas pracowałam na "śmieciówkach" i również mściłam na cały świat. przez wiele lat musiałam pracować na to, co mam teraz. i teraz pytanie do was: dlaczego chcecie mieć wszystko od razu? trochę pokory, ludzie... najpierw zacznijcie od zera i pnijcie się wyżej. gwarantuję, że jeżeli będziecie wykonywać swoją pracę solidnie i przy okazji nie zaniedbacie nauki, to daleko zajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrthbe
moja mama pokornie w wieku 45 lat zarabia 1200 zl jako sklepowa zgadnij jaka bedzie miec pokorna emeryture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrthbe
i pracuje od 17 roku zycia od czasu praktyk w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrthbe
oczywiscie sklep spozywczy wiec sie nie leni a pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkdftuvg8ybihnojm
spoko, ale jakbyś doczytała mój post, to wiedziałabyś, o co chodzi. sama praktyka sklepowa nic nie daje, jeżeli się nie rozwijasz i nie uczysz sama dla siebie. sklepowe zarabiają takie pieniądze i nie ma chyba kraju, w którym zarabiałyby więcej. ja piszę o przypadkach ludzi, którzy kończą studia i się dokształcają. oni dostaną w końcu dobrze płatną pracę. a taka sklepowa co umie? jakie ma kwalifikacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyjade......
jak znasz tyle jezykow to spokojnie mozesz tlumaczyc i miec z tego niezlą kasę. ja nie wyjade bo mam tu rodzine i nie cche jej zostawiac mimo ze pracy nie mam i juz stracilam nadzieje, poza tym jestesm niesmiala strasznie, nigdy nie pracowalam. a dodam jeszcze że język ang slabo znam, poza tym za duzo juz tych Polakow zagranicą i zabierają pracę anglikom, niedlugo zaczna ich chyba mordowac, boje sie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×