Czy ktoras z Was karmila mm i cycem jednoczesnie?

Tak pol na pol mlekiem modyfikowanym i z cyca od poczatku zaraz po porodzie? Albo od okolo 2 miesiecy po? Jak to wygladalo u Was?

i nie mialam pokarmu z 5 dni, poztem jak sie pojawil to maly nie umial sie zassac wiec sciagalam i dawalam z butelki, ale tez dawalam mm jak nie mialam porcji odpowiedniej sciagnietej (ciulałam bo malo mialam mleka). takim sposobem karmienie mieszane bylo niecale 5 miesiecy, z czasem wiecej mm a mniej z piersi. dawalam i daje enfamil.

Ja wlasnie tak robie. Synek 3 msc. Od prawie miesiaca sciagam mleko do butelki bo nie bylam w stanie go nakarmic piersia w ciagu dnia. Wiercil sie, rozgkadal w koncu plakal i tyle. A ze mleka nie uciagne laktatorem duzo i poza tym zczelo powoli zakac daje tez mm. Robie tak ze najpierw daje swoje ile mam a potem mm zeby moje wypil cale. Czasami nie mam na posilek swojego to daje tylko mm. Pokabinuje tak jeszcze z miesiac i przejde na mm bo i tak musze bo wracam do pracy..

Ja od samego poczatku karmiłam i mm i piersią. Piersią w dzień i wieczorem Mlekiem mm w ostatnim wieczornym karmieniu (około 10 wieczorem, potem raz w nocy) a nad ranem znowu cycem. Na poczatku było świetnie ale po 2 miesiacach mleko z piersi zaczęło zanikać.

Ja też karmię mieszanie. Po prostu córka od urodzenia do 3 miesiąca "wisiała" przy piersi, wiec raz dziennie podawałam jej mm. W szpitalu była dokarmiana, bo nie umiała ssać. Ale namęczyłam się zeby w ogole zaakceptowała butelkę. Dziś am 9 miesięcy i podaję jej mm raz dziennie.

ja tak karmiłam 1,5 roku nie od samego początku tylko jak mały miał z 2 mies ,bo czasami nie miałam czasu aby karmić piersią bo musiałam iść do szkoły po starsze dziecko,wtedy podawałam butlę raz dwa .