czy spotykałybyście się z facetem bez pracy ?

samotne matki to bohaterki , dzielne miewiasty , odejmuja se od ust wy wychowac i wyksztaalcic dzieci-a kaplani i politycy potrafia tylko nakazywac rodzenie co roku chuje jebani popaprani-facet ktory nie chce pracowac , nierob z wyboru powolania to dno totalne -niech spierdala w aknalł i zdycha z glodu i nieróbstwa

18:26 [zgłoś do usunięcia] ara1982 a ty nic o mnie nie wiesz bardzo go kocham dlatego z nim byłam te 4 lata twoje zycie też moze sie róznie potoczyć i też mozesz miec jakiegoś bekarta i przez 4 lata okradałaś własne dziecko, żeby bezrobotnemu zaganiaczowi fundować?

faktycznie to bohaterstwo rozkladac nogi przed facetem, ktory nie ejst twoim mężem i bardzo prawdopodobne ze cie zostawi, bo nic ci nie przysiegal :D

ZWRÓĆCIE UWAGĘ!!! Była z nim 4 lata, a teraz pyta się was czy spotykałybyście się z bezrobotnym lujem niestety nie, nie jesteśmy takie głupie jak ty!!!

taka jesteś pewna ? nic w życiu nie jest pewne ojciec mojej córki mnie oszukał spotykał się ze mną a w innym mieście miał drugą kobiete prawie w jednym czasie obie zaszłyśmy w ciąze ożenił się z nią bo ona była bogata ja miałam 23 lata jak zostałam matką nie pracowałam nie miałam ani grosza na dziecko żyłam za 43 rodzinnego przez pierwsze miesiace kiedy nie miałam alimentów ubranka wózek dostałam rodzina powiedziała że sie wstydzi że jestem samotną matką pomoc miałam tylko w babci po 70 która zajmowała mi sie dzieciem jak musiałam gdzieś wyjść kiedy córka miała 4 lata poszłam do pracy kiedy była w szpitalu po 14 godzinach przy jej łożku szłam do pracy bo pracowałam na czarno i nikgo nie ochodziło że ja mam dziecko chore

nawet z zapaleniem oskrzeli szłam do pracy i dlatego mnie denerwuje to że on nawet nie szuka pracy

ara - czas umówić się do psychiatry

wkurza mnie ta nagonka na bezrobotnych, jego sprawa ze nie pracuje, moze ma jakies powody, skoro bylas jego pierwsza dziewczyną to pewnie koles ma jakąś fobie spoleczną i ciezko mu znaleźć pracę a potem ją utrzymac, a skoro ma gdzie mieszkac (u siostry), ma co jeść i siostra to akceptuje to juz jego zycie i po co sie wtracasz. najpierw spojrzcie na siebie a potem oceniajcie innych, ty tez nie jestes taka super skoro ktos keidys zrobil ci dziecko bez slubu i cie zostawil, nie szanowalas sie. z samotnych matek starych panien tez ludzie sie smieją, nie tylko z bezrobotnych. widac mu jest tak dobrze i nie masz prawa mu rozkazywac co ma robic. a jak sie nie podoba to odejdź od niego, znajdzie sobie nową mlodszą dziewczynę, zaden problem. po co mu taka zrzęda co mu bedzie rozkazywac co ma robic i go szantażować. a jak cchesz faceta z pracą to sobie takiego poszukaj, tylko czy taki ciebie zechce? bo jestes juz dosc starawa i do tego z dzieckiem... nie jestes znowu takim super materialem na żonę.

tak sie składa że w czwartek mam wizytę u psychiatry i nie mogę już się doczekać mam dziecko i dziecko musi coś jeść musi mieć podręczniki musi mieć modne ubrania na moje potrzeby i dziecka moja pensja i alimenty wystarczają ale nie mogę jeszcze brać sobie faceta bez pracy za męża bo mnie na to nie stać on chce brąć slub i być ojcem dla mojego dziecka tylko że ja nie chcę bezrobotnego męża

oczywiście - w Polsce nie ma przymusu pracy, jak ktoś nie ma ochoty - nie pracuje - ale trudno, żeby niepracującego z wyboru utrzymywała kobieta z dzieckiem - uważam, ze kiedy samotna mamusie sponsoruje niepracującego pana, to OKRADA SWOJE DZIECKO!!!

mi się nie spieszy by wychodzić za mąż jest mi dobrze tak jak jest

Oczywiście, że bym się z kimś takim nie spotykała. Co innego, jeśli ktoś jest chwilowo bez pracy, ale szuka i coś znajduje, a co innego, jeśli to taka bezproduktywna jednostka, której sposobem na życie jest kombinowanie, na kim by tu jeszcze można popasożytować.

to nie jest nagonka na bezrobotnych -zwykly bezrobotny jest zlamany swym bezrobociem ,szuka pracy desperacko lub pracuje naczarno-staje na rzęsach by rodzina z glodu nie zdechla-a ten osobnik opisany w yzej to wypisz wymaluj Ferdus K. chodzi s e zadowolony bo siostra go utrzymuje , partnerka tez cos sypnie -po prostu len totalny i nierob przebrzydly -nie che sie zmienic -pracy nie szuka -taki facet to dno-chyba ze sie jest mlodym zamoznym rentierem zyjacym z odsetek

on nie ma rodziny wiec dla kogo ma sie starac???

chocby dla siebie -a co taki zniego minimalista zyciowy?musi prosuic siostre o kase na gacie , itp?to cienias

ma dochód, co za różnica kto mu płaci?

a Wy nie bądźcie znowu takimi wybiórczymi tradycjonalistkami bo w tych czasach taka postawa perspektyw nie daje

siostra mu daje kas e-a co chcialybyscie byc z takim pasozytem ileniem , ktoremu sie nie chce szukac roboty?to klon ferdusia k.

póki co to facet pokazał się z dobrej strony...potrafi zająć się domem i dzieckiem

a co do atorki, która szczyci się swoją postawą......nie miał po prostu innego wyjścia

a co za roznica, znajdźcie sobie takiego z kasą i pracą to i tak nie bedziecie mialy lepiej, za 20 lat zostawi was dla mlodszei i tak bedziecie same na starosc

nie jesteśmy już razem bardzo Go kocham ale on nie planuje szukać pracy jutro mam 33 urodziny dziękuje wszystkim za wypowiedzi dały mi dużo do myślenia On ma dużo zalet ale mnie nie stać na to by utrzymywać dziecko i jego .

Też miałam podobnie, jak pozałam swojego... tylko że ten wieczny student był... też tam trochę dorabiał na pilnowaniu dzieci a ja juz miałam stałą pracę... Trochę mu popuszczałam jak jeszcze "studiował" ale jak już się obronił to dostał utlimatum, że ma do końca wakacji znaleźć pracę bo z kimś takim nie zamierzam żyć... Nie minął miesiąc a praca już była... po 2 latach ślub... Bardzo dobrze zrobiłaś... po co Ci bagaż? Masz dziecko, skup się na nim i na sobie... szkoda energii na nierobów...

klonow Ferdusia K. -do kamieniołomów