Nie chcę wracać po macierzyńskim do pracy....

Boję się powrotu do pracy, kompletnie nie wiem jak się tam odnajdę. Jestem już inną kobietą. Pracuję w dużej korporacji, zawsze był tam wyścig szczurów, więc wiele osób zdziwiło się, że zdecydowałam się na dziecko. Nie wyobrażam sobie życia bez mojej Córki i nie wyobrażam sobie funkcjonowania w pracy, nie przy takim trybie... Za dużo stresu, za dużo presji, a wynagrodzenie niesatysfakcjonujące... Nie mogę kompletnie zrezygnować z pracy, więc prawdopodobnie będę pracować na pół etatu od 16-20.

Widzę, że odkopaliście mój temat :) Zrezygnowałam z tej pracy, poszłam na zasiłek dla bezrobotnych, od września oddałam 1,5 rocznego smyka do żłobka i poszłam do nowej pracy, nie miałam żadnego problemu z jej znalezieniem :) Zarabiam teraz 3 razy więcej, jestem z siebie dumna, że nie bałam się, że spędziłam cudowny czas z moim maluchem, dałam mu to co najlepsze i udało mi się w życiu, bo mam dobrze płatną pracę w końcu :) I tego wam wszystkim życzę, aby słuchać tylko swojej intuicji!!!

Ja tez nie chciałam wracać, ale sytuacja finansowa mnie zmusiła i z perspektywy czasu nie żałuje. Było ciezko, ale jakoś to przetrwaliśmy. Dobrze na ten temat piszą na http://kidini.pl/kiedy-wrocic-do-pracy-po-urodzeniu-dziecka/