skurcze braxtona hicksa - pytanie do dziewczyn które mają miały

jestem w 38 tc i często ostatnio mam skurcze takie jak na miesiączkę - lekarz powiedział że to skurcze BH i macica ćwiczy się do porodu. Mam do Was pytanie, jak silne u Was były te skurcze?? czy bardzo różniły się od skurczy porodowych na początku 1 fazy?? chodzi mi o skalę bólu z góry dzięki za pomoc

Roznily sie mocno,skurcze BH sa raczej meczace bardziej jak bolesne,a te rozwierajace szyjke niestety i meczace i bolesne i kazdy kolejny jest mocnijszy a BH sa o stalym natezeniu nie nasilaja sie...

hmm a moje skurcze nie są raczej bolesne tylko je czuję i są nieprzyjemne. ale może to przzez to że ja mam bardzo bolesne miesiączki i zdąrzyłam się przyzwyczaić...

Ja tez mialam bolesne miesiaczki I te skurcze mi jw przypominaly. Natomiast skurxze porodowe byly duuuzo silniejsze. Powodzonka :-)

Ja jestem w 39 tygodniu i BH męczą mnie po kilka godzin dziennie bez przerwy. Szczególnie wieczorami. Teoretycznie nie są bolesne... ale tak naprawdę to trochę są. Są silne i męczące. Większość jest w górze brzucha ale jak za dużo chodzę to pojawiają się też w dole. Jak je odróżnić od tych właściwych? W skurczach HB nie ma jakiejś regularności. Mogą trwać kilka godzin i ma się wrażenie że to jeden wielki skurcz albo mogą pojawiać się raz kiedyś. Przechodzą po zmianie pozycji, po kąpieli, po Panadolu lub nospie. Mogą być trochę bolesne ale raczej jest to takie bolesne napięcie niż faktyczny ból. Bóle porodowe są inne. Zaczynają się w dole podbrzusza, jak na okres. I na początku nawet podobnie bolą. Mogą nie być bardzo bolesne ale zdecydowanie odczuwa się ból bardziej niż napięcie mięśni. Często towarzyszy im ból w dole pleców i biegunka. Nie przechodzą po lekach i po kąpieli i nasilają sie z upływającym czasem. Pomiędzy skurczami czujesz sie tak jakby nic sie nie działo. A same skurcze zaczynaja się bardzo łagodnie, mają wyraźny i bolesny szczyt a potem łagodnieją i giną. Przychodzą i odchodzą regularnie coraz bardziej zmniejszając odstępy. Ja przy pierwszym dziecku w ogóle nie czułam HB. A jak zaczęły się właściwe skurcze to na początku miałam je co 20 minut, potem co 15, co 10, co 5. Jak pojechałam do szpitala były co 3 minuty.... ale rozwarcie niestety tylko 0,5cm. Tak ze ta mała różnica między nimi niestety nie przełożyła sie na rozwarcie. Bardziej bolesne skurcze zaczęły sie około 4 cm i wtedy to już na 100% będziesz wiedziała że to poród :-) Tych bóli nie da sie pomylić z niczym :-)

Jak już będą właściwe skurcze rozwierające to do razu będziesz wiedzieć że to sie zaczyna poród :-) Nie da się ich pominąć :-) ani przeoczyć.

Mi tez dokuczaja skurcze BH. Czasem sa tak bolesne ze nie moge sie ruszyc. Do tego pojawil sie mocny bol kregoslupa. Na dniach ide do fizjaterapeuty, moze on cos pomoze. A same skurcze mam podobne do tych miesiaczkowych i brzuch mocno twardnieje, zmienia sie w taka "twarda pilke".