starania o ciąże z PCOS

Poczytaj sobie o insulinozalezniosci a PCOS .To wlasnie ciagle wysoki poziom insuliny w organizmie ( dzieki temu ze jemy duzo weglowodanow - slodycze , chleb ,make ,makaron itp ) powoduje torbiele i PCOS .Jezeli wyeliminujesz z diety cukier i chleb i make ,makaron ,ziemniaki , to nie bedziesz podnosci insuliny we krwi ( choc bialko tez ja w niewielkim stopniu podnosi ) i wyleczysz sobie jajniki , schudniesz przy okazji ale wlasnie nie caly pic jest w schudnieciu (mimo ze to tez daje efekty ) ale wlasnie w wyeliminowaniu weglowodanow . Owoce jedz jak musisz ale pamietaj ze 0,5 kg owoco to tak jak 0,5 litra coca coli . Jesli juz to maliny ,jagody ,truskawki , jablko jak musisz ale nie czesto. I jedz mieso , ryby ,drob ,nabial (nie za duzo -zawiera weglowodany , laktoza podnosi insuline ) ,jedz duzo jaj . Dodatkowo na gospodarke hormonalna dobrze wplywaja witaminy rozpuszczalne w tluszczach ,dlatego warto NIE BAC sie prawdziwego masla ani ani smietany , a zoltka jaj to prawdziwa bomb witaminowa .Oczywiscie jak raz zjesz pol kromeczki chleba na jakisc czas to nie przekreslisz diety , ale nie za czesto by poziom insuliny we krwi byl caly czas niski .Poszukaj tez informacji o PCOSi a dieta niskoweglowodanowa ,bo kazdy dobry lekarz powinien wlasnie taka diete zlecic wlasnie przy PCOS . Pozdrawiam i zycze sukcesow .

W poprzednim poscie jest blad w pierwszym zdaniu . Mialo byc o insulinoopornosci .

Chętnie bym to przetestowała, ale najpierw chyba dobrze by było zrobić badanie krwi no nie> Tzn na poziom glukozy itd? Czy mam rację? I co do samej diety, zastanawiam się z jakim lekarzem to konsultować? Ginekologiem, endokrynologiem, dietetykiem? Sama nie wiem. Ja osobiście zawsze byłam raczej cukro-żerna aniżeli tłuszczo-żerna. Uwielbiam słodycze i wszystkie te rzeczy które wymieniłaś, chociaż nigdy od nich nie tyłam (należę do tych dziewczyn, których koleżanki się pytają "jak ty to robisz że tyle jesz a nie tyjesz?" ). Widocznie odbiło mi się to w inny sposób :/

bromergonu bire pół tabletki na noc miałam skutki uboczne ale mineły...macie racje niema się co spinać jest jeszcze czas na ciąże powodzenia

Tak warto zrobic sobie cukier a nawet poziom insuliny , mysle ze ginekolog powinien skierowac na takie badania . I to nie jest zadna nowosc , bo duzo lekarzy ginekologow w Polsce juz zalecaja kobietom z PCOS diete niskoweglowodanowa . Ja dowiedzialam sie o tym z netu bo nie trafilam niestety na dobrego lekarza . Dieta nie jest w pelni bezpieczna dla osoby zdrowej ,natomiast przy cukrzycy trzeba sie najpierw skonsultowac z lekarzem . Tutaj wkleje linka na dowod ze to wlasnie insulinoopornosc jest przyczyna PCOS . A insulinoopornosc wywoluja nie nic innego jak wlasnie cukier i weglowodany , chleb , maka spozywane od dziecinstwa . W zdrowym organizmie we krwi moze krazyc tylko 5g cukru czyli ok jedna lyzeczka cukru a jesli spozywamy chleb ,cukier ,slodycze ,owoce ,ziemniaki , makaron i to organizm przerabia to na cukier i wychodzi nawet 1-5 szklanki cukru a nawet wiecej ,organizm musi sobie z tym cukrem poradzic i tak dochodzi do insulinoopornosci a w przyszlosci w wieku dojrzalym do cukrzycy . Tutaj link na temat insulinoopornosci i PCOS : http://parenting.pl/portal/przyczyny-pcos

* dieta JEST w pelni bezpieczna dla osob zdrowych , a przy cukrzycy trzeba skonsultowac z lekarzem by nie doprowadzic do hipoglikemi .

A możesz przesłać linka do przykładowych menu w ciągu dnia itp?

Przepraszam ze tak pozno pisze ale bylam w pracy . Jesli chodzi o przykladowy jadlospis to np : Sniadanie : jajecznica na boczku ,pomidor ,kwalek sera Brie lub garsc orzechow . Obiad : udko pieczone lub gotowane , lub spora porcja miesa lub ryby plus salatka z pomidorow z oliwa .Mozna jesc smazone ,wazne jednak by NIE smazyc na margarynie , wogole wyzucic z jadlospisu wszelkie margaryny ,uzywac tylko prawdziwe maslo ,smalec ,olej kokosowy i oliwe . kolacja : moze byc salatka z pomidorow i mozzarelli , kawalek sra Brie plus pomidor czy inne warzywa , serek wiejski z pokrojonym jajkiem gotowanym i odrobina smietany . Kombinacji jest mnostwo .Jesli nie lubisz jesc tlusto to nie musisz ,chodzi o to ze jesli wyeliminujesz chleb ,makaron ,kasze ,ryz ,ziemniaki ( 1czy2 czasami mozna sobie pozwolic ale nie codziennie bo maja duzo skrobi ), to trzeba te weglowodany czyms zastapic by nie chodzic glodnym a najlepiej syci tluszcz np kawalek sera zoltego czy Brie ,czy twarog smietankowy z pomidorkiem czy jaka z majonezem . Tluszcz bez obecnosci weglowodanow nie tuczy . To insulina odpowiada za odkladanie tkanki tluszczowej . Jesli nie jemy weglowodany to nie wydziela nam sie insulina ,wiec nie mozemy odlozyc energi na potem w postaci tluszczu . Mozna tez przegryzac orzechy , zjesc miseczke malin ze smietana (pycha) . Nie bac sie masla , smietany , to naturalny tluszcz jakiego organizm potrzebuje . Na diecie LCHF jest bardzo modne jedzenie zamiast purre z ziemniakow ,purre z kalafiora z maslem . Mozna tez zrobic sos do spagetti i zjesc z duszona cukinia , nadziewana papryke z miesem mielonym (bez ryzu ) . Jako przekaske mozna zjesc gruby plaster sera zoltego plus jakas wedlina ,posmarowane maslem i zwiniete w rulonik ( z ogorkiem w srodku np ) . Wkleje linka bardzo fajnego popularnego w Szwecji bloga ale przetlumaczylam go translatorem ,mozna go przetlumaczyc na angielski , niemiecki , rosyjski ,hiszpanski ,czeski i jeszcze pare innych jezykow : http://www.kostdoktorn.se/lchf/

Poczekalnia pytałaś w jakim wieku jestem, otóż mam 27 lat, też nie za dużo ważę bo 55 kg i nawet ostatnio zauważyłam że chudnę. A co do tej diety o której piszecie to wydaje mi się że raczej bym cały czas chodziła głodna gdybym tego nie jadła. Umówiłam się już na piątek na badania testosteronu a 27 w poniedziałek idę z wynikami do gina,ciekawe co powie.

Monisia, to trzymam kciuki żeby wszystko było ok :) Ja będę się zastanawiała nad tą dietą, już po kolejnych badaniach, które będę robić we wrześniu.

Hej, Widzę, że wątek już od 2 miesięcy nieruchomy, ale może któraś z Was jeszcze tu jest..? W tym tygodniu dowiedziałam się, że mam PCOS i w zasadzie trochę mi się wyjaśniło bo staramy się już 2 lata o dziecko i nie wiedziałam dlaczego się nie udaje. Lekarz przepisał leki no i zobaczymy...

A jakie leki lekarz ci przepisał? Ja dostałam inofem - mozna go kupić bez recepty i mam go pić 2 razy dziennie przez 3 miesiące a potem na badania. Póki co piję go miesiąc i chyba poprawiło mi się samopoczucie. Piszę chyba bo nie jestem pewna czy to działanie inofemu ale z tego co czytałam tak właśnie działa. Poza tym poprawia stan hormonów, reguluje wagę itd.