Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

KlauDDynka69 ale z tym kontem to nic straconego. Jesli nawet pojdzie poczta to po co sie meczyc tak do konca macierzynskiego. Mozna doniesc/doslac numer konta bankowego i juz bedzie sprawnie. Twoja ksiegowosc nie moze podac twojego konta bankowego do ZUS'u (tak mi sie wydaje przynajmniej). Ty musisz to zalatwic dla wlasnej wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nawet nie straszcie ze zus wysyla kase kiedy chce...bo ja zawsze wyplate dostawalam 26kazdego miesiaca,maz 5go,no a od tego miesiaca zus ma mi juz przeslac calosc wiec nic nie dostalam 26go a mamy dzis 6 i jestem ciekawa kiedy cos dostane,a tu rachunki do placenia i tylko czekam na to:/ **bylam dzis na wizycie,maly wazy 1550 no i na chwile obecna jest ulozony posladkowo(dzis zaczety 30tc),jak sa wasze maluchy ulozone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ksiegowa jak wypelniala dokumenty do zus to mowila ze juz jest formularz gdzie mozna podac numer konta pracownika,i podala moj,nie musze za niczym chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosnę ja po prostu w pośpiechu przeczytałam i źle zrozumiałam ;-) no tak wzrost jest spowolniony ale za to waga szybko idzie w górę. Martyna mój mały jest główką do dołu czyli już przygotowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja kupiłam 2 koszule z italian fashion w ich sklepie netowym, było taniej niż na allegro. Zabiorę je ze sobą do szpitala, założę po porodzie, a potem chcę używać w domu. W połogu będę się czuć średnio fajnie, jak każda z nas, więc doszłam do wniosku, że chociaż ładniejszą koszulę sobie założę ;) Koleżanki mówiły, że guziczki są niepraktyczne, bo przy wielokrotnym nocnym karmieniu nie chce się spowrotem tych guzików zapinać, to kupiłam jedną z gumką u góry w dekolcie, cycka się po prostu wyjmuje, a druga ma taki sam system jak bluzki do karmienia. Co do krwi pępowinowej to mamy zamiar pobierać, pomimo wielu minusów. Przede wszystkim nie do każdej choroby można wykorzystać krew pępowinową dawcy (naszego dzidziusia). W przypadku białaczki do przeszczepu wykorzystywana jest krew rodzeństwa, więc krew własna dzidziusia niewiele pomoże. Krew własna najczęściej wykorzystywana jest przy porażeniach mózgowych, urazach czaszki, wypadkach, encefalopatiach. Jeśli macie lub planujecie więcej dzieci, to pobranie takiej krwi ma większy sens :) Drugi minus jest taki, że przeciętna pobrana ilość krwi wystarczy dla dziecka o wadze do 40 kg. Ostatnia sprawa, ze polski bank komórek macieerzystych bankuje krew dziecka do jego 18tych urodzin maksymalnie. Jest więcej banków krwi w Polsce, ale PBKM ma najsensowniejsze warunki, ma przedstawicielstwa w całej Polsce i współpracują z wieloma szpitalami. A szpital w którym rodzicie musi współpracować z wybranym bankiem. Teoretycznie, najlepiej umówić się ok. 34 tyg. ciąży z przedstawicielem jeśli jesteście zainteresowane, wypytać o wszystko itp. Trzeba podpisać umowę, dostaje się zestaw pobraniowy, który trzeba zabrać do szpitala. Dziewczyny, nie oczekujcie po takich pobraniach cudów, wykorzystanie krwi pępowinowej w Polsce jest nadal w powijakach, ale prężnie się rozwija. Ja pobieram i mam nadzieję też na to, że w przeciągu paru lat możliwości wykorzystania komórek macierzystych do leczenia będą coraz większe. Udanego wieczoru i śpijcie dobrze :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Martyna: Moja jest główką do dołu, ale dzieciaczki mają jeszcze sporo miejsca żeby się obkręcić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynko mój jest ułożony główką w dół, ale lekarz powiedział, że na tym etapie to może się jeszcze wiele razy zmienić, więc niczym się nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszko ja na allegro też zamówiłam jedną z tej firmy (z myślą o połogu) ale jest za krótka. Śmiałam się do męża, że będę po domu d u p skiem świeciła, ale czy to taki apetyczny widok będzie to nie wiem:) Tobie i wszystkim również miłego wieczoru i spokojnej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne no bede sie domagac tutaj to ogolnie sa tylko 2 usg w ciagu calej ciazy:o to jest wogole masakra jakas...ja i tak jesten wyjatkiem bo mialam AZ 4 razy robione:o a jak ciaza przebiega prawidlowo to usg jest robione tylko 2 razy chyba ze cos sie dzieje...a jak cos sie dziene po cichu i usg tylko to wychwyci?? dla mnie to badanie to koniecznosc....najwyzej cos im posciemniam tylko musze wymyslec cos dobrego;) moze macie jakies pomysly???:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna89 o wlasnie taki druk mi chodzilo. Druk gdzie wpisuje sie numer konta bankowego. Jesli ksiegowosc jest rozgarnieta to to zrobi, jesli nie to oleje- jak u mnie. A ZUS ma ustawowo 30 dni od daty wplyniecia wszystkich dokumentow na zrobienie wyplaty. Duzo, dlatego tak sie dlugo czeka na pierwszy zasilek chorobowy. Jesli bedzie dluzej to zaplaca odsetki. Nie ma tu znaczenia kiedy dostawalo sie wyplate w swoim miejscu pracy. 30 dni max i pieniadze od nich wychodza. Ja dzwonilam do ksiegowosci pytac kiedy wyslali, zebym wiedziala ze przynajmniej oni nie zawalili. W potem jak juz pierwsze zwolnienie pojdzie do wyplaty to powinno to juz pojsc sprawnie. Mi pierwsze poszlo poczta, nastepne juz przelewem ale rozbite na 2 polowy. Teraz czekam jak bedzie w tym miesiacu. Im szybciej dostarcza sie zwolnienie lekarskie do pracodawcy a ten do ksiegowosci swojej, tym szybciej to trafia do ZUS'u, a co za tym idzie do wyplaty. Co do koszul ja mam dwie. Jedna taka bajerancka ze sie wiaze tasiemka, jak w kaftanikach kopertowych. Nigdy tego przy corce nie odwiazywalam, po prostu zsuwalam i sie dalo karmic. Za to jak nie chcialam zeby cos mi sie wysunelo to zawsze byl klops. Druga jest na guziczki i nigdy nie zapinalam ich do konca. Obie maja swoje wady, ale nie bede juz kupowac nastepnej. W domu i tak spalam w T-shirt'ach i podciagalam do gory. Najlepsza koszula jaka mialam (a poszla juz do wyrzucenia) to taka gdzie jest dekolt w duze V, obszyta po brzegach delitaknym marszczeniem. Wygodna i bezproblemowa. Te co mam teraz bede tylko nosic w szpitalu, a tam i tak co druga babka z cyckami na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola - nie wiem co możesz wymyślić :) ja jak zgłaszałam się z bólem w podbrzuszu to robili usg szyjki, żeby wykluczyć poród przedwczesny i lokalizowali łożysko na usg, żeby wykluczyć jego odklejanie i ocenić jego stan (czy nie zwapnione). Usg dziecka w takich sytuacjach nigdy nie robili, sprawdzali tylko serduszko. Ja bym na Twoim miejscu powiedziała, że w pierwszej ciąży miałam podejrzenie małowodzia i że teraz jeszcze bardziej boleśnie odczuwam ruchy dziecka niż poprzednio i obawiam się, że i tym razem mam płynu owodniowego mało, bo nie neutralizuje on kopniaków. I proszę o sprawdzenie poziomu AFI i sprawdzenie czy dziecko prawidłowo się rozwija i czy nie grozi mu hipotrofia. (powiedziałabym, że się bardzo gwałtownie rusza) XXX usg w 3 trym powinno być wykonane....z drugiej strony skoro Ci go nie zalecają to znaczy, że wszystko przebiega prawidłowo - tylko się cieszyć :) Ale rozumiem ze w związku z wcześniejszymi perypetiami ciążowymi chciałabyś zobaczyć zdrowego bąbla na usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jopka - jak potwierdzasz, ze inhalator działa, to chyba się skuszę przed zimą - mi właśnie internistka polecała na początku ciąży zainwestować, że przy dzieciach się świetnie sprawdza i można się tą solą inhalować do woli. Póki co mi marimer pomógł. Ciekawa jestem czy te leki na alergie można łykać bezpiecznie w ciązy i na laktację - jak nie można, to aż się boję pomyśleć, co będzie ze mną za miesiąc, bo mi podobnie jak Klaudynce leci masakrycznie z nosa i oczu. Szyszka - ja sobie kupiłam właśnie z Italian Fashion wczoraj koszule i pidżamę do karmienia. Koszulę wzięłam M (mimo, że wg opisu wymiarów mieszczę się w L) i jest spoko - mam model Felicita w groszki i jest śliczna :-) Dziewczyny, kupiłam też stanik do karmienia Canpolu (jedyny rozmiar w jaki się mieściłam to 80G) i powiem szczerze, że jest do d... :-) kosztował 35 zł, więc nie ma co się oszukiwać, że będzie super, ale jest masakryczny: niby bawełna, ale jakoś gryzie na szwach ramiączka b. rozciągliwe i w ogóle biustu nie trzymają jakoś w ogóle deformują (spłaszczają piersi). Podsumowanie: być może do mniejszych i ciaśniej ustawionych piersi się nada - do szerokich wymionek jak moje absolutnie nie. Dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jopka394 jak pójdzie pocztą to z kolejnym zwolnieniem które mąż zanosi do pracodawcy dołączę pismo, żeby przelewali na konto. (po prostu przypnę do zwolnienia) Księgowa może podać numer konta na tym formularzu, który wysyłają do ZUSu, żeby ZUS przejął wypłatę zasiłku chorobowego, nie jest to osobny druk ale czy już poda czy nie to różnie z tym bywa. Teoretycznie pracodawca ma niezwłocznie oddać dostarczone zwolnienie do ZUSu - ale tyle teorii, przede mną wiem, że dziewczyna miała problemy bo szefowej zwolnienie gdzieś się zaplątało - to i zasiłku nie było. No i ZUS ma 30 dni na przelanie/wysłanie zasiłku od otrzymania zwolnienia. Ja nie wiem teraz jak to u mnie będzie czy szefowa będzie wysyłać do siedziby w Gdańsku i oni do ZUSu w Gdańsku (skoro ten oddział wysłał mi list o wszczęciu postępowania wyjaśniającego) czy będzie wysyłać do mojego oddziału. Jeśli ta pierwsza opcja to wszystko dłużej potrwa.. Z tego co zdążyłam się zorientować to co oddziału ZUS to ma różne zwyczaje odnośnie wypłaty zasiłków, jednym rozdzielają zwolnienia, jednym wypłacają za dni na zwolnieniu a innym jeszcze rodzielają jeśli zwolnienie zahacza o dwa miesiące np luty/marzec.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne ciężko mi się wypowiedzieć bo mam dużo mniejszy brzuch ale wydaje mi się, że też nisko. Właściwie mąż do mnie ostatnio mówił, że wydaje mu się, że brzuch też mi opadł i jest niżej, jak się przyglądnęłam to też mi się tak wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne Mnie sie wydaje, choc nie jestem lekarzem, ze Twoj brzusio jest jak najbardziej ok ;) super duzy :) Ile masz w pasie? U mnie 30+6.Jutro zaczynamy 31 tydzien:) a w pase 100 cm. i w biodrach tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyliłam się wcześniej, miało być 32t i 1d (czyli 33tc w toku) W najszerszym punkcie (pepek) mam 108cm rano na czczo, wieczorem się nigdy nie mierzyłam ;)!! Matko chyba dojde do 130 jak tak dalej pojdzie. W biodrach 95cm (przed ciaza 90). Generalnie z tylu nie widac ze jestem w ciazy ;) tylko bokiem mam taki wystający spiczasty brzuch. xxx A ja znowu spać nie mogę...kurs do łazienki i potem nie mogę zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosnę ale ładny brzusio :-) u mnie chyba 104cm w pepku. Rano muszę zmierzyć. Mi też się wydaje że nie jest nisko kobietka leżała ze mną w szpitalu to dopiero miała nisko brzuszek ale mówiła że tak po prostu ma i wszystko jest ok. A ja też już mam po spaniu.. Najpierw dwu godzinna męka żeby zasnąć 3godziny snu i koniec :-( bezsenność.. Ehh.. Ja chce maj.. Albo chociaż kwiecień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosne - sliczny brzuch i majty :-) Czy duzy? Jak napisalas w centymetrach odwod to faktycznie duzy, ale to chyba juz zalezy od parametrow indywidualnych, bo jestes dosc szczupla w biodrach. Ja np. Wciaz w pepku 97(teraz na czczo) ale w biodrach caly czas niezmiennie 102 (bywa, ze i 104). Brzuch ladny i foremny, wiec nie masz sie co przejmowac. I ciaza tez juz wysoka, u niektorych kobiet po prostuvwczesniej opada, u niektorych tyz przed samym porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne sliczny masz brzusio, slicznie wygladasz!!! Tez mi sie wydaje, ze nie jest jeszcze tak nisko. Moze i juz powoli zaczyna sie obnizac, ale nie ma co sie denerwowac. Ja mam w29,1d w brzuszku 106cm a mam duuuuuuzo mniejszy, ale mi poszlo na boki bardziej niz do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**czekam na wiosne-w ogole super zdjecie!;) mysle ze nie masz sie czym przejmowac,a jak cie to niepokoi to zapytaj lekarza(chyba ze juz pytalas i pisalas nam o tym a ja nie doczytalam jakos) **Lilith-ile jeszcze dni pracy ci zostalo?bo teraz jakos juz na dniach chyba planujesz isc na zwolnienie nie? Ja dzis spalam jak susel do 6rano,chyba czekanie u lekarza mnie tak zmeczylo,choc nie pobije to dlugosci czekania Pauliny;) sloneczko na podbeskidziu juz nie swieci tak pieknie jak wczoraj,ale mimo wszystko slonecznego dnia kobietki wam dzis zycze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim. Mimo braku slonca wyslalam moja ferajne do zlobka na rowerach. Tzn maz wzial core na fotelik rowerowy. Cora wyszla z domu bez jednego jakniecia:) KlauDDynka69 ja mialam osobny druk na ten numer konta. Moze roznie to wyglada w roznych miastach. Ja z Wroclawia wiec wzielam druk z ZUS'u, wypelnilam i po sprawie. Dziewczyny ja w ciazy z corka duzo przytylam i brzuch zupelnie inny byl. Wywalilo mnie na boki, szeroka bylam generalnie. A wczoraj kolezanka przyszla i mowi ze teraz z synkiem to w ogole nie przypralam w rekach czy pupie, tylko brzuch z przodu mi wywalilo, jakby ktos doszyl. I powiedziala mi ze ponoc tak jest, ze z corkami sie rozrasta na boki, a z chlopcami do przodu. Smieszne, wierzycie w takie cos? Macie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna - w mojej glownej pracy to jeszcze dzis i jutro, w sobote prowadze zajecia ze studentami, w poniedzialek ide do biura towarzysko i popoludniem do lekarza, od wtorku oficjalne zwolnienie - chyba, ze spekam i znow odloze o kilka dni :-) wiesz, ja jestem z tych, co nie usiedza na tylku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jopka - nie wiem czy z tymi brzuchami to tak w 100 procentach jest, bo moja mama ez wygladala ze mna jak z chlopakiem - tylko wielki balon z przodu, wszyscy jej chlopaka wrozyli a jestm ja :-) Mysle, ze do w duzej mierze od proporcji ciala mamy zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jopka no wlasnie ja mam dziewczynke i rozwala mnie bardziej na boki :-\ kolezanka ostatnio rodzila chlopca to miala taki szpiczasty brzuszek z przodu a z boku to normalnie zebra odstawaly ;-) Wiec moze cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja dzisiaj od 7 nie śpię i w sumie od paru dni już tak codziennie się budzę. Trochę dziś spękałam, bo wczoraj dość intensywnie dogadzaliśmy sobie z mężem, brzuch po tym spinał mi się co 10 min a nawet częściej i dzisiaj od rana to samo. Twardnieje raz na 15-20 min., czasami z lekkim bólem, czasami bezboleśnie, po czym po paru sekundach znów mięknie. Martwię się tym, też tak macie po seksie...? Nie wiem czy dzwonić do swojego lekarza, czy na razie dać spokój. Na badaniu tydzień temu szyjka się nie skracała, wszystko było ok, a lekarz mówił, że przewiduje prawidłowy termin porodu. Boję się trochę :(((( @czekam na wiosne: masz przepiękny brzuszek :))) Moja koleżanka miała podobny, spiczasty jak u Ciebie, nosiła chłopaczka :) Wcale nie widać, że siedzi niżej. Mój chyba jest jeszcze niżej niż Twój, tylko nie spiczasty, ale spłaszczony i rozrasta się bardziej na boki, ale u mnie dziewczynka siedzi :) @ jopka: może coś w tym jest, ja u mnie jest też spłaszczony z dziewczynką, a u paru znajomych ciężarówek ta zasada się potwierdza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie przejmujcie się tak opadającymi brzuszkami.... to jest też kwestia grawitacji, dziecko plus wody są coraz cięższe, więc i brzuszek będzie ciągnął ku dołowi:) ja tez to u siebie zauwazyłam... ale jak np leże na boku to tez mi ciagnie ku podłozu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej czekam na wiosne piękny gruszek.nie wydaje mi się nisko.musiałaby mój zobaczyć :0 a ją już zgłupiałam jak liczyć te tyg?skoro ją teraz w poniedziałek zaczęłam 30 tyg to mam już 30i 4 dni tak? Czyli mogę mówić że jestem w 30 tyg? Czy mówi się skończone tyg czyli29?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×