maj 2013??

Ja bylam u dentysty, naszczescie wszystko ok ale dentyska powiedziala ze gdyby i tak cos sie pojawilo to by teraz nie leczyla tylko po rozwiazaniu albo najlepiej gdy przestane karmic. Moj gin kazal mi isc do dentysy obowiazkowo ale sama nie rozumiem skoro by i tak nie leczyly teraz to po co? no ale jak zakecenie lekarza to trzeba sluchac;)

Paulina ja leczylam zeba kanalowo jakos w 12 i 20tyg ciazy i usuwalam tez kamien takze bez stesu mozesz spokojnie isc. Znieczulenie dostaniesz normalnie. Jedyne co jest zabronione to rentgen.

*justynakochapawla witaj i dołączaj - każda majowa mama mile widziana :) a tym bardziej nowa z nowymi pomysłami i pytaniami :) Wpisz się też do tabelki, tylko hmmm nie wiem gdzie ona zaginęła - gdzieś ją potem odszukam. A u Ciebie jak tam początki przebiegały i jak się teraz czujesz? I jak teraz wagowo/centymetrowo? Niektóre z nas w piątki podają wymiary. U mnie dziś ponad 9kg na + a w brzuszku 97cm. Dziś kończę 28tc (mam termin na 24 więc 2 dni przed Tobą :) PS Ja też się bałam spojrzeć tam lusterkiem, ale jednak się odważyłam i... powaliło mnie z nóg ;) Teraz na reszcie czuję się normalnie i pewnie za miesiąc czeka mnie powtórka z rozrywki, ale patent siedzenia na krawędzi wanny z lusterkiem na wanny dnie się sprawdza idealnie - bo mężowi też bym za nic nie pozwoliła na ogolenie mnie tam! *klauddynka69 no to teraz mnie dopiero uświadomiłaś o co w tym chodzi - wiec spróbuję tą oliwką pokombinować i może się moja skóra w końcu do niej przyzwyczai, ale jednak z Alantanu nie zrezygnuję i tak, bo faktycznie ma parafinę, ale doszłam do takiego stanu swędzącego i łuszczącego brzuszka że już nie mogłam wytrzymać, a teraz jest idealnie. Dziewczyny polecam więc na podratowanie bardzo suchej skóry http://www.i-apteka.pl/product-pol-332-ALANTAN-Plus-krem-35g.html KlauDDynka ja juz nie wiem jaką ja mam skórę, czy odwodnionę czy nie, bo problem miałam zawsze tylko z twarzą i teraz z brzuszkiem. Nigdzie indziej. Nóg, pleców, biustu, rąk nie smaruję niczym i się nie przesuszają (dłonie podczas mrozów tak, ale teraz juz mam spokój). Z twarzą dzięki Twoim radom już się uporałam (DZIĘKUJĘ :*), kupiłam płyn jaśminowy + krem z Ziaji 30+ i mogę powiedzieć, ze jak ręką odjął moje problemy. Aż sie zdziwiłam,z e tak mało może tak wiele. Został mi tylko ten swędzący brzuszek, no ale mam strasznie napiętą skórę na nim (aż się siostra dziwiła że tak bardzo napięty mam - ona w 3 ciążach takiego nie miała), więc to pewno przez to. Ale poratowałam się Alantanem i póki co niech tak będzie. Co do bóli krocza - podpytam dziś lekarza na wizycie o to, bo ja faktycznie jak więcej pochodzę to czuję za każdym razem. *Paulina :) w sumie fajny pomysł z tym zamkniętym forum - znamy się już wszystkie na tyle, ze miło by było spokojnie popisać - a (mam nadzieję) znajomość nasza utrzyma się dłuuugo - bo niedługo porody nas czekają, a potem rosnące dzieciaczki też będą nas trzymać razem :) Właśnie - muszę się zapisać do dentystki! Bo wyleczyłam wszystko przed ciążą, no ale to było ponad pół roku temu, a potem po wymiotach itp to nie wiadomo co się u mnie tam podziało. *bede_mama a jaka firma tego termometru?

Ja też bylam raz u dentysty na początku ciąży bo bolały mnie zęby ale lekarz stwierdził że nic nie chce robić jak jestem w ciąży i żeby przyjść jak urodze bo w ciąży nie powinno się leczyć zębów co jest dla mnie bzdura bo znam wiele kobiet które leczyły zęby w ciąży i słyszałam że jest to nawet wskazane. U mnie ból zębów z czasem sam przeszedł dlatego nie szłam już do innego dentysty.

Zanim skończyłam studia to pracowałam jako asystentka stomatologiczna 2 lata, w ciąży konieczne jest leczenie zębów, zwłaszcza jeżeli jest ropa np w kanale zęba, zapalenie, bo to może być groźne dla dziecka, bo takie bakterie są w organizmie i również przedostaja sie do płodu, bywa to czasem niebezpieczne a poza tym nalezy sobie zaplombować wszystkie ubytki, nawet niewielkie bo w 3 trymestrze następuje duży spadek wapnia i małe ubytki przekształcają się w sporą próchnicę... A mam pytanie czy nowe ubranka też powinnam wyprać? Jak Wy dziewczyny robicie z tym fantem bo ja nie mam pojęcia:(

@Moniaa89: Nowe ubranka tym bardziej trzeba wyprać, żeby zmyć całą apreturę i inne fabryczne paskudztwa. Tylko tutaj też moje pytanie do pozostałych dziewczyn: czy pierzecie nowe ubranka raz, czy dwukrotnie? Pytam, bo mam sporo ubranek w różnych kolorach i np. róże i czerwone, niebieskie i zielone, białe i kremowe itp. piorę osobno, bo z od nowości więcej farbują, a nie chcę ich na start zafarbować :( Prań musiałabym zrobić dość sporo, przy praniu dwukrotnym, więc sama nie wiem... Może jednokrotnie i prasować i wystarczy?

hej:) Szyszka prałam ubranka raz potem je prasowałam i tyle mysle ze nie ma co przesadzać z córą robiłam to samo i nic jej nie było...a co do termometru to ja się zastanawiam nad takim do ucha...co sądzicie?? AA no i witam nową majówkę:)

Hej koleżanki, dziękuje za ciepłe przyjęcie Dzięki za informacje w sprawie termometru, ale jestem spękana czy będę potrafiła zmierzyć maluszkowi temperaturę w pupci? Ponoć jest to trudne Widzę, że nie tylko ja dzisiaj nie spałam, to jakaś plaga na Nas spada Chyba nie ma na to metody, ja już próbowałam wypić nawet kakao, zjesć kisiel i d u p a Nie wiem co się ze mną dzieję, ale boję się uprawiać sexu, a byłby to fajny sposób na bezsenne noce Paulinko ja też czuję, że zęby mi, że tak powiem tracą na jakości, niby dziur nie zauważam, ale ich jakość i biel znacznie się pogorszyła, 4 pierwsze miesiące silnych wymiotów dały popalić Agrataka no u mnie wszystko dobrze, dzięki Bogu nie mam problemów. Przez pierwsze 4 miesiące wymiotowałam z 6 razy dziennie, a teraz znowu tak jak Wy, nie sypiam, no i czuję się jak napęczniały balonik lub gruby chomik. Jestem w chwili obecnej 10 kg na plusie, wymiaryy muszę sprawdzić bo już nieaktualne Ja wczoraj robiłam pielęgnację pedicure i sobie uchlastałam za dużo paznokietka przy małym paluchu Salon Spa przy moich wybrykach to pikusiowo Monia ja też piorę wszystkie ubranka, pościel, ręczniki, pieluszki tetrowe generalnie wszystko co kupię to pioręSzyszko ja piorę jednokrotnie i prasuję, podzieliłam sobie ubranka na kilka podgrup kolorystycznych i myślę, że nie będzie jakiegoś problemu z farbowaniem gdyż na kolor ustawiam temp. 40 stopni. Miłego dnia dla Was wszystkich

Nicola ja wiele czytałam i generalnie wszystkie mają średnie lub słabe opinie....np. bardzo popularny np. na allegro Baby Ono - termometr elektroniczny do czoła i ucha kiepściutko się spisuje: http://www.bangla.pl/opinie/p1082/baby-ono-termometr-elektroniczny-do-czola-ucha Z tego co prześledziłam najlepiej sprawdza się ten : http://cokupic.pl/produkt/BRAUN-IRT-4520 no ale 150 złotych trzba dac:( Ja pewnie zdecyduje się na zwykły elektroniczny lub własnie ten Braun.

Dziewczyny, odnośnie termometrów do ucha, to mogę tylko podzielić się swoim doświadczeniem w użytkowaniu Brauna. Moi rodzice mają go od wielu lat, w sumie kupili go 10 lat temu, w nagłym przypadku, kiedy termometry Brauna do ucha wchodziły na nasz rynek. Nigdy nie szwankował, zawsze dobrze wskazywał temperaturę i do dzisiaj spisuje się wzorowo. Nie wiem jak to by było w przypadku maluszka. Zastanawiam się czy każdy termometr do ucha, będzie miał końcówkę odpowiednią do malutkiego uszka. Widziałam, że niektóre końcówki są dość spore. Wg. mnie braunowska spokojnie by się nadawała. No i pomiar jest w 1-2 sek. @kamelia majowa: niezły sposób na bezsenność ;) Zazdroszczę :P Mój Małż przez sen robi nieskordynowane ruchy, jeśli coś zaczyna mu się robić i obawiam się, że mógłby niechcący zareagować teraz gwałtownymi ruchami :P Chyba po prostu trzeba skutecznie i szybko przebudzić ;)

Szyszka85 ja już wykorzystałam w okresie ciaży około 6 opakowań balsamu na roztępy Palmers i powiem Ci, że jestem mega zadowolona. Moja skóra ma wielką tendencję do powstawania roztępów nabawiłam się ich wiele w okresie dojrzewania oraz w czasie stosowania sporej ilości diet odchudzających. W chwili obecnej przerwałam kurację i przerzuciałam się na Pharmaceris - i już żałuję. Meczył mnie w Pamersie ten zapach i miałam go dosyć, ale co tam może śmierdzieć, ważne , że działa super, długotrwale nawilża, ujędrnia. Szczerze to nigdy w życiu nie smarowałam się tak regularnie balsamami specjalistycznymi i mam wrażenie, że pomijając moją grubą facjatę - skóra na ciele nie wyglądała nigdy tak dobrze. Dokładnie korzystałam z dwóch wersji : balsamu na roztępy i tego kremu w wersji skoncentowanej, by lepiej wmasowywać mazidła w skórę wspomagałam się oliwką na rozstępy, również z PALMERSA. Dzięki za stronę, ceny na prawdę korzystnie, zaraz składam zamówienie:)

Szyszka dzięki za opinię, chyba ten Braun to będzie jednak mój wybór:)

Szyszka ja ostatnio widziałam termometr o ucha tommy coś tam:p pippe hah zawsze zapominam nazwy tej firmy:D i ne byl wcale drogi więc chyba go kupię muszę tylko przestudiowac co jest napisane na opakowaniu a co do mierzenia tepmeratury w pupci to ja na córcia to stosowałam na szczescie nie musialam tego robić często ale jak już doszło co do czego to nie podobało się jej to:o mimo ze staralam sie delikatnie to robic wiadomo...wiec ja pierwszy ogien poleciłabym termometr do ucha albo w smoczku choc nie wiem czy sa dobre bo nie uzywalam no i wiadomo nie kazde dziecko chce smoka ssac

justynakochapawla no wlasnie cieżko okreslic troche który byl by najlepszy ale mimo wszystko szkoda mi dziecka meczyc i mierzyc temp w pupci:( i wogole te elektroniczne zwykle sa do du... ja mam z tych drozszych i za kazdym razem inna temperature pokazuje wariat jakis...

Cześć Dziewczyny:) Witam nową Mamusię na forum;) Ja też mam 30 lat i też jestem w pierwszej ciąży, termin mam na 11 maja. Fajny temat wyniknął, termometr. Sama przeszukuję neta za jakimś porządnym sprzętem. Chciałabym taki do ucha albo do czułka. Boję się mierzyć temperaturę w pupci dzidzi:( Kupuję też rzeczy do szpitala dla Małej i dla siebie. Kupiłam podkłady i majtki jednorazowe. Szukam też żelu pod prysznic bezzapachowego ale nigdzie nie mogę takiego znaleźć. Czytałam, że po porodzie najlepiej się takim myć bo dzidzia jest wyczulona na zapachy, po za tym rozpoznaje mamusię przez jej zapach. U mnie dziś 9 kg na plusie, w brzuszku już 109cm;) Ze snem nie mam problemu, padam już o 20 i śpię do 7 rano z przerwami na siku.

Ale się rozpisałyście! *agratka przy niemożności spania zaczęłam sobie analizować jakby pomóc Twojej skórze i doszłam do wniosku, że mogłabyś spróbować 1. po kąpieli/prysznicu na jeszcze wilgotną skórę wsmarować oliwkę/olej np. wieczorem 2. rano wsmarować Alantan. Raczej nie na odwrót tzn. żeby nie był pierwszy Alantan bo on tworzy film na skórze więc jakbyś najpierw posmarowała Alantanem po myciu a dopiero poźniej oliwką/olejem to te cenne składniki się tak nie wchłoną dobrze. To miało by na celu wzmocnienie włókien kolagenowych i elastynowych dzięki subst. zawartej w oliwce, poprawienie odżywienia skóry, a dzięki Alantanowi ukojenie swędzenia i zredukowanie łuszczenia. Tylko obserwuj sobie dobrze skórę na brzuszku czy nie wychodzą "krostki" przy podrażnionej skórze i długim stosowaniu Alantanu może tak być - mam to za sobą i jeszcze na tatuażu :( po 3 tyg stosowania wyszły może 3 krostki więc się nie przejęłam a później nagle jednego dnia na całym obszarze smarowania - koszmar, myślałam, że się zadrapię, później już używałam Alantanu tylko na usta, na smarownie nim drugiego tattoo już się nie odważyłam :) Gdyby rzeczywiście po jakimś czasie jakieś krostki powychodziły to spokojnie możesz spróbować Bepanthen krem on jest bez parafiny i wazeliny. Ziaja 30+ też u mnie gości i na prawdę udał im się ten krem. *Szyszka85 może spróbuj tak jak pisałam wyżej Alantan krem/Bepanthen krem jeśli swędzenie jest duże, jeśli nie to ten krem z Eveline też najlepiej dopiero po smarowaniu olejkiem czyli np olejki po kąpieli wieczorem a krem rano. Ja chyba będe robić tak, że najpierw ubranka wypłukam w ciepłej wodzie w misce, która ma mało środka piorącego a później wrzucę do pralki. Pozbędę się tym części tego syfu który jest raz, że brud to dwa jeszcze barwniki, tym bardziej, że ta moja pralka coś się chyba kończy. xxxxxxx co do dentysty byłam ostatnio mam jakieś tam plomby wykruszające się do wymiany ale powiedziała, że nie będzie teraz ruszać bo w ciązy jest proces odwapnienia? Albo zwapnienia? Nie wiem i powiedziała, że po prostu szkoda moich pieniędzy a nie ma nic co nie mogło by poczekać, zresztą muszę iść do ortodonty po urodzeniu żeby nakreslił plan leczenia i którego/których zębów z dołu trzeba się pozbyć to ona nie będzie ich plombować bo po co. Zaczęłam działać przed ciążą dosłownie parę dni przed zapłodnieniem, miałam rentgen i jeszcze zatrzymane 8 do chirurgicznego usunięcia bo przód mi się już stłoczył na dole i zębów za dużo, no ale w między czasie dowiedziałam się o ciąży więc usuwanie odpada, a teraz to one już wyszły w 1/3 więc szkoda mi później wyrywać zdrowych nie tkniętych przez próchnicę 8, wolę jakąś 7. Kazała kupić jedynie pastę i płyn do płukania Meridol bo mam dziąsła popuchnięte na dole i krwawią raz to przez ciąże, a dwa, że te ósemki się pchają i z przodu już ciasno.

Dziś odebrałąm wyniki moczu i krwi i żelazo ciągle mi spada... w moczu mam jakieś CIAŁA KETONOWE i nie mam pojęcia co to jest, w internecie są rózne opinie a do tego tak mi dziś wolno działa internet że nie mam cierpliwości do czekania aż strona mi sie otworzy!!!!

a i ja też mam 30 lat i bede mieć pierwsze dziecko i też się martwiłam swoim wiekiem na początku ciąży a teraz już mi przeszło :)

Dziewczynki, zapomniałam sie pochwalić, że dzisiaj odwiedził mnie rano kurier z paczką z Endo ;) Parę dni temu popełniłam zakupy na www.endo.pl są nadal bardzo fajne przeceny, jeśli któraś z Was ma jeszcze ochotę na ciuszki dla Maleństwa (ja wchodzę w dział niemowlak i dalej outlet i stamtąd kupowałam. "Bombowe przeceny" to nowa kolekcja, dalej słabo przeceniona). Kupowałam już rozmiary 70 parę do 80 parę. Nie mogłam się powstrzymać, a najbardziej podobały mi się koszulki z różnymi fajnymi napisami i nadrukami. :)) @justynakochapawla: Ceny Palmersa rzeczywiście sa fajne, ale co do cen Clareny, to widzę, żę przycinają masakrycznie. Krem który kupowałam u nich w listopadzie kosztował 30parę zł, teraz niby na przecenie jest za 40parę z 60paru! A co do termometrów, Nikola: To chyba tommy tippee czy coś takiego ;) Cena jak we wszystkim nie gra roli, bo z jakością jest różnie. Teraz jest mnóstwo firm które robią termometry do ucha. Słyszałam od znajomych, że Beurer też jest dokładny i dobry, ale cenowo wychodzi mocno drogo :/ @KlauDDynka: Dziękuję za rady, wypróbuję, jutro jadę do Superpharmu i kupię :) Bo dzisiaj mój brzuch osiągnął szczyt swojego swędzenia... No i reszta ciała nie lepsza. Wczoraj zalałam go olejkiem z migdałów, potem zabalsamowałam resztką masła shea i dalej swędział, bezczelny! U dentysty byłam w 1szym i 2gim trymestrze. Chcę jeszcze pójść przed porodem, bo mam tam jakieś lekarstwo które już się skończyło. Poza tym w dziąsłach siedzą 2 kolejne ósemki, które dentysta (też chirurg szczękowy) chciał usuwać mi w czasie ciąży. Jedną ósemkę już miałam wywalaną, skończyło się 39stopniową gorączką, więc dziekuję i modlę się, żeby do końca ciąży nie zechciały rosnąć więcej. Zrobiłam drugą partię prania, dzisiaj białe, kremowe i bardzo jasne ;) Potem zastanowię się co dalej z nimi zrobię. Pewnie poprasuję, a drugi raz już nie będę prała. @@KlauDDynka, natknęłam się przez przypadek (kupowałam mrożonki :P) w Piotrze i Pawle na chustki Huggies te soft.... pomarańczowe. Nie wiem czy pisałaś skład, czy nie, ale jak dla mnie jest całkiem niezły. trochę bogatsza wersja tych żółtych (pure). Pomarańcze ( :P ) na drugim miejscu mają masło shea, a zaraz za tym wyciąg z aloesu. Kusiło mnie żeby kupić, ale za duża marża była na te dziady (6 zł drożej niż w Rossmannie.....!)

Co tu taka cisza? Odsypiacie dziewczynki bezsenne noce? xxx aj dziewczyny, nie ma co się wiekiem przejmować. Ja skończyłam kilka dni temu 28 lat i uważam, że to super wiek na rodzenie dzieci. Ostatnio usłyszałam od koleżanki z liceum, że mi strasznie współczuje bo ona już ma odchowane dzieci (10 lat i 4) a ja się dopiero w pieluchy pakuję. No tak mnie wkurzyła, że jej powiedziałam że ja mam za to skończone super studia, pracę którą uwielbiam, wraz z mężem mamy urządzony własny dom i 2 auta, stać nas na wakacje i świadomie zdecydowaliśmy się na dziecko właśnie teraz. W język się ugryzłam bo miałam jeszcze dodać, że ona tylko narzeka, że mąż i dzieci jej młodość zmarnowały. xxx I żeby było jasne, nie mam nic przeciwko nastoletnim mamom, nieplanowanym ciążom itp wkurza mnie tylko takie podejście.

Cześć dziewczynki :) ale sie rozpisalyscie , nie nadążam robić notatek :) To może od na początek witam nowa mamusie :) Będę mama ja wybrałam szkole rodzenia w moim szpitalu , miałam ulotkę ze szpitala, napisałam maila i gotowe ( wybrałam termin który najlepiej nam pasował ) Szkoła jest bezpłatna , a czego sie dowiedziałam ... tyle czytam ze chyba nic nowego , tyle ze nie potrzebuje do szpitala pampersow , podkladow itp , ze mogę jakieś luźne dresy ( nikt nie każe chodzić bez majtek ) :) Robimy cwiczenia z oddychania , masażitp , ogólnie nie żałuje ze sie zspisalam bo fajnie spotkać sie z innymi majowkami :) Dziewczyny co wy sie wyglupiacie z tym wiekiem , ja mam 29 lat i jestem najmłodsza na szr :) nawet przez myśl mi nie przeszło ze jestem stara na dziecko :) I nie wiem co jeszcze chciałam napisać bo padam z nóg , jakiś ciężki dzień miałam . A i tez jestem za przeniesieniem forum tylko czy któraś z was ma pojęcie jak to zrobić ? I niech jeszcze reszta dziewczyn sie wypowie , ale mi pomysł bardzo sie podoba ... precz z pomaranczami no i wogole jakoś tak zrobi sie przytulniej :) To spokojnej nocki majoweczki :)

Mysle ze nie zawsze wiek jest wazny,chyba ze jezeli chodzi o sily fizyczne,im sie jest starszym tym ma sie ich mniej-choc z drugiej str coraz wiecej kobiet ok 40ma dzieci i te dzieci je odmladzaja;) mysle ze wazniejsze jest gotowosc bycia matka,rozwiniecie emocjonalne w stosunku do tego. Nie wiem czy w miare jasno sie wypowiadam,mozna miec 20lat i byc swietna matka,mozna miec 35 i byc nia do d**y,a rownie dobrze moze byc tez na odwrot,na kazda z nas mysle przychodzi odpowiednia pora i czas. Ja w sierpniu bede miala 24lata,mam poukladane sprawy zyciowe,studiowe i zawodowe i mysle ze to dla mnie odpowiedni czas. Kazda z nas jest istota indywidualna,i dla mnie nie ma znaczenia to ze kolezanka w moim wieku ma juz dwojke dzieci(4 i chyba 2-albo troche mniej)-ja sobie nie wyobrazalam miec wczesniej dzieci,I mam tak sama jak ty @czekam na wiosne,tez juz wszystko w miare ulozone,paroletnie doswiadczenie zawodowe a kolezanka nie ma pracy,swojego mieszkania i co z tego ze dzieci juz takie "duze". Nie wiem czy jasno sie wyrazilam,bo padam na twarz ze zmeczenia i nie mysle jasno i logicznie;)

Ja dzisiaj nawet się wyspałam - do czasu.. Obudził mnie o 4.00 rano mój kot:D siedział mi przy biuście i patrzył na mnie... no i jak miałam się nie obudzić;) Madzik - ja miałam kiedyś bezzapachowy żel do kapieli, jakiś z serii AA dla alergików, bodajże dla skóry atopowej. Ktos mi taki podarował i pamiętam że go nie lubiłam bo taki bezpłciowy zupełnie - własnie totalnie bez zapachu:) Dentystę mam zaliczonego, w 3-4 miesiącu poszłam na kontrolę - jak co roku, więc akurat tak wypadło w tym czasie. Ja zawsze mam jakies tylko malutkie ubytki tdo zrobienia i tym razem tez tylko coś mi nadlała, co mogło się ukruszyć. Z zastrzykiem nie ma problemu. Jeżeli nie ma nic powaznego do roboty to faktycznie lepiej przyjść po porodzie - ale dobrze, zeby dentysta w ciązy sprawdził własnie, czy nie ma jakiś ognisk zapalnych, które mogłyby zagrozic dziecku. Albo grozic utratą zęba - bo w ciąży duzo szybciej postepuje psucie:)

Mi też się nie podobają zbrzuchacone licealistki i babcie z wózkami koło 40stki :D

hmm tak mówicie o latach jak narazie chyba wychodzi na to że ja jestem z was najmłodsza:p w środę skończę 25 lat i nie ciesze sie wcale z tego powodu heh wolałabym mieć jakieś 20:p ja córcie urodziłam jak miałam nie skonczone 20 i powiem wam że hmm...pomimo że ciąza byla planowana i chciana to żle ją znosiłam jak mała sie urodziła to nie mogłam sie odnalesc w nowej roli wczesniej wydawało mi sie ze miec dziecko jest o wiele prosciej no ale jak sie pozniej okazalo wcale tak nie jest:p moje życie wywrócilo sie do gory nogami przez ta malutka istotke;) wpadłam w depresje ale jakos dałam rade rok czasu dochodzilam do siebie...i stwierdziłam( nie ze załowałam czy cos) ze chyba zbyt sie pospieszelismy bo z prespektywy czasu stwierdzam ze chyba nie bylam do konca gotowa...teraz to moj instynkt macierzynski w pelni sie wyksztalcil bardzo kocham moja córcie i nie wyobrazam sobie teraz aby mogło jej nie być jedyne czego żałuje to to że chyba na poczatku nie byłam dobra matka no ale czasu juz nie cofne teraz wiem że bedzie inaczej mysle ze wiek 25-30 jest jak najbardziej odpowiedni,kobieta jest w tedy dojzalsza emocjonalnie tak mi sie przynajmniej wydaje;) choc wiadomo ze sa wyjatki...jak lezałam kiedys w ciazy w szpitalu to na sali lezala ze mna babeczka miala 46 lat i oczekiwala blizniat;) mozna? mozna;)

No i znów noc....ciekawe ile dziś bede przewalać sie z boku na bok, ale dziś to chyba dłużej posiedze przed tv i poczekam aż bedzie chciało mi sie dobrze spac :)

Ech laski, ja też mam 28 lat i pewnie gdyby nie to, że dzidzia była nieplanowana, to jeszcze parę lat bym poczekała. Tuż przed dwoma czerwonymi kreseczkami podjęłam po raz kolejny decyzję o przeprowadzce do rodzinnego miasta mojego przyszłego Małża. Przez stresy i wysiłek fiz. związane z przeprowadzką, zmianą pracy itp. itd. nabawiłam się w 1szym tymestrze krwiaka, a potem na miejscu okazało się, że jednak wcześniej ustalonej pracy nie dostałam, tzn. dostałam, ale nie chciałam nikogo robić w ch... i przyznałam się do ciąży, na co zostały mi postawione pańszczyźniane warunki... I na to wyszło, że rezygnuję dobrowolnie. I tak oto jestem, a moje życie zawodowe stoi na razie w miejscu, co niespecjalnie mnie martwi, bo bardziej cenię to, że dzidzia jest zdrowa, ciąża w zasadzie bezproblemowa i co najważniejsze... Pewnie gdybyśmy za parę lat bardzo chcieli mieć dzieci, to nie poszloby tak "gładko" jak teraz.

I jak zwykle coś durnie sformułowałam. Miało być znaczenie: podjęłam po raz kolejny decyzję o przeprowadzce do innego miasta.

klaudynka!!! Napisz mi co polecasz do twarzy a szczegolnie na tradzik rozowaty. Mam na brodzie w sumie to od niej sie zaczelo pozniej nos a teraz i czolo! u mnie problem Prolaktyny ale teraz niemozna z nia walczyc wiec pozostalo leczenie zewnetrzne. Co mam kupic? jaki krem , czym myc? Tonic ??? Czas leci. ja wygladam coraz gorzej! Skora dotknieta tradzikiem zaczyna sie luszczyc, strasznie wysycha jak naloze puder to wyglada jak odpadajacy kit ze scian ;) a wiadomo bez pudru nie wyjde bo mam tak czerwone plamy ze szok! W dodatku nie chca schodzic! HELP!!! Dziewczyny ja tez mam 28 lat i uwazam, ze to super wiek na dziecko :) w zasadzie nie czuje sie na te lata ale to chyba dobry znak! Milej nocki zycze, A TEN TERMOMETR bo ktos pytal to z firmy balance http://www.ebay.de/itm/Kinder-Ohr-Thermometer-BALANCE-Baby-Thermometer-Kinder-Thermometer-NEU-/110985208987#ht_3929wt_948 jest naprawde malutki, ma jeszcze dosatkowo pare funkcji ale zabardzo nie wiem jak z nich korzystac ;) Pozdrawiam Was serdecznie :)

bede_mama rozumiem, że masz postawioną przez derma diagnozę? Pewne jest, że przez prolaktynę? Przyczyną może być jeszcze helicobacter i nużeniec. Powiem tak z t.różowatym walka jest ciężka. Wszystko zależy też od stadium i od rodzaju postaci rozumem, że Ty masz grudkowo-krostkową? Przy tym trądziku trzeba stosować preparaty uszczelniające zawierające. m.in wit C,PP,K, garbniki (np.wyciąg z kasztanowca).Nie powinno używać się silnych środków myjących. No i często antybiotykoterapia no ale ze względu na ciąże pozostaje tylko stosowanie środków wzmacniających i uszczelniających naczynia krwionośne. do mycia może być http://www.doz.pl/apteka/p56961-Iwostin_Sensitia_Zero_emulsja_oczyszczajaca_do_twarzy_skora_nadwrazliwa_240ml lub http://www.doz.pl/apteka/p57951-Ziaja_Ulga_Dla_Skory_Wrazliwej_zel_kremowy_myjacy_do_twarzy_i_ciala_400_ml do demakijażu http://www.doz.pl/apteka/p54786-Iwostin_Oftalin_mleczko_do_demakijazu_lagodzace_240_ml tonik http://www.doz.pl/apteka/p7590-Ziaja_Phytoaktiv_tonik_200_ml krem http://www.doz.pl/apteka/p47796-Ziaja_Phytoactiv_krem_rozjasniajacy_na_dzien_50ml - ten zastosowałabym na noc bo po nim skóra może się świecić, a na dzień http://www.doz.pl/apteka/p24726-Ziaja_Med_Antybakteryjna_krem_na_tradzik_rozowaty_50ml Nie wszystkie kremy które będą do cery naczynkowej będą dobre przy trądziku różowatym, do cery z rumieniem często są kremy zawierające parafinę, wazelinę czego przy zmianach grudkowo-krostkowych trzeba unikać żeby nie zaognić sprawy. Ten Ziaja Med powinnaś móc dostać próbkę w aptece. 1. Najpierw demakijaż 2. Później zmycie pod LETNIĄ wodą (bardzo ważne przy trądziku różowatym), można zakończyć mycie chłodniejszą, a nawet jest to wskazane. 3. Przetrzeć twarz tonikiem delikatnie nie przyciskając płatków, jak już przetrzesz tonikiem to dobrze jest na jeden płatek nalać więcej toniku i po prostu poplaskać się nim po twarzy tak żeby była wilgotna, normalizuje wtedy to pH skóry i jeszcze na wilgotną twarz nałożyć krem. Krem nakładanie - najlepiej zrobić sobie kilka punktów z kremu jeden na czole jeden na nosie po jednym na policzku, brodzie i na szyi po jednym z każdej strony (nie na środek bo tarczyca!) tylko nie przesadzić z ilością. I zaczynając od środka czoła dwoma rękami, opuszkami rozcierać na bok kilkukrotnie, przejść w okół oczu od nasady nosa w kierunku skroni też zatoczyć kilka kółek, nos wzdłuż i na boki, policzki od ust w kierunku skroni po skosie, w okół ust zgodnie ze wskazówkami zegara, na żuchwie od brody do ucha i szyja od dekoltu w górę nie rozciągając, na środku bardzo delikatnie ze względu na tarczycę. Prawidłowo nałożony krem lepiej się wchłania no i dodatkowo jest to pielęgnacja przeciwzmarszczkowa :) przy trądziku różowatym musisz wcierać krem bardzo delikatnie i nie powtarzać dużo razy ruchów żeby nie rozgrzać skóry.