Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannna młodda

moja przyjaciółka nie przyjdzie na moje wesle... BO

Polecane posty

Gość pannna młodda

15 września mam ślub. Zaprosiłam na niego moja dobrą koleżankę - Ewelinę. Od podstawówki się przyjaźniłyśmy, gimnazjum, póżniej poszłyśmy do różnych szkół średnich ale codziennie razem jeździłyśmy autobusem - ok 50 minut w jedną strone. Ona też ma ślub, tylko w październiku. Na świadkową poprosiła koleżankę z pracy Ankę, która (jak powiedziała moja przyjaciołka) ma wesele tydzień po jej. Ok. Ale jak byłam u niej w maju to Ewelina powiedziała, że ona coś źle zrozumiała i Anka ma wesele jednak w tym samym dniu co ja. Ale trudno, Ewelina pójdzie do niej tylko na ślub. Ale co się okazuje... Moja koleżanka dowiedziała sie od jej kuzynki, że Ewelina do mnei nie przyjdzie na wesele. Ponadto Eweliny ciotka powiedziała mojej mamie, że chyba naprawde nie przyjdzie, bo ta Anka ją poprisła na świadkową. Anka była prosić ją na wesele pewnej soboty, a ja w następnym tygodniu. Ewelina nic nie mówiła, że do mnie nie przyjdzie, więc ja też sie nie mówiłam, że sie dowiedziałam o tym od całkiem obcych osób. Postanowiłam, że pójd do niej na to wesele. To moja dawniejsza najlepsza przyjaciółka. "Skoro tatma ją poprosiła na świadka, to nie mogła jej odmówić. Trudno... Nie bede złośliwa i szła tokiem myslenia "ty u mnie nie byłas to ja tez nie pojde"." - tak sobie pomyślałam dopóki Ewelina nie przyszła do mnei pewnego wieczoru na piwo. Powiedziała, że nie przyjdzie do mnie, bo o weselu Anki wie dłużej (szkoda tylko ze do maja myslała ze jet w październiku). Nie ejst u niej świadkową. Ona po prostu ma mnie w dupie i woli iść do jakiejś koelżanki z pracy, którą zna ok 4 lat,a mnie 18 lat... Nie pójde na to wesele, bo jest mi niesamowicie przykro... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhgyuf
obydwa sluby są tego samego dnia ? Jeśli tak, to wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczy luizy
nie zesraj się tylko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni je wszystkie pozabijac
to jej wybor, nie miej jej tego za zle, po prostu nie jestescie przyjaciolkami w jej mniemaniu,pewnie bylas jje tylko autobusowa towarzyszka itd.... przykro mi,tak juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rutraeeta
kochana tez mialam taka przyjaciolke, kochalam ja ja siostre a ona poznala faceta ktory mnie nie trawil i przestala sie odzywac z dnia na dzien...miala byc moja swiadkowa, strasznie mi jej brakuje ale dokonala wyboru...Teraz juz nie jest z tym facetem, ale nie chce miec z nia nic wspolnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etg3e5t3w
pannna młodda ile ty masz lat,ze operujesz imionami znajomych w necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannna młodda
oba w tym samym dniu - mój i tej całej Anki, a moja przyjaciółka ma w październiku. I tu naprawde nie chodzi ani o pieniadze, ani o to, że jej nie będzie. Bo gdybybyła swiadkową u tamtej, to ok - poszłabym bez problemu. Ale tak jak ktoś napisał, nic dla niej nie znacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannna młodda
imiona są przypadkowe, żebyście załapali, kto jest kim. Nawet nie wiem, jak tamte panna ma na imie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanki to sa jak czegos
potrzebuja, a potem sie wypna jak im wygodnie. nie ma co plakac nad nic niewarta przyjaznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×