Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smuutna ciocia :(

Uważam,ze siostra źle wychowuje dziecko,poradzcie cos :(

Polecane posty

Gość home engines....
nie kazda kobieta ma instynkt macierzyński-z tym się nikt nie rodzi a ona dodatkowo została sama-ja sie nie dziwie ,że stała sie taka zimna i obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja myślę że autorka
jest z tych niebezpiecznych wariatek które są z błahego powodu w stanie zadzwonić po opiekę. Dziecko płącze bo nie chce wziąć antybiotyku a ta się zaraz wtrąca i leci tam proszona czy nie. Co to ma być wogóle, ja by m ciebie autorko wyprosiła i zabroniła wtrącania nochala w nie swoje sprawy. Jak chcesz siostrzenicę dopieścić, pożartować z nią, pomóc to rób to jak rodzina, jak ciotka a nie jak jaka spanikowana pracownica opieki społecznej bo aż ciarki przechodzą. Zobaczysz, jeszcze takim wariackim zachowaniem zaszkodzisz swojej siostrze i jej dziecku bo siostra może w końcu nie wytrzymać takiego cholernego szpiega i wszystko co będzie robić to będzie robione w nerwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja opiekowalam sie na zasadzie au pair. Mieszkałam z ta rodzina. I po pewnym czasie przestałam reagować na jej płacz. Nawet jej mama miała już jej dość i tez sie czasami chłodno do niej odnosiła. Ba! Nikt z rodziny nie lubił tej dziewczynki, bo Non stop beczala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Ale jej wcale nie jest tak ciezko jak Wam się wydaje, dostaje wysokie alimenty na siebie i dziecko,a po rozwodzie szybko sobie znalazła pocieszyciela , obecnego faceta . To nie chodzi o to,że przeżywam każdy płacz małej,no , ale nie ruszyłoby Cię,gdyby Twoja siostrzenica,w dodatku chora płakała od pół godziny? Po co lekarz ? Nie wiem,pewnie po to żeby zrobił jej zastrzyk,no bo po co? :O A moje dziecko pojechało z tatą na wycieczkę rowerową,a ja zostałam,bo obecnie mam nogę skręconą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZIELONA BUTELKA
wiesz ja na twoim miejscu pogadalabym z siostra najwyzej strzeli foca na jakis czas...moja siostra tez ma corke (3 latka) i tez miala momenty w zyciu ze dziecko bylo oddalane na dalszy pln bo cos bylo wazniejsze wtedy wkraczalam i tlumaczylam albo poprostu rozmawialam...ze tak nie moze byc, dziecko potrzebuje milosci i czulosci ale do sedn widze ze u ciebie jest inaczej ... tu glowna role odgrywa partner siostry...nie zauwazylas ze siostra zmienila podejscie kiedy pojawil sie obecny partner??? moza mala im poprostu przeszkadz i dlatego siostra tak chlodno ja traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Bosze dziewczyny co Wy piszecie :O , masakra . Gdybym była spanikowaną i przewrażliwioną matką to już dawno bym po opieke zadzwoniła. A nawet nasi rodzice nie wiedzą co jest grane,bo przy nich jest idealna mamusią . Ale właśnie jej córka nie jest taka płaczliwa,teraz płacze bo jest pewnie zmeczona tym płaczem i tą sytuacją . I właśnie nie chcę odbijac małej z rąk matki,chcę im tylko pomóc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość home engines....
a ty myslisz,że forsa z alimentów i facet do bzykania-bo z tego co piszezs nie ma w nim wsparcia i pomocy, czułaosci dla dziecka-to jej wystarcza i powinna byc wesoła mamusią? to trochę za mało gdybys była dobra siostra , zaprosiłabyś ja na kawę , gdzieś poza domem i pogadał, tak od serca-a ty robisz jej podkop-powoli,łyżką od herbaty, ale robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Niektore dzieci takie są, że wiecej płaczą. Ale jak dziecko sie juz ma to nie ma- lubie, nie lubie. To jest twoje dziecko do cholery i masz mu okazywac, że jest dla ciebie ważne jak płacze, jęczy, czy robi cokolwiek. Nie mowie, zeby je rozpuszczac do tego stopnia, zeby w sklepie kladlo sie na ziemie i nogami wierzgało. Ale dzieckiem trzeba sie zajmować. Jak sie nie jest na tyle inteligentnym, żeby przewidzieć, że dzieci bywają różne, to lepiej ich po prostu nie mieć. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety są pojebane :O Wtykacie nosi w obce sprawy! Po co? Od faceta nigdy nie usłyszy sie takich rzeczy a kobiety to chyba życia nie maja, jeśli wtracaja sie w życie innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość home engines....
no to dzwoń po opieke społeczną-jak siosra dostanie po garach to od razu pokocha małą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Tak,niewątpliwe jest to,że siostra zmieniła się gdy sie związała z tym facetem,a ten gościu tez za mała nie przepada. Kurde przecież mogłaby ją przytulić,uspokoić i dopiero wtedy podać ten antybiotyk a nie się na nią wydzierać,a mała jeszcze gorzej sie drze,w histerie wpadła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZIELONA BUTELKA
moze poobserwuj tego faceta jesli zobaczysz jakies niepokojace sygnaly powiedz o tym siostrze ...moze uswiadomi sobie ze to zle wplywa na jej relacje z corka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
To co mam zrobic żeby ona była szczesliwa? Po mam jej kupić ville z basenem i limuzynę,czy załatwić faceta który ją bedzie kochał? No co mam zrobić?! Kurde ma zdrowe fajne dziecko,pracę,pół dużego domu,pieniądze,samochód,no i faceta . To nie moja wina,ze wybrała sobie takeigo faceta to życia a nie innego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Ja uważam, że to nie jest zadna przesada autorki. Raczej każdą normalna osobe by zastanowiło to, że dzieciak sie wydziera przez pół godziny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość home engines....
no dobra ale taemat brzmi:uważam,że siostra źle wychowuje swoje dziecko mój tez się wydziera jak nie chce lekarstwa-na siłe daje bo to dla jego dobra-czy to znaczy ze go nie kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZIELONA BUTELKA
home engines.... ale widzisz co innego jest dawac lekarstwo na sile bo to dla zdrowia dziecka...a co innego jak jestes oschla i nie masz czasu dla swojego dziecka...czasami dla dobra dziecka trzeba je do czegos zmusic czasami tez i grozba ale dziecko przeciez na swoj malutki jeszcze rozumek wie ze mama nie koca bo nie cce sie nia zajmowac albo robi to od niechcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Ale jej córka gdyby tylko była spokojniejsza siostra to wiem,że obyłoby się bez takiego wrzasku,bo jej córeczka nie należy do takich płaczliwych dzieciaków,dzisiaj u lekarza nawet nie pisknęła,bo wytłumaczyłam jej wszystko po co jedziemy i co pani doktor bedzie jej robic,a w domu jak jej powiedziałam,że jedziemy do lekarza to nie chetnie chciała iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Czasami leki trzeba podac na siłe - dla dobra dziecka,ale to jest ostateczność- siła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZIELONA BUTELKA
moze twoja siostra nie ma poprostu cierpliwosci zeby zajmowac sie mala???? moze potrzebuje odskoczni...jest po rozwodzie to dla niej byly trudne cwile teraz jest z nowym facetem i chce poswiecac mu swoj czas i uwage niestety kosztem dziecka aby jej sie ulozylo zycie...jest rozdarta miedzy facetem a dzieckiem...mnie sie wydaje ze siostra boi sie zostac sama w zyciu i dlatego robi wszystko zeby zadowolic tego swojego partnera a corka spadla na dlaszy plan...moze poprostu w ten sposob jej to powiedz i ze rozumiesz ze chce ulozyc sobie zycie ale nie zabierajac czulasc dziecku ktore nie rozumie jeszcze wielu spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Siostra w tym facecie jest zakochana po uszy jak z nią rozmawiam to mówi,że Adam to taki dobry facet i w ogóle ,a mała przychodzi i się skarży,ze na nią krzyczy . Właśnie jest u nich lekarz,a mała drze się w niebogłosy :O . Postaram sie wieczorem jak już mała będzie spała zejsc do niej,ale chciałabym pogadac z nią na osobności,a nie przy tym jej nowym facecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
A ten nowy facet.. wpada tam często, czasami, czy próbuje sie wręcz zadomowić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
On od jakiegoś czasu tam przebywa na stałe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Mała przestała płakać,po przeszło godzinie,ale dobrze,że się uspokoiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Napisałam jej sms-a czy mała śpi i czy jest sama,bo chciałabym z nią pogadać odpisała,że mała usypia,a Adama jeszcze nie ma , więc zejdę do niej za chwilę , pogadam z nia na spokojnie,postaram się przemowić do rozsądku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfvbsfgnfdn
napisz potem jak rozmowa. Moze zaproponuj siostrze zeby sobie pojechała na tydzien odpocząc gdzies o tak od zycia-wiesz stres i ciągłe sam na sam z dzieckiem to tez nie dobrze. jak by wrociła to by zateskniła..moze byłoby lepiej. złapałaby nowej energi i cierpliwosci moze byłoby wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
No pogadałyśmy trochę i ona mówi,że mała kocha,ale mała ostatnio jej "zawadza" bo dla niej ten jej Adam jest bardzo ważny,ale on nie lubi dzieci,ale że jest pewna,ze on po czasie ją zaakceptuje :O A mówi,że dzisiaj musiała tak zareagować bo to dla jej dobra,lekarz dał jej zastrzyk i mówiła,że jak nie będzie rano chciała to pójdzie do przychodni po zastrzyki. Ona w sumie uważa,że robi dobrze :O A no i mówiła ze jak ona miała tą histerię to klaps jej się należał,a ja nawet nie wiedziałam,że małej klapa dała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
A no i jak mówiłam jej jeszcze dlaczego jest taka oschła dla niej,dlaczego jej nie przytula,nie chwali , nie tłumaczy tylko krzyczy to mówiła , że mała nie lubi się przytulać, i najlepiej wszystko robi sama. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
no ale jak nie lubi, skoro podobno próbuje sie przytulać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
No bo bardzo lubi!! Ona tylko gada,ze nie lubi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×