Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smuutna ciocia :(

Uważam,ze siostra źle wychowuje dziecko,poradzcie cos :(

Polecane posty

Gość masakra, biedne dziecko
Jeśli masz wolne i siedzisz w dom to postaraj się spędzać z nią i Twoją córką czas, siostra i tak tego nie zauważy a pewnie bedzie dla niej lepiej, że mała jej nie zawadza :o a dla małej będzie tym bardziej lepiej gdy nie będzie musiała siedzieć sama w pokoju gdy do jej matki kochaś przychodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Szkoda, że siostra nie widzi swoich błędów. Dla mnie to już trzeba być zawziętym, żeby do dziecka wzywać lekarza, jak mogła małej sama po prostu spokojnie dac leki. Ale może ja taka mało rozumna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Ja bym wzięła małą do siebie,nawet na czas choroby,ale angina jest zaraźliwa i zaraz moja córcia będzie chora . Żal mi siostrzenicy , o 5 będzie miała pobudkę i antybiotyk,a jak nie weźmie to zastrzyki będzie miała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Najgorsze jest to,że ona myśli,że robi dobrze,że takie trzymanie małej twardą reką i nie o okazywanie jej uczuc to jest lepsze,bo dziecko ma czuc respekt,a mnie si wydaje ze dziecko ma czuć,ze jest kochane i czuć się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
na pewno dziecko powinno sie sluchac rodzica, ale to mozna osiągnac na wiele sposobów niekoniecznie stosując wojskowe niemalże zagrywki wobec 4 latki. A teraz co? Bedzie ją budzić w srodku nocy (bo dla 5 latki 5 rano to jeszcze noc ciemna) zeby ja wozic na zastrzyki? że jej sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
tfu 4 latki*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefdf
ja kocham swoje dzieci nad zycie ale jestem nieczula matka. moze wynika to z tego ze mialam ciezkie dziecinstwo, nie wiem. to ze siostra traktuje corke zimno nie znaczy ze jej nie kocha. moje byly planowane a pomimo tego widze ze nie jestem taka czula, ciepla jak powinnam. staram sie ale nie zawsze mi to wychodzi. zazwyczaj krzycze po nich za pierdole i karce. na szczescie moj maz jest czuly za nas dwoch ;) nie wiem czy bedzie to mialo negatywny wplyw na ich przyszlosc ale dowiem sie dopiero za kilka lat. porozmawiaj z siostra ale NIE krytykuj jej zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Następna pseudo matka
Ktora cały dzień na kafeterii spędza. Co za Idiotki. Cały dzień jeden temat walkuje. Córka sie zajmij. Kolacje zrób :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
uważam że jesteś przewrazliwiona na tą sytuację, może twoja siostar nie rozpieszcza małej za bardzo ale nie widze tu strasznego znecania się nad dzieckiem ja wyrastałam w PRL-u w latach 80-tych nic nie było, jak przyszli goscie to było jasne że bawie sie w swoim pokoju, mam sie sobą zająć, nie było leków, antybiotyków, czesto mama nas leczyła zrobionym syropem i ziołami, była bieda, rodzice nie mieli czasu, oboje pracowali, miałam klucz na czyi do domu i po szkole jako siedmiolatka szłam do domu, i musiałam sobie sama odgrzac obiad, w wieku 10 lat potrafiłam zaopiekować sie małą siostrą 4-letnią bo mama jechała na studia i nie było jej cały dzien a tata pracował np do 15, i jakos wyrosłam na normalną, zaradną, dzielną kobietę, matke i ojca szanuje i mam dobre relacje rodzinne sama sobie przypomnij swoje dzieciństwo, czy nad nami tak rodzice drżeli i tyle czasu nam poświecali? czy dziecko jest tylko po to by zapominać o całym świecie dookoła, bo jest całym światem? możesz z siostrą rozmawiać, interweniować, jak bedzie sie działa małej krzywda ale uważam że siostra ma cięzko, bo rozwód i nowy zwiazek to stres i nie ma czasu dla dziecka tak jak ty dla swojego masz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
oh przeciez pisała popoludniu, ze mąż jest z córką na wycieczce rowerowej. Co to tylko matke ma dziecko?! Dobrze ze sie ojciec angazuje w zajmowanie dzieckiem, a nie jak mój, ignorant...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Ale moja siostra miała bardzo udane dzieciństwo,była kochana!! Nie wiem, co ona z nią zrobi,ale powiedziała,że ona sie z nia szarpać nie będzie,jak nie przyjmie leku doustnie to zadzwoni po lekarza i powie zeby zapisał zastrzyki. Obudziła się Lena,bo coś ją słychać jak marudzi . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mam 4-latke
I wiem, jakie cyrki potrafi czasem odstawic-drze sie o jakas pierdole, jak podniose na nia glos, bo spokojne tlumaczenie nic nie daje, to odkreca kota ogonem-ja placze bo mamusia krzyczy-az czasem rece opadaja. Wiec nie wierzylabym slepo w to, co mowi dziecko. skad wiesz, o co placze siostrzenica? Moze ma chimery a siostra po prostu nie zwraqca na to uwagi? Pamietam jak moja mala u tesciow jakis raban robila, to tesciowa zaraz leciala do niej, bo biedne dziecko nie moze sie denerwowac i plakac-a to byla zwyczajna chimera a nie placz! Nie wtracaj sie, na moje Twoja siostra dziecku krzywdy nie robi, ja tez w ciagu dnia nie biore juz corki na kolana-bo jest juz duza i sama nie chce. Przytulic, czy buziak, to co innego. A Ty 24 na dobe tam siedzisz u siostry, ze wiesz, ze nie okazuje dziecku czulosci? Z tym antybiotykiem, to dobrze zrobila-i co? miala jeszcze dzieciaka ukochac za odstawianie cyrkow? 4-latek, to nie nieswiadome dziecko, wiele kojarzy i jest cwane. A i to, ze siostra jest rozdarta, bo zalezy jej i na facecie i na dziecku i nikogo nie chce pomijac i faworyzowac, to zrozumiale. Moze dziewczyna potrzebuje odskoczni, zostala sama z dzieckiem, ojceic sie nim nie interesuje-myslisz, ze jej latwo? Zostala ze wszystkim sama. A klapsy-to na pewno dzieciak nie dostaje dlatego, bo to nowe hobby matki. Sama, bardzo rzadko, ale daje dziecku klaposa w ostatecznosci-i moje dziecko wie, ze przegielo juz naprawde, skoro dostalo w dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mam 4-latke
Ogarnij sie, nie mam slow na ciebie. I dobrze siostra powiedziala, ze zadzwoni po lekarza, zeby zapisal zastrzyki-myslisz, ze pielegniarka bedzie sie cackac z dzieckiem, gdy bedzie miala sie wkluc? To sie grubo mylisz ! i co? Na pigule tez bedziesz najezdzac? a daj Ty spokoj i siostrze i temu dziecku-jej dziecko, jej metody wychowawcze ! znam opro osob, ktorym w dziecinstwie nie okazywalo sie co rusz uczuc, ktore mialy respekt w stosunku do rodzicow, ktorzy sie nie cackali z byle syropkiem czy chimerami-osoby te wyrosly na pelnowartosciowych, doroslych ludzi. Dziecko musi wziac antybiotyk-ja tez na chimery nie zwracam uwagi, choc maja 4-latka rozumie, ze jak np. jest chora to musi przyjac syrop czy krople.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Jasne, teraz zróbcie ze mnie potwora , bo chcę jej pomóc. Nie siedze u niej non stop ale mamy jeden dom i uwierz mi,ze to słychać. Ale na małą jak jej podawała ten antybiotyk to co, od razy musiała z krzykiem ? Nie mogła jej wytłumazyć po co to jest,dlaczego musi to przyjąć? Ty swojej juz na kolana nie bierzesz,bo nie chce,a ona chce! U mnie non stop by siedziała,a jak siedzi obok to zaraz mnie obejmuje rączką i się wtula . Ona lubi jak jej się okazuje czułość! I nie róbcie teraz ze mnie złej siostry bo niby się wtrącam,ale zależy mi na jej dziecku!!! Owszem pielęgniarka nie będzie sie cackać jak będzie musiała się wkłuć,ale uwierz,że jej córce nie potrzebne sa te zastrzyki,bo mozna ich uniknac,tylko trzeba trochę czasu i opanowania.Ale lepiej siłą dac zastrzyk niz sposobem albo rozmowa wytłumaczyc dlaczego trzeba brac syrop .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty smutna ciocia
wez sie opanuj bo jestes wkurwiajaca :-O zajmij sie swoja dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mam 4-latke
Zaproponuj siostrze czasem, ze zajmiesz sie mala, ale w zadnym wypadku nie wcinaj sie pomiedzy nie, nie pokazuj ze ciocia jest cacy a mama bee. Nie mozesz podwazac jej autorytetu w oczach dziecka ani robic na przekor-tzn,. cackac sie z dzieckiem, bo biedne niby. Mialam kiedys opiekunke, ktora tak robila-nie trzymala sie moich zasad wychowawczych i pozwalala mojemu dziecku na za wiele, zeby miec spokoj. Z miejsca jej podziekowalam za taka opieke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Następna pseudo matka
Tak pomarańczowa wariatko! Do 21 na rowerach z dzieckiem jest? Piknik sie w głowę. Poza tym mam wrażenie, ze autorka i wariatka to jedna osoba, bo tylko ona sie tak ze wszystkim, co autorka powie, zgadza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mam 4-latke
Pierdolisz jak polamana ! Skad wiesz, czy siostra nie powiedziala cicho i spokojnie, ze trzeba wziac antybiotyk a Ty uslyszalas dopiero wrzask dziecka, ktore sie uparlo, ze nie i koniec? Nie wpieprzaj sie, dobrze Ci radze. Dziecko przychodzi do Ciebie, ba ma Cie juz wyczute, ze Ty dobra ciociunia przyjdziesz i wybawisz z opresji. to normalne, ze dzieciak pojdzie tam, gdzie mu lepiej gadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Uwierz,że ja jej małą się zajmuję wiecej niż ona,ona jak miała urlop to zostawiła nam ją na 2 tygodnie,a potem jej mała była jeszcze z nami 2,5 tyg na wakacjach,cały lipiec była z namim, a siostra zadzwoniła moze ze dwa razy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mam 4-latke
a jesli nie poda dziecku antybiotyku co 12 godzin, nawet jesli nastepna dawka mialaby byc o 4 rano, to cale leczenie diabli wezma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
Dziecko już dawno wróciło z rowerów z tatą,ale dzisiaj tata się nią zajmował i to on ją wykąpał i położył spać,takie to dziwne ? I tylko ja to piszę,nie pisze pod dwoma nickami,sprawdz sobie nawet IP :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbxcbxcbxcbxcbx
nie wtrącaj się, nie poradzisz nic, nie pomożesz, nie masz prawa się wtrącać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! może masz rację może nawet i co z tego? nie takie prawdy odkryjesz w życiu. moja matka widziała blędy siostry, gdy 11 latek przyszedl po piwie, a ta go bronila. po dziesieciu latach byl juz karanym alkoholikiem. to nie twoja rodzina. masz swoją. za kilka lat mozesz byc wsparciem dla dziewczynki jak skonczy 14-15 wtedy mozesz ją wspomagac. teraz nie wolno. ja bym nei pozwolila na takie wtrącanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama mam 4-latke
No i co? 4-latek jest juz wiekszym dzieckiem, siostra ci zaufala, zostawila, nie chciala dzwonic, zeby dziecku metliku nie robic-bo mala miala ciocie, ktora zna i kuzynke, z ktora lubi spedzac czas. Jak ja zostawiam dziecko moim rodzicom, to tez nie dzwonie jak opetana. zreszta to sa tylko Twoje slowa, teraz mozesz napisac czarno w dupie, zeby wybielic siebie-bo nie takich odpowiedzi sie spodziewalas, myslalas ze wszyscy ci przytakna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jesteś niepoważna. Mama 4latki dobrze Ci pisze. To nie jest nierozumny niemowlak. Takie dzieci są cwane i już wiedza, ze mama zakazuje to zła i jak tylko krzyknie to przebiegnie ta dobra ciocia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbxcbxcbxcbxcbx
przepraszam mozesz ją przytulac i teraz, ale nie podwazaj autorytetu siostry. nigdy sie nie wtrącaj. badz ciocią, gdy mala bedzie w koncu a bedzie kochala cie bardziej mozesz wtedy powiedziec siostrze, ze gdyby calowala dziecko i przytulala to by kochala ją bardziej niz ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutna ciocia :(
To napewno jej córka bedzie zadowolona i w ogóle się nie wystraszy jak o 4 czy o 5 rano ja mamusia obudzi i bedzie syrop wciskala :O alo zastrzyk zaserwuje. :O Nie oczekiwałam,że wszyscy mi przytakną,ale oczekiwałam jakiejs rady jak z nią pogadać,ale widzę,że tutaj same piźnięte mamuśki,zimne i oschłe dla dzieci,a później jest właśnie,ze sasiedzi wszystko widzieli i nikt nie zareagował,bo nie chcieli się wtrącac :O . Szok,że taka znieczulica panuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbxcbxcbxcbxcbx
wtracac sie nie wolno, po co?????????????????????????????????????????? popatrz na ludzi: ten syn alkoholika, tamtego matka za granicą pracuje i chlopiec jest chowany byle jak przez starsza babcie, tamtego ojciec zostawil i co wszystkich mamy ratowac? dziewczynka ma taka droge przed soba, nieczula matke, byc moze pana adama za ojczyma i w przyszlosci obowiązki najstarszej siostry ktora sprzata po mlodszym rodzenstwie przyrodnim. takie jest jej zycie i ty tego zmieniac nie mozesz. pomijam fakt dobrej cioci, bo ja mam w domu dobrą babcie, ktora sie wtraca i juz jej wnuczek na glowe wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tamtutam
Corki mojej szwagierki tez lubily u mnie bywac :)Tez do mnie sie tulily i nawet swataly z wlasnym tatusiem .Ale to tylko dlatego ze mialam wiecej czasu i wiecej luzu w sobie .Dzisiaj nastoletnie panny nadal mnie lubia .A matke kochaja bo krzywdy im nie robila .Poprostu byla bardziej surowa .Nie przyszlo mi do glowy ingerowac w jej metody wychowawcze .To jej dzieci .I tego radze sie trzymac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
A jak juz ktoś przytaknie, to na pewno jest autorka wątku pod innym nickiem, nie? Ludzie, ja po prostu wspólczuje dziecku tego chłodu, z jakim spotyka sie ze strony matki Aha i do tej pani co tu mnie juz obrzuciła epitetem: Tak pewnie ze dziecko juz wrocilo z dworu, ale tak jak sądziłam maja z autorka watku NORMALNY podział obowiązkow i ojciec tez czasem zajmuje sie dzieckiem, czy to cie dziwi? No tak, moze w dobie polskich NIENORMALNYCH rodzin to jest dziwne. Mnie ojciec nigdy nie przewijał ani nie kąpał (tak nawet zawsze moja mama mówi) ani nie zabierał na żadne wycieczki. Moze raz był ze mna i bratem w kinie, z powodu totalnego musu. Cała jego aktywność w stosunku do dzieci. Uważasz może, że to lepiej?! Ja uważam, że kobieta ma takie samo prawo do czasu wolnego, od opieki nad dzieckiem jak facet. A czas wolny to moze spedzać gdzie jej sie podoba i na kafeterii też. Kocham matki-polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbxcbxcbxcbxcbx
smutna ciociu ja widzialam jak moja siostra sie rozwodzila, a dziecko zmienialo w potworka, caly oplatek polamal w wigilie gdy ojciec pokazal mu zdjecie nowej dziewczyny. moja siostra co robila? palila 2 paczki malboro i siedziala na facebooku. i nic nie moglam zrobic. dziecko?tak nerwowy egoista. byl cudownym berbeciem. naprawde nie moglam nic zrobic, darcie ryja bylo o majatek o to o nową laske itd. myslisz ze nie chcielismy pomoc? ja czasem krzyczalam bys sie wziela za wychowywanie dziecka, a nie za siedzenie na internecie, to co bylo? nic. i trudno. jej dziecko. w gimnazjum odda im sto razy tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×