Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomocy! Umieram z bolu :(

Zaglodze sie na smierc

Polecane posty

Gość Pomocy! Umieram z bolu :(

Kilka dni temu zakonczyl sie moj zwiazek. Bylo ich wiele w moim zyciu ale ja mysle ze to to byl TEN mezczyzna. Zakochalam sie w nim bez pamieci, pomimo ze w niczym nie przypominal mojego ksiecia z bajki. Nie wygladal tak, nie mial takiej pracy, ambicji itd. Ale zdalam sobie przy nim sprawe ze to jest gowno warte. Wazne jest uczucie, wiernosc, milos, oddanie. Opiekowal sie mnie i kochal a jak kochalam jego. Mieszkalismy razem od poltora roku. Jak w kazdym zwiazku mielismy wzloty i upadki. Ja jestem DDA, i czasem w gniewie zrobie cos glupiego, powiem jakies oktopne rzeczy, Na drogi dzien strasznie mi wstyd. Rozbilam pare swoich zwiazkow wczesniej przez to ale on byl cierpliwy jak aniol. Postanowilam ze nie moge ktrzywdzic tym gniewem ludzi ktorych kocham i miesiac temu poszlam na terapie. Dla nas, zeby nauczyc sie opanowac ten gniew z dziecinstwa ktory we mnie siedzi. Zeby go nie stracic. Tydzien temu znowu stracilam panowanie nad soba, mialam powod ale powiedzielam zbyt wiele krzywdzacych rzeczy. Tym razem przelala sie miarka, i on powiedzial ze nie chce ze mna juz byc. Ze kocha ale nie moze tak dluzej. Ja jestem totalnie zalamana. Kocham go ponad zycie, zrobilam co w mojej mocy zeby walczyc z ta zloscia ale terapia nie przynosi takiego skotku w 4 tygodnie. Nie wiem co robic, placze, mam problemy w pracy. Nie moge przelknac kesa jedzenia od niedzieli. Nie jej nic. Mam ochote sie zabic. Mam duzo przyjaciol i oni sa obok bo martwia sie o mnie. Mam duzo przyjaciol mam bo jestem dobrym czlowiekiem. Tylko to cholerne DDA. On mi zawsze wybaczal, takich sytuacji bylo juz wiele, Rozmawialam z nim o terapii, myslalm ze zrozumie skad ten bol sie bierze. A teraz nagle nie ma go, a ja nie mam po co zyc. Mam w dupie moje prace, mam w duopie wszytsko. Zorpacz mnie zjada. Mam ochote zaglodzic sie na smierc. Tak bardzo go kocham. Co mam zrobic.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! Umieram z bolu :(
przeprosilam go, on wie jak jest. on ma juz dosc bo te akcje sie powtarzaja od zawsze. myslalm ze zrozumie, ze ja podjeclam walke z tym, ze to jest cos czego ja nie kontroluje. nigdy go nie zdradzilam i nie oklamalam, bylam zawsze przy nim. dlaczego on widzi tylko ta jedna rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! Umieram z bolu :(
to jest cos zakorzenione we mne gleboko, trauma z dziecinstwa, to jest cos nad czym nie panuje. jedyne co moglam zrobic to terapia i poszlam na nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hamsterek+_
ciekawe rozumienie związku ;))) jak można być z człowiekiem, który przytłacza wszystkich? jaki ja jestem cudowny, piękny, wspaniały, niesamowity, och , ach, no po prostu popuszczę zaraz! jak wyskakujemy z terapią, to chyba dla kogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! Umieram z bolu :(
ja bylam dobra, tylko w gniewie pare razy zrobilam cos zlego. oddalam mu cale moje oszednosci gdy potrzebowal prawnika. zrobilam duzo dobrych rzeczy swiadomie. jest roznica miedzy swiadomym zachowaniem a DDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×